W tym artykule dowiesz się o:
Panowie są miłośnikami galerii zdjęć, na których mogą pooglądać piękne podprowadzające. A co z paniami? Przyznacie sami, że są w tym względzie mocno zaniedbywane. Specjalnie dla nich przygotowaliśmy więc rankingi największych przystojniaków żużla.
Na pierwszy ogień idą typy Joanny Cedrych, reporterki nc+. Jedna z prowadzących program Speedway+ jest bardzo częstą bywalczynią ligowych spotkań PGE Ekstraligi, a jej ciekawe rozmowy z zawodnikami są miłym dodatkiem do relacji. Poproszona o stworzenie tego rankingu zareagowała śmiechem, ale nie odmówiła. Efekty? Oceńcie sami. Dla wyjaśnienia dodajemy, że po nazwisku zawodnika jest słowo komentarza od Joanny. Nie pozostaje nam już nic innego, jak oddać jej głos.
7. Jarosław Hampel. Jeden z najsympatyczniejszych żużlowców w naszej lidze, już od kilkunastu lat ściąga na stadiony tłumy dziewcząt. Inteligentny rozmówca.
6. Niels Kristian Iversen. Duńczyk jest zdecydowanie numerem jeden w gronie Skandynawów jeżdżących w naszej lidze. Przystojny i zawsze skupiony na pracy, ale potrafi pokazać pazur.
5. Piotr Protasiewicz. Kapitan Falubazu jest jak wino - im starszy tym przystojniejszy.
4. Martin Vaculik. Słowak ma zawadiacki uśmiech i bardzo uroczo mówi po polsku.
3. Przemysław Pawlicki. Przystojniejszy z braci jest też chyba tym grzeczniejszym. Podobno świetnie gotuje.
2. Grzegorz Zengota. To ideał. Inteligentny przystojniak z poczuciem humoru. Uśmiech od ucha do ucha praktycznie nie schodzi mu z twarzy.
1. Maciej Janowski. O tym, że Maciej jest absolutnym ciachem świadczą masy dziewcząt, które po każdym meczu próbują zrobić sobie z nim zdjęcie lub wziąć autograf. Wyciągnąć go wtedy do wywiadu to takie "mission impossible". Założę się, że plakat z jego zdjęciem wisi nad łóżkiem u co drugiej fanki czarnego sportu.