W tym artykule dowiesz się o:
W drużynie beniaminka Elitserien - Ikaros Smederny Eskilstuna, nadal ścigać się będzie Peter Karlsson. W niedzielę Kowale poinformowali o przedłużeniu umowy z "Okularnikiem". Przypomnijmy, że wcześniej na pozostanie w Eskilstunie zdecydował się inny doświadczony żużlowiec - Magnus Zetterstroem. Ponadto zawodnikami Ikaros Smederny w sezonie 2013 będą Andreas Jonsson, Krzysztof Buczkowski, Kenni Larsen, Szymon Woźniak, Oliver Berntzon oraz Linus Ekloef.
Trener Vargarny Norrkoeping - Peter Jansson poinformował o dojściu do porozumienia z dwoma z żużlowcami. W zespole Wilków sezonie 2013 startować będą Pontus Aspgren i Anders Mellgren. Mellgren w Vargarnie jeździł już w zeszłym sezonie, Aspgren (będzie występował na zasadzie gościa) był natomiast zawodnikiem Vastervik. Obaj żużlowcy od przyszłego roku będą seniorami. Najprawdopodobniej w czwartek Vargarna Norrkoeping ogłosi nazwiska kolejnych żużlowców, którzy będą reprezentować jej barwy w przyszłorocznych rozgrywkach Elitserien.
Joe Haines jest pierwszym zawodnikiem, który podpisał kontrakt z Sheffield Tigers na sezon 2013. Dla byłego mistrza Wielkiej Brytanii do lat 21 będzie to drugi rok startów w barwach Tygrysów.
21-letni żużlowiec był w kończącym się sezonie jednym z lepszych zawodników Sheffield Tigers. Promotor Tygrysów, David Hoogart przyznał nawet, że zatrzymanie Joe Haines było priorytetem. - Zatrzymanie Joe było dla nas sprawą priorytetową. On w tym sezonie spisywał się doskonale. Wiedzieliśmy, że musimy wykazać się cierpliwością, bowiem Joe przed przyjściem do nas miał bardzo trudny okres. Wreszcie można było zobaczyć, że jazda na żużlu ponownie zaczęła go cieszyć - przyznał szef ekipy z Sheffield.
Zadowolony z podpisanego kontraktu jest również sam zawodnik. - Jestem szczęśliwy z podpisanego kontraktu. Cieszę się, że w klubie postawiono na mnie. Był to dla mnie dobry sezon, ponownie poczułem radość z jazdy. Włodarze klubu dużo ryzykowali stawiając na mnie przed obecnym sezonem i jestem im za to wdzięczny. Mam nadzieję, że to ryzyko się opłaciło. Nie ma drugiego takiego klubu na Wyspach Brytyjskich i nasza współpraca w tym roku przebiegała wzorowo - chwalił swój klub Haines.