Żużel. Siódemka kolejki. Kapitalny Jack Holder nie wystarczył. Oleg Michaiłow liderem Lokomotivu

Jack Holder robił, co mógł, ale jego eWinner Apator Toruń przegrał na wyjeździe z Orłem Łódź 43:47. Australijczyk w pojedynkę dorzucił do dorobku swojego zespołu 16 punktów. Oleg Michaiłow z kolei nie uchronił Lokomotivu przed kolejną porażką.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Jack Holder na prowadzeniu WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Jack Holder na prowadzeniu
Siódemka 12. kolejki eWinner 1. Ligi:

Jack Holder (eWinner Apator Toruń - 16 pkt). Australijczyk robił, co mógł, ale nie uchronił w Łodzi swojego zespołu przed drugą w tym sezonie porażką. Jego forma imponowała, nie miał jednak wsparcia w klubowych kolegach. eWinner 1. Liga nie jest dla niego wyzwaniem w tym sezonie.

Nicolai Klindt (Arged Malesa TŻ Ostrovia - 13 pkt). Sytuacja podobna jak w przypadku młodszego z braci Holderów. Na zapleczu najlepszej ligi świata mało kto potrafi go pokonać. Duńczyk jest świetnie dysponowany i kto wie, czy za rok nie pojedzie szczebel wyżej. Problemem mogą się okazać dla niego nowe przepisy i konieczność przebudowania składów przez część zespołów.

Kai Huckenbeck (Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 12 pkt). Bydgoszczanie jechali z nożem na gardle, przegrywali już różnicą ośmiu punktów, aby podnieść się, pokonać Unię Tarnów i wydostać się z dna tabeli. Duży w tym udział Huckenbecka. Majstersztykiem była jego jazda na koniec, kiedy w efektowny sposób przeszedł z trzeciego na pierwsze miejsce.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Doping technologiczny? Instytucje powinny być krok przed kreatorami nowinek

Adrian Gała (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno - 11+3 pkt). Zespół Rafaela Wojciechowskiego rozgromił zespół z Gdańska aż 57:33, a spory w tym udział wychowanka Startu. Po fatalnym występie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz odsunięto go od składu na jeden mecz. Teraz wrócił w wielkim stylu, ocierając się o komplet punktów.

Daniel Jeleniewski (Orzeł Łódź - 10+1 pkt). Łodzianie zostali drugimi w tym sezonie pogromcami eWinner Apatora Toruń. Zespół Adama Skórnickiego znajdował się na prowadzeniu niemal przez całe spotkanie. Jeleniewski pojechał bardzo dobrze, pierwszej porażki doznając dopiero w czwartej serii startów.

Oleg Michaiłow (Lokomotiv Daugavpils - 12+1 pkt). Lider Łotyszy w przegranym starciu z Arged Malesa TŻ Ostrovia. Trener Nikołaj Kokin dzięki postawie swoich młodzieżowców miał większe możliwości manewrów taktycznych. Na niewiele się to zdało, bo Lokomotiv przegrał, ale dyspozycja Michaiłowa po raz kolejny robiła wrażenie.

Przemysław Konieczny (Unia Tarnów - 6 pkt). Junior Unii już kilkukrotnie zaskoczył podczas tegorocznych rozgrywek. Na torze w Bydgoszczy nie tylko wygrał wyścig juniorski, ale także poszedł za ciosem i jako pierwszy linię mety minął jeszcze w biegu czwartym, w którym pokazał plecy Kamilowi Brzozowskiemu.

Andreas Lyager (Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 10+2 pkt). Duńczyk niemal tradycyjnie pojechał z pozycji rezerwowego i ze swojego zadania wywiązał się bardzo dobrze. Udanie zastąpił Kamila Brzozowskiego, a w końcówce również Troya Batchelora.

* Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników ostatniej kolejki w danej lidze w Polsce. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum czterech krajowych zawodników - w tym dwóch juniorów).

Czytaj także:
Polonia opuściła ostatnie miejsce! Tabela i statystyki eWinner 1. Ligi Żużlowej
Witold Skrzydlewski o problemach Apatora, przyszłości Skórnickiego i PGE Ekstralidze w Łodzi

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Kto był najlepszym zawodnikiem 12. kolejki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×