W tym artykule dowiesz się o:
Patrick Hougaard (Polonia Bydgoszcz) - 15+1 (2,2*,2,3,3,3) - V raz w siódemce kolejki
Patrick Hougaard był liderem Polonii Bydgoszcz podczas meczu z Lokomotivem Daugavpils. Od 12. do 15. wyścigu przywiózł 9 punktów, łącznie uzbierał ich aż piętnaście, a dodatkowo miał jeden bonus.
- To było dla mnie dobry dzień. Myślę, że jako zespół możemy być w miarę usatysfakcjonowani remisem. Traciliśmy już sporo do rywala, ale udało nam się odrobić stratę. Daugavpils jest bardzo mocnym zespołem, ale jedziemy tam w niedzielę, będziemy walczyć i zobaczymy, co się wydarzy - ocenił Duńczyk.
Rune Holta (MDM Komputery ŻKS Ostrovia) - 13+2 (2*,3,3,2*,3) - VII raz w siódemce kolejki
MDM Komputery ŻKS Ostrovia wygrała z ŻKS-em ROW Rybnik 54:36 i przed rewanżem jest w lepszej sytuacji. Duża w tym zasługa Rune Holty, który pojechał w pięciu wyścigach i nie zaznał goryczy porażki. Dodatkowo w dwóch wyścigach dojechał za kolegą z pary.
- To zwycięstwo to zasługa taktycznych ruchów Marka Cieślaka. W połowie meczu odbyliśmy naradę z trenerem Cieślakiem. Rozmawialiśmy o pewnych zmianach w ustawieniach naszych motocykli. Trafiliśmy z tymi korektami w stu procentach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku. Było bardzo ciężko, ale mamy zaliczkę przed niedzielnym rewanżem, w którym będziemy starali się obronić tę przewagę - powiedział po spotkaniu Norweg z polskim paszportem
Fredrik Lindgren (Lokomotiv Daugavpils) - 14 (1,2,3,3,3,2) - III raz w siódemce kolejki
Wobec przeciętnej postawy seniorów Lokomotivu, należy docenić jazdę Fredrika Lindgrena. Jako jedyny zawodnik łotewskiego klubu trzy razy przekraczał linię mety na pierwszej pozycji. Łącznie przywiózł 14 punktów i to jemu kibice z Łotwy mogą zawdzięczać fakt, iż przed rewanżem to Lokomotiv wydaje się być pewnym faworytem do awansu do finału Nice PLŻ.
- Musimy pamiętać, że to dopiero pierwszy mecz. Czeka nas jeszcze rewanż w niedzielę. Mamy duży szacunek do każdego z naszych rywali. W sporcie wszystko może się zdarzyć, ale fakty są takie, że w tym sezonie jesteśmy bardzo mocni u siebie i chcemy kontynuować dobrą passę w niedzielę - stwierdził zachowawczo Szwed.
Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) - 13 (3,2,2,2,3,1) - II raz w siódemce kolejki
Od początku meczu z Lokomotivem Polonii wyraźnie nie szło. Zawodnikiem, który robił wszystko by "trzymać" wynik był Szymon Woźniak. Ostatecznie w sześciu biegach przywiózł 13 punktów, za każdym razem wygrywając z choćby jednym rywalem. Dodatkowo wychowanek Polonii Bydgoszcz wykręcił najlepszy czas dnia.
- Chcę pochwalić Patricka Hougaarda, Szymona Woźniaka i Andrieja Kudriaszowa za ambitną jazdę. To jest sport, ostatni bieg jechaliśmy na 5:1, ale jak powiedział Nikołaj, Fredka [Lindgren] wyciągnął im remis. Bardzo szybki dziś był i nie mogę mieć żadnych pretensji do Szymona. Jechał bieg po biegu, to też jest niekomfortowa sytuacja, tym bardziej, że motocykl ucierpiał i musiał korzystać z drugiej maszyny, na szczęście okazało się, że też była dobrze przygotowana - skomentował po spotkaniu trener Jacek Woźniak.
Mateusz Szczepaniak (MDM Komputery ŻKS Ostrovia) - 8+2 (1,0,2*,2*,3) - IV raz w siódemce kolejki
Przez długi czas ŻKS ROW trzymał dystans do rywala. Po siódmym biegu było nawet 20:22. W decydującym momencie meczu ze znakomitej strony pokazał się Mateusz Szczepaniak. Dwa biegi z jego udziałem zakończyły się podwójnym zwycięstwem jego drużyny, a dodatkowo wygrał czternasty wyścig. Wystarczyło to do znalezienia się w siódemce kolejki.
- Od 10 wyścigu moi zawodnicy uwierzyli, że Rybnik nie jest taki mocny. Zauważyliśmy, że nasi rywale zaczęli mieć problemy ze startami. Sami dokonaliśmy wielu korekt w sprzęcie. W rezultacie lepiej wyjeżdżaliśmy ze startu, a ten element na początku trochę szwankował. Wynik jest fajny i walczymy dalej - zauważył Marek Cieślak
Mateusz Borowicz (MDM Komputery ŻKS Ostrovia) - 10 (3,3,1,0,3) - VI raz w siódemce kolejki
Obaj młodzieżowcy ostrowskiego klubu "zrobili różnicę". Oskar Ajtner-Gollob mimo wykluczenia przywiózł 4 punkty i 2 bonusy, a jeszcze lepiej spisał się drugi junior MDM Komputery ŻKS Ostrovii - Mateusz Borowicz, który przywiózł "dwucyfrówkę".
Borowicz aż trzy razy mijał linię mety na pierwszej pozycji, po drodze pokonując m.in. Damiana Balińskiego, czy Sebastiana Ułamka. Ostrowianie wygrali 54:36, a gdy spojrzy się na samych juniorów, ten wynik to 14+2 - 3+1. Widać więc jaka formacja miała wielki wpływ na losy meczu.
Andrzej Lebiediew (Lokomotiv Daugavpils) - 12+3 (3,1*,2*,3,2*,1) - VIII raz w siódemce kolejki
Juniorzy Polonii Bydgoszcz łącznie zdobyli 2 punkty. Andrzej Lebiediew przywiózł ich natomiast 12, a dodatkowo aż trzy razy przyjeżdżał do mety za kolegą z drużyny. Taki młodzieżowiec to skarb szczególnie, że w razie potrzeby może zastępować słabiej dysponowanych seniorów.
- Można powiedzieć jedno - wynik nas nie zadowala, ponieważ mogliśmy wygrać i to wysoko, bo prowadziliśmy już dziesięcioma punktami. Gospodarze na koniec spotkania lepiej dopasowali się do warunków na torze - mówił mimo niezłego wyniku Nikołaj Kokin.