Cieślik, Eusebio, di Stefano - oni odeszli w ostatnim roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W dniu 1 listopada wspominamy tych, którzy odeszli na zawsze. Wśród zmarłych w ostatnim roku znalazło się wielu ludzi sportu.

1
/ 12

3 listopada odszedł Gerard Cieślik. Był legendą chorzowskiego Ruchu. Strzelił dla "Niebieskich" 167 goli w ekstraklasie. Urodził się w 29 kwietnia 1927 w Hajdukach Wielkich. Do Ruchu trafił mając 12 lat. Zadebiutował w pierwszej drużynie chorzowian w 1945 roku w A-klasie. Barw "niebieskich" bronił w pierwszej lidze w latach 1948-59. Rozegrał 237 spotkań zdobywając 167 goli. W reprezentacji zagrał 45 razy i strzelił 27 bramek. [ad=rectangle] Po jego dwóch golach biało-czerwoni pokonali w 1957 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie Związek Radziecki 2:1, co było wydarzeniem sportowym i politycznym.

2
/ 12

5 stycznia w Lizbonie zmarł Eusebio da Silva Ferreira, jeden z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii Portugalii. W dorobku ma m.in. brązowy medal mistrzostw świata w 1966 roku, podczas których został królem strzelców (9 bramek). Rok wcześniej został laureatem "Złotej Piłki" w plebiscycie "France Football". W reprezentacji Portugalii wystąpił w 64 meczach (w latach 1961-1973), zdobywając 41 goli. Osiągnięcie to poprawił dopiero w 2005 roku Pedro Pauleta.

Nazywany "Czarną Panterą" lub "Czarną Perłą z Mozambiku" (urodził się w stolicy tego kraju, ówczesnej kolonii portugalskiej, a do Europy trafił jako 18-latek) były futbolista miał także na koncie liczne sukcesy klubowe. Z Benfiką, której barw bronił w latach 1960-1975 roku, dziesięciokrotnie sięgnął po tytuł mistrza Portugalii i pięć krajowych pucharów. Zespół z nim w składzie pięć razy wystąpił w finale Pucharu Europy, dwukrotnie go zdobywając (w 1961 i 1962 roku).

3
/ 12

1 lutego w Madrycie zmarł trener Luis Aragones. Jego największym sukcesem było doprowadzenie drużyny z Półwyspu Iberyjskiego do tytułu mistrzów Europy w 2008 roku.

Był przede wszystkim z Atletico Madryt. Najpierw był jego piłkarzem (1964-74), a następnie z przerwami przez ponad 10 lat trenerem. Zdobył z nim mistrzostwo kraju (1977) i trzykrotnie Puchar Króla (1976, 1985 i 1992).

4
/ 12

20 marca pożegnaliśmy Marka Galińskiego. Najlepszy polski kolarz górski Marek Galiński zginął w wypadku samochodowym. Był czterokrotnym olimpijczykiem, trenerem kadry narodowej Polski i Rosji. Miał 39 lat.

Urodzony w 1974 roku w Opocznie zawodnik całkowicie zdominował w latach 2000-2010 rywalizację na krajowym podwórku w cross country i maratonach MTB, aż dziewięciokrotnie sięgając po tytuł mistrza Polski. Startował na czterech igrzyskach z rzędu - w Atlancie, Sydney, Atenach i Pekinie. Za jego największy sukces należy uznać piąte miejsce wywalczone na mistrzostwach świata we Francji.

5
/ 12

13 kwietnia w żałobie pogrążyło się środowisko szermiercze w Polsce. W Płowdiw zmarł Rafał Sznajder. Polski szablista miał 41 lat.

Trzykrotnie wystąpił w igrzyskach, w 1996, 2000 i 2004 roku. Najlepiej spisał się w debiucie - w Atlancie był siódmy indywidualnie i czwarty w drużynie. Cztery razy stawał na podium mistrzostw świata, w tym dwukrotnie indywidualnie - w 1997 roku w Kapsztadzie i cztery lata później w Nimes był trzeci. W drużynie trzykrotnie uplasował się w czołowej trójce ME, trzy razy był też indywidualnym mistrzem kraju. Łącznie miał w dorobku 12 medali MP.

6
/ 12

25 kwietnia Hiszpania straciła kolejnego szkoleniowca. Wtedy pod długiej chorobie zmarł Tito Vilanova.

Tito Vilanova rozpoczął treningi w szkółce FC Barcelony. Nie przebił się jednak do pierwszej drużyny i musiał zmienić klub. W 2007 roku dostał od Josepa Guardioli ofertę bycia jego asystentem w Barcelonie B. Vilanova przystał na tę propozycję. 15 czerwca 2012 roku został trenerem pierwszego zespołu Barcy. W pierwszym sezonie zdobył z tym klubem mistrzostwo Hiszpanii.

7
/ 12

19 maja na zawsze odszedł Zbigniew Pietrzykowski, jeden z najwybitniejszych polskich pięściarzy, trzykrotny medalista olimpijski. Pietrzykowski urodził się 4 października 1934 roku w Bestwince k. Bielska-Białej. Jedenaście razy zdobywał mistrzostwo Polski (1954-65). 44 razy wystąpił w reprezentacji Polski w meczach międzypaństwowych (1953-66), wygrywając 42 walki.

Jako 19-latek debiutował w pamiętnych mistrzostwach Europy w 1953 roku w Warszawie, zajmując trzecie miejsce w wadze lekkośredniej. Zakończył wieloletnią i bogatą w sukcesy karierę z bilansem 367 walk, z których wygrał 351 (przegrał 14, zremisował 2 razy).

5 września 1960 roku w rzymskim Pallazzo dello Sport Pietrzykowski stanął do walki o złoty medal olimpijski w wadze półciężkiej, w której jego przeciwnikiem był 19-letni Amerykanin Cassius Marcellus Clay, znany potem jako sławny Muhammad Ali, wielokrotny mistrz świata zawodowców. Clay szybszy i wytrzymalszy od Polaka pozbawił go marzeń o triumfie olimpijskim.

8
/ 12

19 maja w australijskim Gold Coast zmarł sir Jack Brabham. Trzykrotny mistrz świata F1 (1959, 1960, 1966). Urodził się w Australii. Był jednym z najlepszych zawodników F1 w latach 60. Zanim został kierowcą wyścigowym, był mechanikiem. Założył swój własny zespół - Brabham, z którym wygrał dwa tytuły. Karierę zakończył po sezonie 1970. Natomiast w roku 1979 otrzymał tytuł szlachecki od królowej Elżbiety II.

Sir Jack Brabham miał na swoim koncie udział w 123 Grand Prix. Wygrał 14 wyścigów, zdobywając 13 pole position. Reprezentował zespoły: Maserati, Lotus, Cooper i oczywiście Brabham. Jego zespół rywalizował w Formule 1 przez 30 lat. W tym czasie mistrzami zostali Denny Hulme - 1967 i Nelson Piquet - 1981 i 1983.

9
/ 12

22 czerwca był tragiczny dla polskiego żużla. W wypadku podczas zawodów w Belgii zginął najlepszy polski zawodnik w ice racingu. Grzegorz Knapp uczestniczył w turnieju na klasycznym torze w Heusden Zolder. Pechowy okazał się piąty wyścig. Pomimo reanimacji polski żużlowiec zmarł.

Grzegorz Knapp urodził się 18 marca 1979 roku. Karierę żużlową rozpoczął w barwach GKM-u Grudziądz - licencję uzyskał w 1997 roku. Knapp reprezentował kluby z Grudziądza, Lublina, Gdańska, Rawicza i Krosna.

10
/ 12

7 lipca w wieku 88 lat na atak serca zmarł Alfredo Di Stefano. W czasie kariery reprezentował barwy River Plate Buenos, Millonarios Bogota, Realu Madryt i Espanyolu Barcelona. Grał w reprezentacji Argentyny, Kolumbii i Hiszpanii. W latach 1957 i 1959 otrzymywał "Złotą Piłkę" przyznawaną najlepszemu piłkarzowi świata.

Przez 11 lat, związany był z Królewskimi, z którymi zdobył osiem mistrzostw Hiszpanii, pięciokrotnie wygrał Puchar Mistrzów i za każdym razem wpisywał się na listę strzelców w finale, co jest rekordem tych rozgrywek. W latach 1953-1964 rozegrał dla Królewskich 396 spotkań, w których zdobył 307 bramek!

11
/ 12

31 lipca 2014 roku w szpitalu w Zakopanem zmarł Franciszek Groń-Gąsienica. Miał 82 lata. Był pierwszym polskim medalistą zimowych igrzysk olimpijskich.

Franciszek Groń-Gąsienica urodził się 30 września 1931 roku w Zakopanem. W 1956 roku podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Cortina d'Ampezzo zdobył brązowy medal. Oprócz niego na podium stanęli wtedy Sverre Stenersen (Norwegia) i Bengt Eriksson (Szwecja). Polak był pierwszym zawodnikiem spoza Skandynawii, który stanął na olimpijskim podium w kombinacji norweskiej.

12
/ 12

24 października w wypadku samochodowym zginął Mbulaeni Mulaudzi. Medalista olimpijski i mistrz świata w biegu na 800 metrów.

Mbulaeni Mulaudzi specjalizował się w biegach na 800 metrów. W 2004 roku zdobył w Atenach srebrny medal igrzysk olimpijskich (2004). Pięć lat później w Berlinie sięgnął po mistrzostwo świata na tym dystansie (2009).

- Naród stracił prawdziwego bohatera i jednego z naszych najbardziej utalentowanych atletów, dzięki któremu flaga RPA powiewała przy dekoracjach medalowych na całym świecie - powiedział Jacob Zuma, prezydent RPA.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
kondi2000
1.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grzegorz Knapp [*]  
avatar
wojti321
1.11.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cześć Pana Pamięci Panie Gerardzie!!!!  
avatar
Wojtek Cybulski
1.11.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a co na fot. nr 10 robi Eric Cantona?  
avatar
Nyctereutes
1.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odnośnie Rafała Sznajdera, to najlepiej wypadł w Atlancie, a nie w Seulu, gdzie igrzyska były rozgrywane w 1988 roku.