W tym artykule dowiesz się o:
Kobieta w żużlu? Większość z nas na tak postawione pytanie odpowie, że to podprowadzająca. To zajęcie wręcz zarezerwowane dla pań, bo trudno wyobrazić sobie mężczyznę machającego pomponami i kręcącego pod taśmą różnego rodzaju figury. Spieszymy też jednak wyjaśnić, że panie nie są skazane wyłącznie na stanie pod taśmą. Mamy przecież sporą grupę dziennikarek sportowych, ale i też dziewczyn jeżdżących na żużlu. Rekordów nie biją, ale samym sobie udowadniają, że stać je na wiele. Także na to, żeby w męskim świecie być czymś więcej niż kwiatkiem do kożucha. Jeśli chcecie zobaczyć ładniejszą twarz żużla, to zapraszamy.
Joanna Cedrych. Opolanka, królowa parku maszyn z nSport+. Bardzo pracowita i zawsze solidnie przygotowana. W trakcie każdego meczu, na którym jest, robi kilometry, prosząc kolejnych zawodników na wywiady. Nie boi się trudnych pytań. Nie raz, z uśmiechem na ustach, udaje jej się zapędzić rozmówców w kozi róg.
Daria Kabała-Malarz. Prywatnie żona bramkarza Legii Arkadiusza Malarza. Miłość do żużla od lat dzieli z futbolem. Widzowie znają ją bowiem nie tylko z Magazynu PGE Ekstraligi i żużlowych wydarzeń ligowych czy z GP, ale i ze spotkań piłkarskiej Ekstraklasy. To ona, wspólnie z Piotrem Olkowiczem, przeprowadziła pierwszy wywiad z Tomaszem Gollobem po zdobyciu przezeń tytułu mistrza świata. Ma bardzo dobre kontakty w żużlowym światku.
Marcelina Rutkowska. Pochodzi z Bydgoszczy, ale od lat kojarzona z Toruniem. Kiedyś zajmowała się branżą fashion i fotomodelingiem. Swego czas była jedną z najbardziej rozpoznawalnych podprowadzających podczas zawodów żużlowych na Motoarenie. Obecnie jest dziennikarką sportową w stacji Eurosport. Związana z Janem Konikiewicz, który współrządzi w One Sport.
Jagoda Urban. Miss Startu PGE Ekstraligi 2017, podprowadzająca Falubazu. Na pierwszy mecz zabrał ją chłopak. Pamięta, że kazał jej głośno krzyczeć. Niedługo później trafiła do F16, grupy podprowadzających zielonogórskiego klubu. W trakcie meczu pokazuje tablice z numerami biegu. Mówi, że to jej pasuje, bo nie lubi tańczyć z pomponami. Skończyła resocjalizację na Uniwersytecie Zielonogórskim, jest wolontariuszką w schronisku dla zwierząt. Mówi, że jest psiarą.
Klaudia Szmaj. Pierwsza Polka z licencją żużlową. Już jednak nie jeździ. Zrezygnowała po nieudanej przygodzie z Falubazem. Może się jednak pochwalić tym, że przez rok była objęta programem LOTTO "Uczeń i mistrz". Jej mistrzem był Piotr Protasiewicz. Kuzynka Macieja Janowskiego. Ma nadzieję na powrót do czarnego sportu w innej roli.
Dagmara Krause. Kolejna bydgoszczanka kojarzona z Toruniem. Podprowadzająca Get Well, jedna z SEC Girls, wicemiss startu PGE Ekstraligi 2017. Związana z Marcinem Kuźbickim z Eleven Sports. Żużel jest jej pasją, a ulubionym zawodnikiem jest Emil Sajfutdinow. Mieszka w stolicy, uczy się na Warsszawskim Uniwersytecie Medycznym na kierunku elektroradiologia.
Anita Mazur. Pracę jako dziennikarka zaczynała w Lechu Poznań. Jacek Laskowski z nc+ zaproponował jej jednak staż w stacji. Tam na dobre zaraziła się żużlem. Obecnie, wraz z Olkowiczem, Michałem Korościelem i Kuźbickim tworzy żużlowy team w Eleven Sports. W rozmowach z żużlowcami nieustępliwa. Urok osobisty niewątpliwie pomaga jej w pracy. Pozytywna osoba. Podobno nikt nigdy nie widział jej zdenerwowanej.
Kornelia Sikora. Jest nie tylko podprowadzającą Włókniarza, ale i zagorzałą fanką częstochowskiego klubu. Jeździ nawet na mecze wyjazdowe. Pod taśmą pojawiła się w sezonie 2012. Przygoda, z roczną przerwą na urodzenie córeczki, trwa do dziś. Prywatnie jest szczęśliwą mamą, pracuje jako higienistka w gabinecie stomatologicznym. Warto dodać, że podprowadzającą została głosami kibiców.
Kamila Predko. 24 lata, modelka, podprowadzająca Włókniarza. Jest nią od sezonu 2017. W zasadzie to pokazywała tabliczki z numerami biegów. Doskonale znana nie tylko częstochowskim kibicom, bo kilka lat temu była twarzą na bilboardach reklamujących Galerię Jurajską. Zakupy, wiadomo, robi każdy.
Faye Woffinden. Jej życie prywatne owiane jest tajemnicą. W zasadzie wiadomo o niej tyle, że jest żoną 2-krotnego mistrza świata Taia Woffindena. Zdjęcia z ich ślubu na jednej z rajskich plaż robiły furorę w bulwarowej prasie. Zdecydowanie jednak budzi pozytywne skojarzenia.
A na deser nowa partnerka Nickiego Pedersena - Anna Natascha Ohlin Hoe. To zdjęcie pokazuje, jak ważną rolę pełnią kobiety w żużlu. Często są bohaterkami drugiego planu, ale to co robią ma ogromny wpływ na postawę zawodników. Helene Huttmann, poprzednia partnerka Nickiego, miała na niego destrukcyjny wpływ. Przy tej nowej odżył.