Najlepsze ciacha według Joanny Cedrych. Jego plakaty wiszą nad łóżkiem co drugiej fanki żużla

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Okres świąteczny pozwala spojrzeć na żużel z przymrużeniem oka. Dlatego poprosiliśmy dziennikarki nc+ o wybranie najprzystojniejszych specjalistów od jazdy w lewo. Jako pierwsza swoje "ciacha" przedstawia Joanna Cedrych.

1
/ 8

Panowie są miłośnikami galerii zdjęć, na których mogą pooglądać piękne podprowadzające. A co z paniami? Przyznacie sami, że są w tym względzie mocno zaniedbywane. Specjalnie dla nich przygotowaliśmy więc rankingi największych przystojniaków żużla.

Na pierwszy ogień idą typy Joanny Cedrych, reporterki nc+. Jedna z prowadzących program Speedway+ jest bardzo częstą bywalczynią ligowych spotkań PGE Ekstraligi, a jej ciekawe rozmowy z zawodnikami są miłym dodatkiem do relacji. Poproszona o stworzenie tego rankingu zareagowała śmiechem, ale nie odmówiła. Efekty? Oceńcie sami. Dla wyjaśnienia dodajemy, że po nazwisku zawodnika jest słowo komentarza od Joanny. Nie pozostaje nam już nic innego, jak oddać jej głos.

2
/ 8

7. Jarosław Hampel. Jeden z najsympatyczniejszych żużlowców w naszej lidze, już od kilkunastu lat ściąga na stadiony tłumy dziewcząt. Inteligentny rozmówca.

3
/ 8

6. Niels Kristian Iversen. Duńczyk jest zdecydowanie numerem jeden w gronie Skandynawów jeżdżących w naszej lidze. Przystojny i zawsze skupiony na pracy, ale potrafi pokazać pazur.

4
/ 8

5. Piotr Protasiewicz. Kapitan Falubazu jest jak wino - im starszy tym przystojniejszy.

5
/ 8

4. Martin Vaculik. Słowak ma zawadiacki uśmiech i bardzo uroczo mówi po polsku.

6
/ 8

3. Przemysław Pawlicki. Przystojniejszy z braci jest też chyba tym grzeczniejszym. Podobno świetnie gotuje.

7
/ 8

2. Grzegorz Zengota. To ideał. Inteligentny przystojniak z poczuciem humoru. Uśmiech od ucha do ucha praktycznie nie schodzi mu z twarzy.

8
/ 8

1. Maciej Janowski. O tym, że Maciej jest absolutnym ciachem świadczą masy dziewcząt, które po każdym meczu próbują zrobić sobie z nim zdjęcie lub wziąć autograf. Wyciągnąć go wtedy do wywiadu to takie "mission impossible". Założę się, że plakat z jego zdjęciem wisi nad łóżkiem u co drugiej fanki czarnego sportu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
Wilhelm Zakrzewski
25.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostafiński! Widzę Cię jako pracownika ochrony. Zezwolenia na broń raczej byś nie dostał. Zaszyłbyś się w jakiejś pakamerze i nie denerwował ludzi  
avatar
BlackMoon
25.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Iversen jest spięty jak baranie jaja. Do uśmiechania to go trzeba chyba zmuszać.  
avatar
Toruniak
25.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostafiński był na dnie... to gdzie jest teraz ???? Hahahaha pseudodziennikarzyna  
avatar
Ola Bolewska
25.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Bartek Zmarzlik gdzie jest dla mnie jest na pierwszym miejscu  
avatar
Robert Gola
24.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
buhaha...wybór tematów przez wyrób dziennikarzopodobny ostafiński to żenada; powinien się przenieść do pudelka