Siódemka 1. kolejki Nice PLŻ

W tym sezonie wybór najlepszej siódemki danej kolejki należy do czytelników portalu SportoweFakty.pl. Przed sezonem wprowadziliśmy kilka innowacji, a jedną z nich jest możliwość wyboru najlepszego zawodnika drużyny w meczu. Na podstawie głosów internautów będziemy tworzyć siódemkę kolejki. Istnieje jedno odstępstwo od tej reguły, bowiem siódemka musi spełniać wymogi regulaminowe obowiązujące w Nice PLŻ. W związku z tym w naszym zestawieniu musi znaleźć się co najmniej czterech zawodników krajowych.

Michał Szczepaniak (ŻKS ROW Rybnik) - 13+1 (3,3,2,3,2*)

Beniaminek Nice PLŻ - ŻKS ROW Rybnik pokonał spadkowicza z ENEA Ekstraligi - Polonię Bydgoszcz. Pierwsze skrzypce w śląskiej drużynie grał Michał Szczepaniak - zdobywca 13 punktów i bonusu, co doceniło 54,2 procent kibiców, którzy wybrali go najlepszym zawodnikiem jego zespołu. Ciekawostką jest fakt, że najwięcej punktów w zespole gości zdobył jego brat Mateusz.

- Cieszę się że udało nam się wygrać. Chodzi tutaj o wynik całej drużyny, bo wiadomo, że po takiej wygranej panują tutaj dobre nastroje. Myślałem, że początek będzie nieco łatwiejszy, ale cały mecz był na styku, z pewnością dobre widowisko dla kibiców. Szczerze mówiąc myślałem, że będzie łatwiej. Pierwsza liga jest wyrównana w tym roku. Każdy z zawodników jeździł na wielu torach w wielu ligach. Każdego stać na dobry wynik, więc łatwo już nie będzie - mówił po spotkaniu starszy z braci Szczepaniaków.

Davey Watt (KMŻ Lublin) - 13 (3,2,2,3,3)

Davey Watt był bohaterem KMŻ-u Lublin w meczu w Daugavpils. Zawodnicy z południowo-wschodniej Polski byli w tym spotkaniu skazywani na porażkę, jednak Australijczyk zdobywając trzynaście punktów i wygrywając ostatni wyścig walnie przyczynił się do remisu meczowego. Jego jazdę docenili też kibice i 68,9 procent fanów uznało go za najlepszego zawodnika KMŻ-u w niedzielę.

Damian Adamczak (Carbon Start Gniezno) - 10+1 (d,2*,3,3,2)

Cały zespół Carbon Startu Gniezno zasłużył na uznanie, gdyż borykający się z różnymi problemami żużlowcy z Wielkopolski dokonali niemożliwego, pokonując różnicą trzech punktów jednego z faworytów ligi na wyjeździe - GKM Grudziądz. Kibice uznali, że do zwycięstwa najbardziej przyczynił się Damian Adamczak, który otrzymał 47,3 procent głosów. Po defekcie w pierwszym biegu spotkania, dowiózł on 10 punktów i bonus.

- Cieszę się, że tak się zakończył mecz, że to my wywozimy punkty z Grudziądza. Mam nadzieję, że w poniedziałek po tym wygranym meczu przyjdzie do nas dużo kibiców i powtórzymy dla nich ten wynik - mówił zadowolony wychowanek klubu z Bydgoszczy.

Andriej Karpow (GKM Grudziądz) - 13+1 (3,3,2*,2,3)

Andriej Karpow był bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem GKM-u Grudziądz w meczu z Carbon Startem Gniezno. 82,5 procent fanów myśli podobnie. Grudziądzanie przegrali, ale do Ukraińca nie mogą mieć większych zastrzeżeń. Zdobył trzynaście punktów i bonus, po drodze dwukrotnie przywożąc rywali na 5:1.

Po spotkaniu reprezentant Ukrainy był podłamany wynikiem zespołu. - Robiłem wszystko, żeby moja drużyna wygrała ale wyszło jak wyszło. To jest żużel - skwitował.

Kenni Larsen (PGE Marma Rzeszów) - 12+1 (3,1*,3,3,2)

Aż 74,6 procent kibiców uznało Duńczyka za najlepszego zawodnika PGE Marmy Rzeszów w meczu z Orłem Łódź. W przypadku tego pojedynku smaczku dodawać może fakt, że obecny żużlowiec klubu z Podkarpacia jeszcze niedawno reprezentował barwy Orła. Larsen zdobył 12 punktów i bonus, tworząc wybuchowy duet Maciejem Kuciapą.

- Oczywiście, jestem szczęśliwy, że znalazłem się w meczowym zestawieniu. Przyznam jednak, że spodziewałem się takiej decyzji. Teraz muszę udowodnić podczas spotkania, że jestem w stanie dać sporo tej drużynie. Mam nadzieję, że nie zawiodę miejscowych kibiców, ale również Janusza - mówił przed zawodami Duńczyk.

Andrzej Lebiediew (Lokomotiv Daugavpils) - 10 (3,3,w,3,1)

Młody Łotysz uznawany za nadzieję żużla w swoim kraju w ubiegłym sezonie wraz z Krystianem Pieszczkiem był niemal etatowym zawodnikiem w Siódemce kolejki I ligi. Również teraz w meczu w Daugavpils spisał się bardzo dobrze. Jego zespół zremisował, a on zdobył 10 punktów, trzykrotnie przyjeżdżając na pierwszej pozycji. Doceniło tę jazdę 71,8 procent kibiców - właśnie tylu uważa Lebiediewa za najlepszego zawodnika Lokomotivu w meczu z KMŻ-em.

- Gdy wrócę do domu na Łotwie popracuję trochę nad silnikami i jak pozwoli pogoda, to poprawimy starty. Zresztą również moi klubowi koledzy muszą więcej ćwiczyć nad tym elementem, bo wtedy punkty i zwycięstwa w lidze przychodzą zdecydowanie łatwiej - mówił przed zawodami żużlowiec.

Kacper Woryna (ŻKS ROW Rybnik) - 9 (2,3,2,2)

Najmłodszy w naszym zestawieniu zawodnik pojechał w niedzielę bez kompleksów. Wychowanek Rybek Rybnik w czterech wyścigach zdobył dziewięć punktów, a 23,5 procent kibiców uznało go najlepszym zawodnikiem ŻKS-u ROW - ustąpił tutaj jedynie Michałowi Szczepaniakowi. Prawdziwą weryfikacją dla Woryny wydają się mecze wyjazdowe. Jak i tam udźwignie ciężar wyniku, może być bardzo ważnym zawodnikiem swojej drużyny.