Żużel. Dudek, Kubera, Miśkowiak i Zmarzlik w jednej drużynie. Niemożliwe? A jednak!

W Polsce okienko transferowe dobiegło już końca, tymczasem w Szwecji ta "karuzela" wciąż się kręci. A w tym roku w kraju Trzech Koron jest ono niezwykle aktywne i nie zabrakło hitów. Największy z nich tyczył Bartosza Zmarzlika.

Konrad Cinkowski
Konrad Cinkowski
Dackarna Malilla Luke Becker (USA), Adam Ellis (Wielka Brytania), Rasmus Jensen (Dania), Theo Johansson (Szwecja), Ludvig Lindgren (Szwecja), Jacob Thorssell (Szwecja), Alexander Woentin (Szwecja)

Przesądzone jest już jedno odejście. W ekipie "Gwiazd" nie ujrzymy również Jasona Doyle'a, który postanowił zrezygnować ze startów w lidze szwedzkiej i powrócił do brytyjskiej Premiership wiążąc się umową z Ipswich Witches. W zestawieniu Teurnberga próżno też szukać jednego z liderów - Macieja Janowskiego oraz kilku jeźdźców, tzw. drugiej linii - Tero Aarnio, Frederika Jakobsena oraz Kevina Woelberta. Ich przyszłość stoi pod znakiem zapytania.

Swoje umowy przedłużyli z kolei m.in. Jacob Thorssell, Luke Becker, który z jazdą w lidze szwedzkiej wiąże duże nadzieje oraz nowy nabytek OK Bedmet Kolejarza Opole - Theo Johansson. Działacze Dackarny nie spali również w kontekście wzmocnień. W chwili obecnej są dwa nowe nazwiska w kadrze - Alexander Woentin oraz Adam Ellis, którzy przenieśli się kolejno z Vetlandy i Motali. Dołączył również Ludvig Lindgren z Kumli.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)