Medaliści SGP: Mistrz nowej ery - Chris Holder

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chris Holder podczas Grand Prix Polski zapewnił sobie pierwszy złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. 25-letni Australijczyk to jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 9

Chris Holder urodził się 24 września 1987 roku w Sydney. Miłość do czarnego sportu miał w genach, bowiem w latach osiemdziesiątych na żużlowych torach ścigał się jego ojciec. Australijczyk swoją przygodę z żużlem rozpoczął w wieku 10 lat. Właśnie wtedy po raz pierwszy miał kontakt z żużlowym motocyklem. Od czasu pierwszej jazdy widać było, że Kangur ma zadatki na bycie klasowym jeźdźcem. Wiele lat pracy spowodowało, że Holder w tym sezonie wspiął się na sam szczyt i został nowym królem światowego speedway’a.

2
/ 9

Po swój pierwszy tytuł "Chripsy" sięgnął w roku 2005. Zdobył on wówczas tytuł Indywidualnego Mistrza Australii Juniorów. Jego dobre występy przykuły uwagę promotorów na Wyspach Brytyjskich, co zaowocowało pierwszym kontraktem. W Europie Holder zadebiutował w 2006 roku, kiedy to reprezentował barwy rywalizującego w Premier League Isle of Wight Islanders. Początkowo nie planował jazdy w innych europejskich ligach, lecz wszystko zmieniło się po jednym telefonie od Jasona Crumpa.

3
/ 9

Trzykrotny mistrz świata ma duży wpływ na karierę Chrisa Holdera. Crump jest jednym z wzorów do naśladowania dla 25-letniego żużlowca. Kończący starty w elicie Crump przyznał, że Holder jest jego godnym następcą. - Ostatnie Grand Prix w mojej karierze było fantastyczne, choć nie odegrałem w nim znaczącej roli. Cieszę się jednak, że mogłem być świadkiem wielkiego triumfu mojego rodaka, Chrisa Holdera. Mój czas w Grand Prix dobiegł końca. Rozpoczyna się era nowego pokolenia australijskiego speedwaya. Można powiedzieć, że Chris Holder odebrał ode mnie symbolicznie pałeczkę - przyznał Crump.

4
/ 9

To właśnie dzięki rudowłosemu Australijczykowi Chris Holder zadebiutował w lidze polskiej. W sezonie 2007 podpisał on kontrakt z Atlasem Wrocław, gdzie prezentował się z dobrej strony i zdobył brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Po roku spędzonym na Dolnym Śląsku "Chripsy" przeniósł się do Torunia, gdzie startuje nieprzerwanie od 2008 roku. W tym czasie zdobył z Unibaksem kolejne trzy medale DMP.

5
/ 9

Pierwsze duże sukcesy Holder odnosił już na początku swojej kariery. W latach 2005-2008 był niepokonany podczas Indywidualnych Mistrzostw Australii Juniorów. Jest także czterokrotnym mistrzem Australii wśród seniorów. Sukcesy odniósł również w finałach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Holderowi zabrakło szczęścia i dwukrotnie musiał zadowolić się jedynie drugim miejscem. Lepszy od niego za każdym razem był Emil Sajfutdinow.

6
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Rosjanin dzięki dwukrotnemu zdobyciu tytułu mistrza świata juniorów otrzymał od organizatorów cyklu Grand Prix stałą dziką kartę. Holder przepustkę do elity wywalczył sobie podczas Grand Prix Challenge, które rozegrane zostało w Coventry. W debiutanckim sezonie startów w elitarnym cyklu Holder odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Miało to miejsce na stadionie w Cardiff. - To niewiarygodne uczucie zwyciężyć w Grand Prix na takim stadionie, przed tak liczną widownią. Ten wieczór zapamiętam na długie lata - mówił tuż po swoim historycznym zwycięstwie Holder. Rywalizację w Grand Prix w sezonie 2008 Australijczyk zakończył na 8. miejscu.

7
/ 9

W sezonie 2011 Holder ponownie został sklasyfikowany na ósmej pozycji, lecz pozostawił po sobie jeszcze lepsze wrażenie niż rok wcześniej. Na torze w Goeteborgu odniósł swoje drugie zwycięstwo w turnieju GP. Australijczyk bardzo dobrze radził sobie na czasowych torach. Oprócz zwycięstwa w Szwecji stanął na najniższym stopniu podium podczas turniejów rozegranych na stadionach w Kopenhadze i Cardiff.

8
/ 9

{"id":"","title":"","signature":""}

Rok 2012 był najlepszym w dotychczasowej karierze Holdera. Australijczyk wywalczył swój pierwszy tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Aż pięciokrotnie stał na podium zawodów GP, a w Cardiff oraz Lesznie odniósł zwycięstwa. Holder w chwili zdobycia mistrzowskiego tytułu został najmłodszym mistrzem świata wyłonionym przez cykl Grand Prix. - Wydaję mi się, że wiek tutaj nie ma większego znaczenia. Oczywiście w Grand Prix startują zawodnicy dużo bardziej doświadczeni ode mnie i zapewne będę miał więcej szans od nich na sięgnięcie po złoty medal. Tak jak powiedziałem, nie sądzę żeby wiek miał w tym wypadku duże znaczenie. Wszyscy, którzy startują w cyklu są świetni i uważam, że to wszystko zależy od danego sezonu. Jeśli od samego początku jeździsz bardzo dobrze i regularnie, dysponujesz szybkim sprzętem, to masz największe szanse na złoty medal w cyklu Grand Prix.

9
/ 9

W tym sezonie walka o mistrzowski tytuł trwała niemalże do ostatniego wyścigu. Ostatecznie zakończyła się ona zwycięsko dla Holdera. Pierwszym zawodnikiem, który pośpieszył mu z gratulacjami był Jason Crump. Z sukcesu Australijczyka cieszył się również ustępujący mistrz świata, Greg Hancock. - To niewiarygodne. Jestem teraz bardzo szczęśliwy. Ściga się na żużlu po to, aby zostać mistrzem świata. Zawsze wierzysz, że możesz tego dokonać, jednak niewielu gościom to się udaje. Dokonałem tego i to jest wręcz nierealne. Jestem dumny z siebie, że tak daleko zaszedłem. Nie byłoby tego bez mojej rodziny, dziewczyny, braci i mechaników - powiedział po zawodach w Toruniu Holder.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
heniek
16.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nowej ery - wytypowany przez sędziego w półfinale. Rozpierduchę zrobił głównemu rywalowi i luz. Miszcz normalnie  
avatar
GP2012
15.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no wygląda super wszystko.  
avatar
esmundostarnow
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no baba jaGA-Dales rade....  
avatar
veyron2685
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mylisz sie,słabszy napewno bedzie bo to nieunuknione ale nie spadnie "z wysokiego C"  
avatar
Pawulonik
14.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
może i zostal mistrzem. Ale nie sądzę, by był w stanie obronić tytuł. Do Crumpa, Grega albo nawet Tomka mu daleko... Miał dobry sezon ale będzie jak Jonsson... szybko spadnie z wysoka