Idol w pokonanym polu. Siódemka pierwszych półfinałowych meczów PGE Ekstraligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszej rundzie fazy play-off górą byli gospodarze. Goście niedzielnych potyczek mieli też swoich bohaterów. Niektórych z nich wyróżniliśmy w Siódemce kolejki.

1
/ 8

Zasady wyboru 

W porównaniu do poprzednich sezonów zmieniliśmy zasady wybierania Siódemki kolejki. W tym roku nasze zestawienie będzie bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców. Pamiętamy też o konieczności czterech zawodników z polską licencją.

Na kogo zdecydowaliśmy się po pierwszych meczach półfinałowych PGE Ekstraligi? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.

2
/ 8

Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) - 13+1 (3,3,2,3,2*)

Brytyjczyk stanął na wysokości zadania i w pierwszym spotkaniu półfinałowym na Stadionie Olimpijskim pojechał tak, jak oczekuje się tego od lidera. Ostatnio, dzięki zmianom sprzętowym, znajduje się w lepszej formie, co potwierdził wygrywając Grand Prix Polski w Gorzowie. Wrocławianie się cieszą, że dobrą dyspozycję przełożył na rozgrywki PGE Ekstraligi, które wkroczyły w kluczową fazę.

3
/ 8

Martin Vaculik (Cash Broker Stal Gorzów) - 10+1 (3,1,3,2*,0,1)

Słowak pluł sobie w brodę po występie we Wrocławiu, twierdził, że stać go było na więcej. Mimo dwóch słabszych wyścigów, wyróżniał się w szeregach ekipy prowadzonej przez Stanisława Chomskiego. Jako jedyny pokonał Woffindena. Zrobiłby to dwukrotnie, lecz w ostatnim wyścigu, jadąc na drugim miejscu, wpadł w koleinę i ratował się przed upadkiem. W efekcie spadł na trzecią lokatę. Stracił nie tylko on, ale przede wszystkim Stal, która zamiast przegrać minimalnie (44:46), ma do odrobienia cztery "oczka" (43:47).

4
/ 8

Słabiutko zaczął zmagania w Lesznie, ale później na przyczepnym torze na stadionie im. Alfreda Smoczyka czuł się znakomicie. To głównie jego zasługa, że przed rewanżem Byki z Leszna nie mogą powiedzieć, że jadą do Zielonej Góry postawić kropkę nad "i". Dziesięciopunktową różnicę Falubaz przy W69 jest w stanie odrobić. Gdyby Dudek się nie przebudził, sytuacja ekipy spod znaku Myszki Miki byłaby beznadziejna.

5
/ 8

Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) - 10+1 (2*,2,1,2,3)

Solidny przez całe spotkanie. Najlepiej zaprezentował się w ostatnim swoim wyścigu, biegu numer 14, kiedy to uciekł Dudkowi i Protasiewiczowi. W rewanżu powinien być równie pewnym punktem w talii Piotra Barona. Wszakże jest wychowankiem zielonogórskiego klubu i bardzo dobrze zna tamtejszy tor.

ZOBACZ WIDEO Doyle wylądował pod bandą. Zobacz skrót meczu Wolverhampton - Swindon [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

6
/ 8

Nie uniknął wpadek na zdradliwym wrocławskim torze, ale jeździł bardzo zawzięcie i walecznie. Zresztą jak zwykle w jego przypadku. W 4. biegu dnia przeprowadził akcję meczu wyprzedzając szerszym torem jazdy na ostatnim łuku Maksyma Drabika i zdobył 3 punkty. Zwyciężył też bardzo ważny wyścig 14. Skończył się on dla Stali wygraną 4:2 i wówczas gorzowianie doprowadzili do remisu 42:42.

7
/ 8

Najlepszy zawodnik wrocławskiej Sparty obok Taia Woffindena i Macieja Janowskiego. Solidnie zastępował słabo dysponowanego tego dnia Andrzeja Lebiediewa. W odsłonie nominowanej był ostatni, ale nie psuje to całokształtu jego występu. Tym bardziej, że o trzecie miejsce w tejże gonitwie walczył z Przemysławem Pawlickim do samej mety i przegrał nieznacznie.

8
/ 8

Dominik Kubera (Fogo Unia Leszno) - 6+2 (2*,3,0,1*)

Leszczynianie przed rewanżem mają dziesięć punktów przewagi nad Falubazem głównie dzięki bardzo dobrej postawie juniorów. Popisywał się zwłaszcza Kubera. Piękna była jego radość po pokonaniu Jarosława Hampela. - To mój idol z dzieciństwa a teraz przyjechałem przed nim - mówił w telewizyjnym wywiadzie niemalże skacząc z ekscytacji.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (5)
avatar
Rav1979
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brakuje na tej liście Rafała Karczmarza  
avatar
tofik1981
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Karczmarz zrobił lepszą robotę.  
Marian Gaszkowiak
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
robia z niego pseudo przemadrzala gwiaze  
avatar
DanGW
8.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
z calym szacunkiem ale 6 ptk kubery na swoim torze a 6 ptk karczmarza na torze rywala we wroclawiu to inna waga. zdecydowanie rafal sie tu powinien znalezc.  
avatar
Kultywator
7.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Za kubere karczmarz