Żużel. Wicemistrz sprzed siedmiu lat wraca. Krzysztof Kasprzak potrafił osiągać w Grand Prix wielkie rzeczy

Biorąc pod uwagę zeszłoroczną dyspozycję, awans do Grand Prix jawi się jako gigantyczne zaskoczenie. Krzysztofowi Kasprzakowi dopisało jednak szczęście i znów pojawia się w cyklu. A doświadczenie wicemistrz sprzed siedmiu lat posiada naprawdę duże.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Sezon 2020 nie do końca do zapomnienia

Rozczarowujące wyniki w PGE Ekstralidze, które doprowadziły do utraty miejsca w składzie Moje Bermudy Stali Gorzów i koniec końców zakończenia współpracy z tym klubem. Dopiero 39. średnia w lidze. Zajęcie 11. miejsca w cyklu Speedway Euro Championship. Poprzedni sezon nie okazał się dla Krzysztofa Kasprzaka udany i taki, którym mógłby się przesadnie chwalić.

Tymczasem w sierpniu wydarzyło się coś, co pokazało, jak nieprzewidywalny potrafi być sport żużlowy. Jako jedyny Polak startujący w Gorican w Grand Prix Challenge, zajął 3. miejsce i wywalczył sobie przepustkę do startów w Indywidualnych Mistrzostwach Świata. To triumf w Złotym Kasku pod koniec sezonu 2019 umożliwił start Kasprzakowi w Chorwacji. Szansę wykorzystał i tym sposobem w najbliższych miesiącach będziemy oglądać go na salonach.

CZYTAJ WIĘCEJ: Po bandzie: Kasprzak i Milik mogą wciąż marzyć [FELIETON]

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy w GP 2021 Krzysztof Kasprzak zakończy jazdę w TOP10 klasyfikacji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Greg_Wwa Zgłoś komentarz
    KK odbuduje się w GKM. Może na 8 w SGP będzie ciężko, ale na to by z GKM roznieść Apator czy Falubaz spokojnie wystarczy. Trochę jeszcze wódy w Gorzowie, syfu w Częstochowie, jakiś
    Czytaj całość
    spadek formy we Wrocławiu i może nawet pierwsza 3 będzie. oczywiście o Lublinie nie ma co poważnie dyskutować, bo jak Bogdanka zacznie plajtować to do drugiej spadną szybciej niż pijany kibol z wynośnika
    • MarekGorzów Zgłoś komentarz
      Krzysiek Kasprzak to świetny żużlowiec. Szkoda że odszedł z mojej Staleczki. Miałem okazję poznać całą familie Kasprzaków, bardzo sympatyczni, serdeczni i skromni ludzie