W tym artykule dowiesz się o:
[b]
Nicki Pedersen (2003)[/b]
Nicki Pedersen w sezonie 2003, kiedy pierwszy raz wywalczył tytuł IMŚ, startował w barwach ROW-u Rybnik na zapleczu elity. Duńczyk wystąpił w 12 spotkaniach i w większości zapisywał na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe, często w granicach kompletu. "Rekiny" awansowały wtedy do Ekstraligi, a zawodnik legitymował się średnią 2,508.
[b]
Mariusz Staszewski (2003-2004)[/b]
Mariusz Staszewski był solidnym punktem rybnickiej drużyny w 1. Lidze, kiedy klub awansował do elity, ale także na najwyższym szczeblu rozgrywek prezentował się całkiem dobrze. W Ekstralidze wykręcił średnią biegową na poziomie 1,883 i obok Marka Lorama był najlepszym zawodnikiem ROW-u.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Cugowski: Żużel jest sportem, który powinien najszybciej wrócić na stadiony
[b]
Mark Loram (2004)[/b]
Mark Loram trafił do ROW-u Rybnik z Polonii Bydgoszcz, kiedy klub awansował do Ekstraligi. Brytyjczyk był liderem zespołu, zdobywając średnio 2,081 pkt/bieg, jednak nie zdołał uchronić drużyny przed spadkiem z elity.
[b]
Zbigniew Czerwiński (2005-2006)[/b]
Zbigniew Czerwiński świetnie radził sobie w 2005 roku, kiedy kolejny raz trafił do ROW-u z Włókniarza Częstochowa. Na zapleczu Ekstraligi osiągał bardzo dobre rezultaty, legitymując się średnią biegową 2,288 i w dużej mierze można było zawdzięczać mu ponowny awans "Rekinów" do elity.
[b]
Piotr Świderski (2008)[/b]
Piotr Świderski, który miał prowadzić rybnicką drużynę w zbliżających się rozgrywkach jako menadżer, jeździł w barwach ROW-u w 2008 roku na zapleczu elity. Pokazał się wtedy ze świetnej strony, uzyskując średnio 2,583 pkt/bieg.
[b]
Grigorij Łaguta (2016-2017)[/b]
Gdyby nie sytuacja z wpadką dopingową rosyjskiego żużlowca, byłby to transfer niemal idealny. Grigorij Łaguta był liderem drużyny w Ekstralidze i jednym z czołowych zawodników całych rozgrywek, zdobywając średnio powyżej dwóch punktów na bieg w obu sezonach.
[b]
Fredrik Lindgren (2017)[/b]
Fredrik Lindgren startował w barwach ROW-u w 2017 roku i był solidnym punktem drużyny. Momentami prezentował naprawdę świetną formę. Ostatecznie wykręcił średnią biegową na poziomie 1,887.
Zobacz także: Żużel. Ligowi Supermeni: Jason Doyle