Wstęp do lepszego - podsumowanie sezonu 2012 w wykonaniu Włókniarza Częstochowa
"Szumina" - częstochowskiego żużla witamina!
Decydujący mecz sezonu dla Dospel CKM Włókniarza Częstochowa to sierpniowe spotkanie na ich obiekcie z Unią Leszno. Biało-zieloni musieli wygrać i liczyć na korzystny dla nich wynik z Wrocławia (czyt. porażka gospodarzy), gdzie miejscowa Betard Sparta podejmowała Azoty Tauron Tarnów, aby uniknąć baraży o utrzymanie. Zresztą dla Byków to starcie także było kluczowe, bowiem od jego wyniku zależało, czy leszczynianie znajdą się w strefie medalowej.
W przygotowania do tego spotkania częstochowianie rzucili wszystkie siły. W czwartek przed meczem z Wysp Brytyjskich dotarła jednak zła informacja. Kenneth Bjerre złamał prawą nogę. Sytuacja dla Lwów skomplikowała się. Po treningach zdecydowano, że Duńczyka zastąpi Mirosław Jabłoński.
Spotkanie należy do jednego z najpiękniejszych w całym sezonie. Nie brakowało w nim walki i emocji. Od początku przyjęło dramatyczny przebieg. W trzecim biegu po pasjonującej rywalizacji desperacko i niebezpiecznie pojechał Damian Baliński, który staranował Rafała Szombierskiego. Żużlowcy sczepili się motocyklami i uderzyli w drewnianą bandę na prostej. "Szumina" tor opuścił w karetce. Jego strata praktycznie przekreślała szanse Lwów.
Rafał Szombierski chyba się nie obrazi, jeśli napiszemy, że nie ma łatwego charakteru. Z tym, że właśnie taki jest wskazany w twardym i męskim sporcie, jakim jest żużel. Sezon 2012 dla "Szuminy" nie był udany. Rafał jeździł mało, miał słaby początek, nie mógł przebić się do składu Włókniarza. Po tak solidnym karambolu, w jakim uczestniczył w meczu z Unią Leszno, nikt nie wierzył, że jeszcze tego samego dnia "Szumina" zostanie bohaterem.
Tymczasem Szombierski po raz kolejny pokazał, że do żużla został stworzony. O jego heroizmie pisaliśmy tutaj. W Częstochowie słynne stały się jego słowa "Włókniarz mnie potrzebuje". Co takiego zrobił "Szumina"? Zobaczcie sami.
-
paczanka Zgłoś komentarz"KAPELA" dograna , Cze-wa na "Majstra".WŁODARZE - szukajcie inwestorów , sponsorów , nie siadać na laurach - jest dobrze ale może być jeszcze lepiej.
-
angie19-92 Zgłoś komentarzTylko żebyście nie mieli tak jak Tarnów. Najpierw medal a potem, że długi są ;D
-
stalowy_storczyk Zgłoś komentarz:)
-
Libor_z_Pyrlandii Zgłoś komentarzzdobyli DMP. Moim zdaniem na ten tytuł najbardziej zasługujecie. Macie fajny skład - mieszankę doświadczenia z młodzieńczą werwą, świetny tor do speedwaya (jeszcze raz powtarzam, nic nie zmieniać!) i bardzo fajną atmosferę. Poza tym niektórzy będą ciągle mówili, że to pomiędzy ZG a Toruniem będzie walka o "majstra". A ja powiem tak: "gdzie 2 się bije, tam trzeci [stawiam na Włókniarz] korzysta".
-
krs Zgłoś komentarzDaniela też szkoda.Ciekawe jak sobie poradzi w Gorzowie
-
Norb1 Zgłoś komentarzszkoda, że Zengi odszedł, ale chyba chciał mieć pewne miejsce w składzie, fajny chłopak z niego, tylko za dużo turniejów o pietruszkę.
-
krs Zgłoś komentarztak będzie w Gorzowie, masz rację
-
krs Zgłoś komentarzPamiętam jak na Memoriale u nas Emilek szalał.Oj będzie się działo w sezonie.
-
stalowy_storczyk Zgłoś komentarz1:5, 1:5, 1:5, 1:5, 1:5. W przyszłym sezonie powtórka. :) Fajnie jest jeździć u medalików.
-
kranior Zgłoś komentarzCoś czuję że może nawet braknąć biletów na prezentacji na nowej hali:)
-
Bada Bing Zgłoś komentarzJest jedna rzecz dla której warto żyć WŁÓKNIARZ !!! i nie zmienia się nic
-
tero Zgłoś komentarzwyszliście z niezłego szamba bo gdyby losy potoczyły się troszeczkę inaczej dziś pewnie jeździlibyście w I lub II lidze. Teraz zapowiada się walka o wyższe cele niż utrzymanie ;-)
-
luelle Zgłoś komentarzWam też automatycznie pojawia się uśmiech na twarzy jak oglądacie 14 bieg ze spotkania z Unią Leszno? :D