Symbol obiera inny kurs - taka była toruńska kariera Adriana Miedzińskiego

Adrian Miedziński poinformował w piątek, że po 16 sezonach jazdy z aniołem na piersi opuszcza macierz. Torunianin był ostatnio w polskiej lidze najdłużej nieprzerwanie jeżdżącym zawodnikiem w klubie, w którym się wychował.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Pasja przeszła z ojca na syna Środowisko żużlowe charakteryzuje się częstym przekazywaniem przez ojca pałeczki w ręce syna. Nierzadko kontynuowane są rodzinne tradycje i nie inaczej przez lata było w Toruniu. Wśród Krzyżaniaków, Kościechów, Wiśniewskich, czy wreszcie Ząbików i Miedzińskich ścigali się zarówno ojcowie, jak i ich latorośle. Ostatnią familią łączącą pokolenia są ci ostatni, gdzie żużlowego bakcyla zaszczepił synowi Stanisław Miedziński. W latach 1981-1989 czołowy zawodnik, a następnie w latach 1990-1991 trener Apatora. Od początku ojciec był obok Adriana Miedzińskiego, którego wprowadzał w świat żużla wspólnie z trenerem Jerzym Kniaziem. Młody zawodnik po latach treningów, w tym na małym torze na stadionie przy Broniewskiego 98, zdał licencję w ostatnim dniu sierpnia 2001 roku. W tym samym sezonie Apator zdobył mistrzowski tytuł, ale z uwagi na brak jazdy w oficjalnym spotkaniu nie jest on wpisywany na listę sukcesów ówczesnego świeżo upieczonego adepta. Starty w dorosłym żużlu na dobre rozpoczęły się w kolejnym sezonie po tym, jak w wiek seniora przeszedł Tomasz Chrzanowski, a 17-letni młodzian wskoczył w miejsce starszego kolegi. W sezonie 2002 wystąpił w 14 meczach, wykręcając średnią biegową 1,159. Debiutował w derbowym meczu z Polonią Bydgoszcz w Toruniu (41:49). W jednym starcie dojechał do mety na trzeciej lokacie, pokonując Michała Robackiego.ZOBACZ WIDEO Organizacja meczu w PGE Ekstralidze

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Adrian Miedziński postąpił słusznie, decydując się na zmianę klubu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (36)
  • Tylko Bally Zgłoś komentarz
    Obawiam się medaliki, że, jak przyjdzie do półfinału z Wellem to padnie pytanie, czy Adrian mógłby pojechać, jak Holta :E
    • real_M Zgłoś komentarz
      Jeśli mógł iść wszędzie to dlaczego wybrał najgorszy klub w EL? Poszedł za kasą! W Toruniu dużo mniej by nie dostał ale jak mu Termos z Frątczakiem nie odpowiada to poszedł do
      Czytaj całość
      Zielonego Stoliczka i mam nadzieję że w Czewie znowu ktoś marketingowo pomyli się..o 2 bańki i dla Miedziaka nie starczy.
      • Pan Jot Zgłoś komentarz
        Jacek Frątczak bardzo dużo ryzykuje :) Można to tak odebrać, że zarypał Doyla z Zielonej Góry i pozbył się Miedziaka z Torunia :) Ile w tym jego zasługi - nie wiem, ale tak czy siak
        Czytaj całość
        kozłem ofiarnym raczej będzie :D Jestem ciekaw jak kibice Falubazu na to (może któryś kolega z FZ mi odpowie jak tam nastawienie do Frątczaka obecnie wśród kibiców? Czy winicie go za odejście Jasona? ...a może za samo pójście do Aniołów? ) Dużo kibiców z Torunia już jest na anty za Miedziaka. Dwa mosty na raz spalone? :). Na razie zapałka rzucona. Jeśli nie będzie wyników, to go tak zjadą, że zajmie się hodowlą jedwabników ;] Gość jest wg mnie ogarnięty i lubię go słuchać/czytać wywiady. Nie mniej jednak jeśli te akcje z transferami to głównie jego pomysły, to sobie trochę nabruździł :)
        • jp60 Zgłoś komentarz
          Zyczę Adrianowi aby w 2019 na torze w Częstochowie obronił tytuł mistrz Polski
          • Stary komtur Zgłoś komentarz
            Dla mnie to definitywny koniec pewnej ery. Na żużel chodzę od la 70-tych, a więc wcześniej niż jeździł stary Miedziak. Zawsze trzon drużyny stanowili wychowankowie. Dziś został tylko
            Czytaj całość
            Przedpełski i Kopeć. Ostatni dla tego, że muszą być juniorzy krajowi. Gdyby nie to - jego też by nie było. Krytyków Adriana uważam za kibiców sukcesu a nie mojej ukochanej drużyny. Facet nie ma talentu Bajerskiego czy Ząbika. Do wszystkiego doszedł ciężką pracą. Od trzech lat czekam na odejście Holdera. On nie jest dla mnie ,,swój''. Na dodatek z roku na rok coraz gorsze wyniki. I proszę mi tu nie przywoływać średnich biegowych, bo trzeba patrzeć na kim i na jakim etapie rozgrywek Chris śrubuje te wyniki. Jako jeden z liderów drużyny ma zastraszającą ilość biegów przegranych 1-5. Zamiast tego pozbyto się walecznego Gomólskiego. Zakontraktowanie Rysia za Adriana to gwóźdź do trumny tradycji klubowej. Po latach zdecydowałem nie kupować karnetu. Wiem, co ze mnie za kibic i tak dalej. Trzeba jednak mieć jakieś zasady. Zmiana nazwy na Apator nic nie zmieni. Kiedyś Toruń stał wychowankami. W połowie klubów ekstraligi jeździli nasi wychowankowie - a dziś? Ta drużyna będzie z Torunia, ale nie będzie toruńska. Rok przerwy dobrze mi zrobi! Życzę medalu i dużo wrażeń kibicom.
            • Pewni na beton Zgłoś komentarz
              Nie kupujcie biletów i karnetów bo jest Holta!:}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}}} Nie chodzcie na MA! :}}}}}}}}} O matko! Syn Rydzyka!
              • APATORforeverTORUŃ Zgłoś komentarz
                Powodzenia walczaku w nowych barwach. Mam nadzieję że rok 2019 z aniołem na plastronie.
                • Robert Przywarciak Zgłoś komentarz
                  Proszę tego czegoś nie nazywać symbolem Torunia
                  • --.night.-- Zgłoś komentarz
                    ADRIAN MIEDZIŃSKI: Drużynowy Mistrz Świata 2009, 2010, Drużynowy Mistrz Polski 2001, 2008, Vice Mistrz Polski Juniorów 2003 i 2006, Drużynowy v-ce Mistrz Polski 2003, 2007, 2009,
                    Czytaj całość
                    2013,2016 Drużynowy Drugi v-ce Mistrz Polski 2010, 2012, Drużynowy Młodzieżowy Mistrz Świata 2006, Zdobywca Złotego Kasku 2011, Zdobywca Srebrnego Kasku 2004, Zdobywca Brązowego Kasku 2004, 2 miejsce w Złotym Kasku 2010 i 2013, 3 miejsce w Złotym Kasku 2008, 4 miejsce w IMP 2010, Młodzieżowy Drużynowy Mistrz Polski 2004 i 2005, Mistrz Polski Par Klubowych 2004, 2008, 2010, II v-ce Mistrz Polski w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych 2004, 6 miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów 2006 oraz 7 miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów 2004, Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski 2005, Drużynowy v-ce Mistrz Klubowego Pucharu Europy 2009, Drużynowy v-ce Mistrz Elitserien 2009 (Vargarna), Drużynowy Drugi v-ce Mistrz Elite League 2006 (Swindon), Drużynowy v-ce Mistrz Bundesligi 2009 (Wolfslake), Finalista GP Challenge 2008 (8 m-ce) i 2009 (9 m-ce). 2013 FIM Speedway Grand Prix Polski w Toruniu - 2013 (1 m-ce) ------------------------------------------- Medale zdobyte dotychczas przez Adriana: DMŚ: - 2009, 2010- złoty DMŚJ: - 2006 - złoty MIMP: 2003 - srebrny, 2005 - złoty, 2006 - srebrny DMP: 2001, 2008 - złoty, 2003, 2007, 2009, 2013 - srebrny, 2010, 2012 - brązowy MDMP: 2004, 2005 - złoty MPPK: 2004, 2008, 2010- złoty MMPPK: 2004 - brązowy Drużynowe Mistrzostwa Elit League: 2006 - brązowy (Swindon) Drużynowe Mistrzostwa Elitserien: 2009 - srebrny (Vargarna) Drużynowe Mistrzostwa Bundesligi: 2009 - srebrny (Wolfslake) Klubowy Puchar Europy: 2009 - srebrny (Unibax) -------------------------------------------------- Ponadto Adrian zajął czołowe miejsca w następujących zawodach: Złoty Kask: 2011 - pierwsze, 2010, 2013 - drugie, 2009 - piąte Srebrny Kask: 2004 - pierwsze Brązowy Kask: 2004 - pierwsze IMŚJ: 2004 - siódme, 2006 - szóste IMP: 2010 - czwarte
                    • Asfodel - nie karmię trolli Zgłoś komentarz
                      Fajnie napisany artykuł, gdyby tylko wyeliminować kilka błędów stylistycznych to byłaby naprawdę udana mini-biografia Adriana.
                      • Twój Pan Zgłoś komentarz
                        Symbolami Torunia to są inni żużlowcy którzy pokonczyli już kariery ale nie Miedzinski no chyba że dla gimbazy. Od kilku sezonów bardzo mocno stoczyl sie technicznie co źle kończyło
                        Czytaj całość
                        sie dla druzyny, przeciwników i jego samego. Ktoś już wczesniej powinien zainteresować sie tym dziwnym zachowaniem na torze np. Gajewski ale dla niego to był pupil wiec psy szczekaly a karawana jechala dalej. Teraz bedzie okazja by przekonać sie czy ten nasilony zly styl jazdy to była wina lokalnej presji czy poprostu jeździec stracił głowę. Powodzeniem w Częstochowie choc te odejscie jest spóźnione o kilka sezonów.
                        • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
                          Miedziak odchodzi po tylu latach jazdy w Toruniu. Zamknął jeden rozdział kariery zawodniczej rozpoczyna kolejny aby udany.
                          • yes Zgłoś komentarz
                            Miedziński był i jest żużlowcem
                            Zobacz więcej komentarzy (3)