Siódemka I kolejki I ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Żużlowcy, którzy znaleźli się w siódemce 1. kolejki I ligi zdobyli łącznie 82 punkty i 4 bonusy. W niedzielę niepokonany był Larsen, a czterech innych zawodników przegrywało tylko w jednym biegu.

1
/ 7

1. Kenni Larsen (Orzeł Łódź, KSM 6,50) - 15 (3,3,3,3,3)

Duńczyk był ojcem zwycięstwa Orła Łódź podczas meczu w Rawiczu. Zrobił wszystko, co do niego należało. Wygrał indywidualnie każdy wyścig, a trzy razy łódzka drużyna z nim w parze wygrywała swoje wyścigi podwójnie. Mając w swoim składzie tego zawodnika, zespół z centralnej Polski może rozstrzygnąć jeszcze niejeden rezultat na swoją korzyść.

Kenni Larsen był w Rawiczu nie do ugryzienia
Kenni Larsen był w Rawiczu nie do ugryzienia
2
/ 7

2. Mariusz Puszakowski (Kolejarz Rawag Rawicz , KSM 8,38) - 14 (1,3,3,2,3,2)

Po raz kolejny "Puzon" pokazał się z bardzo dobrej strony i znów w dużej mierze dzięki niemu Kolejarz Rawag Rawicz nie został rozgromiony na własnym torze z Orłem Łódź. Puszakowski wygrał indywidualnie trzy wyścigi, a spośród trzech kolejnych za każdym razem miał za rywala rewelacyjnego Kenniego Larsena. Jeśli nie zdarzy się cud i Kolejarz Rawag nie utrzyma się w lidze, Puszakowski nie musi się martwić o swój pierwszoligowy byt i o angaż w którymś z klubów.

Puszakowski po raz kolejny bronił honoru Kolejarza Rawag Rawicz
Puszakowski po raz kolejny bronił honoru Kolejarza Rawag Rawicz
3
/ 7

3. Maciej Kuciapa (Lubelski Węgiel KMŻ , KSM 4,80) - 13+1 (3,3,3,1*,3)

Po decyzji o zrobieniu kroku w tył i pójściu do I ligi, Maciej Kuciapa już teraz wykonał przynajmniej dwa kroki wprzód. W 2012 roku, kiedy pojechał do Gdańska z drużyną z Rzeszowa, wyjechał na tor trzy razy i tylko raz potrafił dojechać do mety - na czwartym miejscu. Teraz był niesamowicie szybki na trasie i przegrał jedynie z jadącym dotychczas najlepszy mecz ligowy w życiu Krystianem Pieszczkiem.

Kibice w Gdańsku nie poznawali tak dobrze jadącego Macieja Kuciapy
Kibice w Gdańsku nie poznawali tak dobrze jadącego Macieja Kuciapy
4
/ 7

4. Andriej Karpow (GKM Grudziądz, KSM 6,74) - 12 (3,3,3,3,w)

Ukrainiec był w niedzielę nie do ugryzienia i zmierzał pewnie po komplet punktów. Ostatecznie jednak został wykluczony z ostatniego wyścigu za upadek na pierwszym łuku. Na osłodę pozostało mu dwanaście oczek w meczu i najlepszy czas dnia. GKM wygrał 52:38, a w biegach z udziałem Karpowa było łącznie 22:8. Widać tutaj dokładnie kto był ojcem zwycięstwa.

Karpow był bliski zdobycia kompletu punktów
Karpow był bliski zdobycia kompletu punktów
5
/ 7

5. Paweł Miesiąc (Lubelski Węgiel KMŻ, KSM 6,73) - 10+2 (2*,2,2*,2,2)

Mało kto się spodziewał, że "Łełek" pojedzie w Gdańsku tak skutecznie. Wychowanek klubu z Rzeszowa zdobywający punkty dla Lublina, w niedzielę przywiózł dziesięć "oczek" oraz dwa bonusy i w dużej mierze dzięki wyścigom z jego udziałem, spotkanie do ostatnich chwil trzymało w dużym napięciu. Jeśli Paweł Miesiąc utrzyma tę dyspozycję, to Lubelski Węgiel KMŻ będzie mocny dla każdego.

Miesiąc dostarczył kibicom zgromadzonym na trybunach gdańskiego owalu moc emocji
Miesiąc dostarczył kibicom zgromadzonym na trybunach gdańskiego owalu moc emocji
6
/ 7

6. Krystian Pieszczek (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, KSM 3,65) - 11+1 (3,3,2*,3,w)

Miejsce "Krychy" w siódemce 1. kolejki jest niepodważalne. Młodzieżowiec Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk, mimo że był najmłodszym zawodnikiem startującym w meczu, po czterech wyścigach wiózł komplet punktów, pokazując seniorom własnego klubu, że jednak da się wygrywać z dobrze spasowanymi lublinianami. Dopiero w ostatnim wyścigu przeszarżował i upadł na tor.

"Krycha" był bliski pierwszego ligowego kompletu punktów
"Krycha" był bliski pierwszego ligowego kompletu punktów
7
/ 7

7. Adrian Cyfer (GKM Grudziądz, KSM 2,50) - 7 (3,1,3)

Żużlowcy Stali Gorzów będą bardzo miło wspominać minioną niedzielę. Jako drużyna pokonali odwiecznego rywala z Zielonej Góry, a startujący w charakterze gościa Adrian Cyfer zaliczył znakomite zawody w barwach GKM-u Grudziądz. Wygrał w dwóch wyścigach, pokonując m.in. najlepszych z ostrowskiej drużyny Gizatullina i Karlssona, a w trzecim przegrał jedynie ze Szczepaniakiem. Zrobił więcej, niż można było od niego oczekiwać.

Cyfer zaliczył dobry mecz, tym razem w barwach klubu z Grudziądza
Cyfer zaliczył dobry mecz, tym razem w barwach klubu z Grudziądza

Łączny KSM: 36,80.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Grando_GKS
23.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bezsensu ze cyfera dali.szymko pokazal wiecej  
avatar
maciejGKM
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo też dla Cyfera dziwię się dla czego nie wstawiono tego chłopaka raz za Woelberta i w 14 biegu za Kościucha.  
GKM_owiec
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Andriej Gratulacje Adrian