Żużel. Tomasz Gapiński od razu na pełny gaz. "Najważniejsze, że nic nie boli”

Tomasz Gapiński, tak jak zakładał 10 marca wyjechał na tor. Kapitan ostrowskiej drużyny czekał wystarczająco długo, by po operacji wsiąść na motocykl. - Czuję się naprawdę dobrze. Nic mnie nie boli – podkreślał.

Maciej Kmiecik
Maciej Kmiecik
Tomasz Gapiński WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Tomasz Gapiński
Kiedy ostrowianie na początku tego tygodnia rozpoczynali treningi, sytuacja związana z koronawirusem nie była jeszcze tak dramatyczna. Zawodnicy cieszyli się, że mogli wyjechać na tor, ale jednocześnie zdawali sobie sprawę, że lada dzień wszystko może wywrócić się do góry nogami. - Musimy czekać na rozwój wypadków. Czekamy na kolejne decyzje władz żużlowych. Jedno jest pewne - jeżdżenie bez kibiców nie ma sensu. Co to za przyjemność? To przecież dla widzów tworzymy to widowisko. My też nie mielibyśmy żadnych emocji, jeżdżąc bez dopingu kibiców. Trzeba poczekać i ligę zacząć później. Pogodę mamy w miarę dobrą, nawet w październiku. Możemy o te kilka tygodni przesunąć start rozgrywek i jechać normalnie - uważa Tomasz Gapiński.

Kapitan Arged Malesa TŻ Ostrovia zakładał, że wyjedzie na tor w okolicach 10 marca. - Udało się rozpocząć treningi zgodnie z przewidywaniami. Wyjechałem od razu na pełny gaz. Muszę przyznać, że sam byłem pozytywnie zaskoczony, że tak na luzie i spokojnie wyszedł ten pierwszy trening. W ogóle nie odczułem, że byłem pierwszy raz na torze w tym sezonie. Bardzo dobrze czułem się na motocyklu - dodał Gapiński.

Pod koniec stycznia żużlowiec przeszedł operację wyciągnięcia blach i śrub z kontuzjowanego obojczyka. - Najwyraźniej wszystko dobrze się zagoiło. Od zabiegu minęło już trochę czasu. Czuję się naprawdę dobrze. Najważniejsze, że nic mnie nie boli - podkreśla zawodnik ostrowskiej drużyny.

Na kolejne treningi żużlowcy muszą poczekać. Sytuacja w kraju związana z epidemią koronawirusa sprawiła, że sport zszedł na dalszy plan. Wszyscy podkreślają, że najważniejsze jest zdrowie i życie.

Zobacz także: Wirus zaatakuje klubowe budżety
Zobacz także: Żużlowy stan wyjątkowy

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy władze polskiego żużla w obliczu epidemii koronawirusa podejmują właściwe decyzje?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×