Równy start całej czwórki. Rewelacyjnie rozegrali pierwszy łuk zawodnicy Falubazu, prowadząc 5:1. Na drugim łuku Przemysław Pawlicki popełnił błąd, spadając na koniec stawki. Potem jednak stworzył świetne widowisko z Woryną. Tasowali się na dystansie. To był dobry, energetyczny wyścig na koniec zawodów!

Starszy z braci Pawlickich z ostrzeżeniem za ruchy na starcie.

Rezerwa taktyczna: Pawlicki za Lamparta.

Po zwolnieniu taśmy było 5:1 dla Włókniarza. Postawiło lekko na wyjściu z pierwszego łuku Hansena, co pozwoliło przesunąć się na drugie miejsce Hampelowi. Na wjeździe w drugie okrążenie "Mały" wjechał tzw. "piką" pod Pawlickiego i go wyprzedził. Wspaniała jazda Hampela!

Tym razem lepszy wyjazd pary Włókniarza, tylko że znakomicie spisał się Madsen, wyskakując przed obu zawodników rywali na prostej przeciwległej. Później nic nie uległo zmianie. Jensen podróżował sporo metrów za Hansenem.

Podwójna rezerwa taktyczna: Woryna za Lamparta i Karczewski za Halkiewicza.

Wyśmienicie wyskoczył Pawlicki spod taśmy, będąc przed Woryną. Ten starał się wyprzedzić rywala na pierwszej prostej, ale bez skutku. Następnie nic się nie zmieniło. Karczewski nie nawiązał walki z Ratajczakiem.

Ponownie lepszy moment startowy duetu gospodarzy, lecz Hampel został na pierwszym łuku na ostatnim miejscu po tym, jak wywiózł go na zewnętrzną Pawlicki. Do przodu uciekł jednak Knudsen, którego Pawlicki dogonić nie zdołał. Na dystansie trwała walka o punkt. Hampel pod koniec drugiego okrążenia na moment minął Doyle'a. Ten zdołał w mgnieniu oka odpowiedzieć.

Ostrzeżenia dla Doyle'a i Pawlickiego za ruchy pod taśmą.

Mogło się wydawać, że po takim starcie Falubaz zdoła objąć podwójne prowadzenie, ale inne plany miał Woryna. Piorunująco przejechał pierwsze okrążenie, wyprzedzając na prostej przeciwległej Knudsena, a na drugim łuku po zewnętrznej Pawlickiego. Następnie pognał z dużą przewagą po "trójkę"!

Rezerwa zwykła: Karczewski za Lamparta.

Mamy problemy z maszyną startową. Trwa naprawa usterki.

Ponownie Pawlicki wygrał start, jednak tym razem nie objął prowadzenia. Na wyjeździe z pierwszego łuku na zmienionym motocyklu przemknął obok niego Hampel. Pogoń Pawlickiego za 43-latkiem okazała się nieudana. Karczewski cały czas tak naprawdę jechał za Jensenem.

Bieg przerwany. Upadek Hurysza na pierwszym łuku po starcie. Junior zderzył się i sczepił z Doyle'em. Australijczyk uniknął kraksy.

Groźnie wyglądał upadek Hurysza. Był w kleszczach, bo obok niego blisko był też Hansen. Na szczęście junior gospodarzy wstał i zmierza do parku maszyn.

Powtórka w pełnej obsadzie.

Powtórka. Kolejność ustalona po pierwszym łuku. Ambitnie na początku gonił Hansen za Madsenem, ale bez skutku. Reprezentant Falubazu uciekł na bezpieczny dystans.

Świetny moment startowy Woryny. Momentalnie wysforował się na czoło stawki. Na dystansie nic się nie zmieniło, choć Hampel zbliżał się trochę do prowadzącego zawodnika częstochowian.

Starał się Ratajczak napędzać na prostej przeciwległej do startu pierwszego kółka, jednak Pawlicki jest dziś świetnie dysponowany. To on prowadził tutaj od samego początku. Za nimi trwała walka Madsena z Lampartem o punkt. Gwiazda Falubazu pod koniec drugiego okrążenia wyprzedziła rywala.

Madsen z ostrzeżeniem za ruchy pod taśmą.

Dobry start Hansena, który od razu prowadził. Doyle walczył przede wszystkim z Knudsenem. Duńczyk na pierwszym okrążeniu dwukrotnie bez pardonu potraktował żużlowca, który w sobotę dobił do 1000 punktów w karierze w cyklu Grand Prix. Z czasem Pawlicki zbliżał się do Hansena. Na trzecim okrążeniu został zablokowany, ale na czwartym objechał Duńczyka. Stało się to na wyjściu z ostatniego łuku tuż przed metą!

Trochę strachu najadł się na kilkadziesiąt sekund przed startem biegu Knudsen, któremu zgasł motocykl. Duńczyk zdołał sobie jednak poradzić i sam odpalił go z powrotem.

Ponownie dobry start Karczewskiego. Tym razem sprzęt go nie zawiódł. Nie zawiódł również on sam, bo prowadził z dużą przewagą do samej mety. Ponadto Doyle bez większego kłopotu wiózł za sobą obu jeźdźców Falubazu i "Lwy" odpowiadają na koniec premierowej serii podwójnym triumfem!

Bardzo dobry wyjazd spod taśmy Woryny. Lampart próbował się napędzać, ale pod koniec pierwszego okrążenia Knudsen zostawił go za sobą, blokując przy bandzie. Tymczasem na pierwszym łuku drugiego okrążenia skuteczny atak na Worynę przeprowadził Madsen, wyprzedzając byłego kolegę z zespołu Włókniarza.

Dobry start Karczewskiego, ale już na pierwszym łuku posłuszeństwa odmówił mu motocykl! Do przodu uciekł Ratajczak, a Halkiewicza na wjeździe w drugi łuk minął Hurysz. Miejscowi uciekli tym samym na 5:1! Na ostatnim kółku Halkiewicz zbliżył się mocno do Hurysza.

Rewelacyjny start Piotra Pawlickiego. Od razu objął prowadzenie, następnie musiał być czujny, bo niedaleko był jego brat, Przemysław. Z czasem lider gości uciekł jednak na bezpieczny dystans liderowi gospodarzy. Hansen nie zdołał z kolei dogonić Hampela.