Patryk Dudek wystrzelił spod taśmy i wysunął się na prowadzenie. Odważnym atakiem w krawężnik drugiego łuku na pierwsze miejsce przeszedł Kubera. Za jego plecami bój o drugie miejsce toczyli Dudek ze Zmarzlikiem, a jednocześnie Dudek zagrażał Kuberze. Ostatecznie to zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin wygrał pierwszy finał Indywidualnych Mistrzostw Polski! 

Woryna znakomicie ze startu. Na pierwszym łuku dołączył do niego Kubera. Pawlicki nie miał zamiaru tak tego zostawić i rzucił się w pogoń za rywalami, a jednocześnie musiał uważać na Przyjemskiego. Pawlicki z Przyjemskim tasowali się z tyłu, a Woryna znacznie odjechał do przodu. Przyjemski do końca atakował Kuberę.

Paweł Przedpełski wykorzystał pierwsze pole startowe i wyszedł na prowadzenie już na pierwszym łuku. Za nim ustawił się Wiktor Przyjemski, który miał chęć wyprzedzić wychowanka miejscowego klubu, ale niewiele mógł zdziałać. Kowalski daleko z tyłu.

Zmarzlik niezbyt dobrze spod taśmy startowej. Na wejściu w drugi łuk Cierniak wszedł między Miśkowiaka i Cierniaka i przedarł się na prowadzenie. Później Miśkowiak na moment wyprzedził Cierniaka, ale zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin odbił drugą pozycję. Woźniak jeszcze minął Miśkowiaka.

Co za bieg Kawczyńskiego! Nieoczekiwanie junior Pres Toruń wygrał start i wyszedł na prowadzenie, na wejściu w pierwszy łuk wypchnął na szeroką Dominika Kuberę. Na drugim łuku Pawlicki minął Kuberę i rzucił się w pogoń za Kawczyńskim. Zawodnik Włókniarza robił co mógł, dwoił się i troił, aby minąć juniora, ale ten na mecie był nieznacznie lepszy.

Woryna znakomicie ze startu. Cała czwórka była blisko siebie na wyjściu z pierwszego łuku. Dudek był niesamowicie szybki i na początku drugiego okrążenia minął Janowskiego i chciał od razu wyprzedzić Worynę, jednak ten umiejętnie się obronił. Później stawka już się nieco rozciągnęła.

Jakub Krawczyk wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. W jego miejsce Antoni Kawczyński. Jakub Krawczyk w parku maszyn ma problemy z chodzeniem.

Bieg przerwany. Nierówny start. Tym razem to Przemysław Pawlicki chciał przechytrzyć maszynę startową i rywali. Zawodnik Falubazu Zielona Góra otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej.

W powtórce Pawlicki niezbyt dobrze wyszedł ze startu. Na przeciwległej prostej startowej na prowadzeniu był... Duchiński, a za nim jechał Kawczyński. Jednak tego drugiego Woźniak i Pawlicki szybko minęli, a na następnym okrążeniu to samo zrobili z Duchińskim.

Pawlicki wygrał start, ale Dudek sprytnie ściął do krawężnika na wejściu w pierwszy łuk i wyszedł na prowadzenie. Pawlicki zdołał minąć Dudka jeszcze na pierwszym okrążeniu. Dotychczasowy lider klasyfikacji nie odpuszczał do samego końca, ale nic z tego nie wyszło.

Kubera ze Zmarzlikiem najlepiej spod taśmy. Janowski jednak napędził się po szerokiej i minął Zmarzlika. Mistrz świata odbił drugą pozycję na drugim okrążeniu. Zmarzlik nie zamierzał na tym spocząć i rzucił się w szaleńczą pogoń za klubowym kolegą. Kubera jednak umiejętnie się obronił i nie oddał trzech punktów.

Równy start i pierwszy łuk całej czwórki. Na prostej przeciwległej startowej Przyjemski przedarł się na pierwszą pozycję. Woryna minął Cierniaka i rzucił się w pogoń za Przyjemskim. Junior drużynowych mistrzów Polski jechał umiejętnie i nie dał się wyprzedzić.

Ciasno było na wejściu w pierwszy łuk. Na wyjściu z niego Zmarzlik spadł na ostatnie miejsce. Najpierw Buczkowski minął Pawlickiego, a potem ten sam manewr wykonał Zmarzlik. Mistrz świata nie był zadowolony z jednego punktu, dwoił się i troił, aby wyprzedzić zawodnika Abramczyk Polonii, ale bezskutecznie.

Po biegu Bartosz Zmarzlik otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej.

Przyjemski miał lepszy moment startowy, ale na dojeździe do pierwszego łuku pierwszy był Janowski, który wykorzystał pierwsze pole startowe. Junior Orlen Oil Motoru nieco wysunął się na szeroką i na wyjściu z pierwszego łuku wyszedł na prowadzenie. Później Janowski nie był już w stanie mu zagrozić. Kawczyński i Miśkowiak nie odegrali żadnej roli w tym biegu.

Przedpełski został na starcie, ale miał bardzo dobry dojazd do pierwszego łuku i wychowanek toruńskiego klubu wysunął się na prowadzenie. Spore odległości między zawodnikami. Krawczyk zjechał z toru na drugim okrążeniu, gdy był na ostatniej pozycji. Po biegu Jakub Krawczyk nie był w stanie bez pomocy zejść z toru. Zawodnik Betard Sparty kuleje, co spowodowane jest wciąż jego niedawną kontuzją i złamaniem tej nogi.

Równy start całej czwórki. Kacper Woryna najlepiej rozegrał pierwszy łuk i na wyjściu z niego był na prowadzeniu. Od razu na szeroką wysunął się Bartłomiej Kowalski, który rzucił się w pogoń za kapitanem Włókniarza. Woźniak dołączył do tej dwójki i do samego końca cała trójka walczyła o punkty. Dość niespodziewanie Piotr Pawlicki kompletnie nie liczył się w tym biegu.

Równy start całej czwórki. Na wyjściu z pierwszego łuku Przemysław Pawlicki przedarł się na prowadzenie, Piotr na moment go minął, ale starszy z rodzeństwa szybko odzyskał prowadzenie. Młodszy z braci miał chrapkę, aby minąć Przemysława, ale bezskutecznie.

Kowalski najlepszy na dojeździe do pierwszego łuku. Buczkowski na pierwszym okrążeniu spadł z drugiego na ostatnie miejsce, ale na początku drugiego odzyskał trzecią pozycję. Miśkowiak nie chciał mu odpuścić i gonił rywala, ale bezskutecznie. Krawczyk miał zakusy na pierwszą pozycję, ale także nic z tego nie wyszło.

Patryk Dudek wystrzelił spod taśmy. Na wyjściu z pierwszego łuku Kubera minął Przyjemskiego, a później tego samego dokonać chciał Woźniak. Tym razem jednak junior Orlen Oil Motoru Lublin poradził sobie z rywalem. Spore odległości między zawodnikami.

Zmarzlik nieco został na starcie, ale na wyjściu z pierwszego łuku był już na prowadzeniu. Woryna starał się go minąć, nawet przez chwilę był blisko mistrza świata, jednak to wciąż było za mało. Później już niewiele się działo na torze.

Atomowy start Przyjemskiego. Od razu w pogoń za nim rzucili się Zmarzlik i Pawlicki i obaj minęli młodzieżowca Orlen Oil Motoru Lublin na wejściu w drugi łuk. Na początku na prowadzeniu był Zmarzlik, za moment minął go Pawlicki. CÓŻ ZA ŚCIGANIE TYCH ZAWODNIKÓW! Ci dwaj żużlowcy do samej mety toczyli ze sobą bój wyprzedzając się co chwilę. Ostatecznie nieznacznie lepszy na mecie był Pawlicki. Krawczyk w spacerowym tempie dojechał do mety.

Kevin Małkiewicz wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Zawodnik GKM-u Grudziądz utyka, ma stłuczoną kość ogonową. To efekt upadku podczas rundy DMPJ w Łodzi. W jego miejsce Antoni Kawczyński.

Zdecydowana wygrana Patryka Dudka. Mateusz Cierniak na pierwszym łuku objechał rywali z drugiego i trzeciego pola i pewnie dojechał do mety. Bartłomiej Kowalski miał problemy z płynną jazdą, ale w ślimaczym tempie dojechał do mety.

Bieg przerwany. Nierówny start. Maciej Janowski próbował oszukać sędziego i swoich rywali. Kapitan Betard Sparty lekko się toczył w stronę taśmy startowej.

Maciej Janowski z ostrzeżeniem za utrudnianie procedury startowej.

W powtórce równy start całej czwórki. Pierwszy łuk bardzo dobrze rozegrali Maciej Janowski i Szymon Woźniak, ale to właśnie obrońca tytułu jechał szerzej i wysunął się na prowadzenie. Woźniak starał się zniwelować stratę do Janowskiego, ale bezskutecznie. Krzysztof Buczkowski i Paweł Przedpełski nie odegrali żadnej roli w tym biegu.

Najlepszy na dojeździe do pierwszego łuku był Dominik Kubera, który zamknął przy krawężniku Kacpra Worynę. Na wyjściu z pierwszego łuku na prowadzenie po szerokiej przedarł się Przemysław Pawlicki. Później stawka nieco się rozciągnęła i nic się już nie działo.