Rezerwy zwykłe: Maroszek za Łoktajewa i Andrzejewski za Woźniaka.

Cóż za występ 16-letniego Maroszka! Mieliśmy dobry start bydgoskiej młodzieży. Było z początku remisowo, bo wprawdzie prowadził Lewiszyn, ale Szczepaniak został na końcu. Kiedy Polak z Unii skutecznie minął pod koniec drugiego okrążenia Andrzejewskiego, dosłownie w tym samym momencie Maroszek przypuszczał atak na Lewiszyna. Atak był znakomity, z lekkim kontaktem. Ukrainiec był wyraźnie zaskoczony. Nie zdołał już potem dopaść wychowanka z Bydgoszczy. Szaleństwo na trybunach i wielka radość młodziana!

Rezerwy zwykłe: Kowalski za Lahtiego, Maroszek za Huckenbecka, Bowes za Zagara i Nowak za Buczkowskiego.

Ze startu lepsi gości. Prowadził pewnie Kowalski, jednakże już na wjeździe w drugi łuk Nowak wjechał pod Bowesa i ten zaczął wpadać w tarapaty, bo blisko był też Maroszek. Na początku drugiego kółka Australijczyk popełnił błąd i spadł na ostatnie miejsce. Potem kąsał 16-latka, ale go nie wyprzedził.

Rezerwa zwykła: Bowes za Zagara.

Znakomite widowisko w tym biegu! Podrażniony Buczkowski "zapikował" pod Szczepaniaka na początku drugiego okrążenia, odbierając dobremu znajomemu prowadzenie. A jeszcze szalał za zawodnikiem Unii chcący więcej Łoktajew. Ukrainiec robił wiele i zrobił wiele. Na ostatnim łuku zaatakował od wewnętrznej rywala, który się pogubił i stracił drugą pozycję. Piękny żużel!

Niedługo po zwolnieniu taśmy startowej na 5:1 jechali gospodarze. Niezagrożony Woźniak, kolejny raz bardzo dobrze radził sobie Andrzejewski. Bieg bez historii.

Rezerwa taktyczna: Szczepaniak za Madeja.

Znakomity start i jazda Huckenbecka, który rozwiał wszelkie wątpliwości już na pierwszych metrach. W walkę z zawodnikami Unię uwikłał się Brennan. Najpierw rywalizował ze Szczepaniakiem, a potem musiał zerkać na Lahtiego.

Rezerwa taktyczna: Bowes za Zagara.

Szybka i łatwa robota pary Polonii. Już po wyjściu z pierwszego łuku prowadziła 5:1.

Ciekawa walka na pierwszym okrążeniu. Ostatecznie Lewiszyn został pognębiony przez rywali. Najpierw do przodu uciekł mu Łoktajew, a pod koniec kółka wyprzedził i zablokował go Huckenbeck. Pod koniec drugiego okrążenia Niemca dopadł jednak spory pech. Posłuszeństwa odmówił mu motocykl i z 5:1 zrobił się remis.

Rezerwa taktyczna: Lahti za Madeja.

Kolejność ustalona na pierwszym łuku po starcie. Unia pierwszy raz dziś wygrała zespołowo.

Rezerwa taktyczna: Kowalski za Heleniaka.

Od razu po starcie na dwóch pierwszych pozycjach ustawili się reprezentanci "Gryfów". Na dystansie nic się nie zmieniło. Spore odległości.

Bardzo dobry start pary tarnowskiej, został za nią Buczkowski, ale... zaskoczył ją Andrzejewski. Młodzieżowiec wypożyczony z wrocławskiej Sparty obleciał stawkę na pierwszym łuku i pomknął do mety po imponujący triumf. Buczkowski nie dogonił w polu Lewiszyna.

Rezerwa taktyczna: Lewiszyn za Madeja.

Znacznie lepiej rozegrali pierwsze metry i pierwszy łuk zawodnicy Polonii. Świetnie czuje się dziś Brennan, który uciekł do przodu. Woźniak za nim, jeźdźcy Unii bez żadnych szans.

Rezerwa zwykła: Heleniak za Madeja.

Bieg przerwany. Kłopoty z taśmą startową. Zahaczyli o nią daszkami Nowak i Kowalski. Powtórka w czterech, bez ostrzeżeń.

Powtórka. Ruszył się Nowak pod taśmą, ale ukarał się sam, zostając na końcu. Tyle że jeszcze pod koniec pierwszego okrążenia objechał on zgrabnie Heleniaka. Pogoń za Kowalskim była jednak nieudana. Natomiast Łoktajew miał ogromną przewagę nad pozostałymi.

Nowak z "warningiem".

Znakomity przejazd Lewiszyna na pierwszych metrach. Ukrainiec płynnie objął prowadzenie, Zagar jechał trzeci, ale na drugim okrążeniu pięknym atakiem minął go Brennan.

Dobry start Kowalskiego, ale jeszcze lepszy Nowaka, który szybko wyjechał na czoło stawki. Andrzejewski nieskutecznie gonił Kowalskiego w polu. Heleniak był daleko z tyłu, na trzecim kółku zjeżdżając z toru.

Na dojeździe po starcie układało się to na 5:1 dla Polonii, lecz lwi pazur pokazał Szczepaniak, który na pierwszym łuku przechytrzył Huckenbecka. Zawodnik Unii jechał tuż za Woźniakiem, z kolei tuż za Szczepaniakiem był Huckenbeck. Małe odległości, ale mijanek zabrakło.