Tym razem najlepiej spod taśmy wyszli przedstawiciele Reszty Świata. Tak tego nie mógł zostawić Bartosz Zmarzlik, który na wyjściu z drugiego łuku wyjechał przed dwoma rywalami. Przyjemski starał się niwelować stratę do Michelsena, ale bezskutecznie.

Nicki Pedersen i Patryk Dudek dobrze wyszli spod taśmy. Obaj zawodnicy mocno walczyli o wyjście na prowadzenie na pierwszym okrążeniu. Ostatecznie górą z tego pojedynku wyszedł Duńczyk. W pogoń za trzykrotnym mistrzem świata rzucili się obaj Polacy, ale ten umiejętnie się bronił.

Bieg bez historii. Pewna wygrana Kubery.

Bardzo dobry start Dudka do którego dołączył Pawlicki na pierwszym łuku. Pedersen napędził się na prostej przeciwległej startowej i minął młodszego z braci Pawlickich. 48-letni Duńczyk był bardzo szybki i miał ochotę minąć Dudka, jednak zabrakło mu czasu, a jednocześnie musiał uważać na Pawlickiego.

Nagel został pod taśmą, spod której atomowo wystrzelił Michelsen. W pogoń za starszym z reprezentantów kraju Hamlet rzucili się obaj Polacy, którzy w pewnym momencie bliscy byli wyprzedzenia go i wyjścia na podwójne prowadzenie, jednak Duńczyk umiejętnie się obronił.

Atomowy start Zmarzlika, ale to Bewley bardzo dobrze rozegrał pierwszy łuk i na wyjściu z niego był na prowadzeniu. Zmarzlik tak tego nie zostawił i już na drugim łuku odzyskał prowadzenie. Później już spore odległości między zawodnikami.

Ogromny pech Dominika Kubery, który tuż po starcie zanotował defekt. Świetny start Przyjemskiego, który pewnie objął prowadzenie i nie oddał go do końca biegu. Duńczycy nie byli w stanie nawet się do niego zbliżyć.

Bieg przerwany. Nierówny start. Keynan Rew próbował ukraść start, z kolei Piotr Pawlicki wystartował za szybko zdaniem sędziego i obaj zawodnicy otrzymali ostrzeżenia za utrudnianie procedury startowej.

W powtórce Pawlicki i Dudek bardzo dobrze wyszli spod taśmy startowej i ustawili się na podwójnym prowadzeniu. Na drugim okrążeniu Rew na moment przeszedł przed Dudka, jednak Polak szybko odzyskał drugą pozycję. Michelsen nie liczył się w tym biegu.

Bartosz Zmarzlik powtórzył manewr Patryka Dudka z poprzedniego biegu i po wystartowaniu zjechał od razu do krawężnika i wyszedł na prowadzenie. Za jego plecami uplasował się Wiktor Przyjemski, jednak pięciokrotny mistrz świata daleko mu odjechał. Douglas i Bewley starali się minąć polskiego juniora, ale bezskutecznie.

Patryk Dudek wykorzystał czwarte pole startowe i na wejściu w pierwszy łuk zamknął resztę stawki przy krawężniku. Pawlicki nieco został wypchnięty na zewnętrzną i uplasował się na trzeciej pozycji. Pedersen ponownie odsunął się od wewnętrznej na trzecim okrążeniu, co Pawlicki wykorzystał i minął swojego rywala.

Podobnie jak Zmarzlik w biegu trzecim, teraz Rew przypilnował krawężnik i wyjechał na pierwszym miejscu z pierwszego łuku. Australijczyk popełnił błąd, ponieważ odsunął się od wewnętrznej na drugim łuku i obaj Polacy go wyprzedzili. Rew szybko odbił pozycję od Zmarzlika, jednak pięciokrotny mistrz świata nękał atakami swojego rywala do samego końca. Bardzo ładny bieg w Rzeszowie!

Świetny start Dominika Kubery, który już na wyjściu z pierwszego łuku miał sporą przewagę. Bewley był bardzo chętny, aby go wyprzedzić, ale równocześnie musiał uważać na Patryka Dudka. Brytyjczyk próbował raz przy krawężniku, raz pod bandą i po wewnętrznej na prostej przeciwległej startowej trzeciego okrążenia minął Kuberę. Douglas upadł na tor na drugim łuku pierwszego okrążenia, ale wstał i zszedł z toru.

Równy start całej czwórki. Zmarzlik przypilnował krawężnika i już na wejściu w pierwszy łuk był na prowadzeniu. W pogoń za pięciokrotnym mistrzem świata rzucił się Villads Nagel. Nicki Pedersen popełnił błąd i wyjechał za szeroko na drugim łuku pierwszego okrążenia i minął go Wiktor Przyjemski. Na drugim okrążeniu Pedersen zjechał z toru.

Bartłomiej Kowalski został na starcie i tak naprawdę na dojeździe do łuku już zrezygnował z jazdy. W międzyczasie Dominik Kubera po zewnętrznej przedarł się na prowadzenie. Mikkel Michelsen dwoił się i troił, aby go wyprzedzić, jednak Polak do czasu umiejętnie się bronił. Duńczyk dokonał ostatniego ataku na wyjściu z ostatniego łuku i wydarł trzy punkty.

Ze startu Daniel Bewley. Piotr Pawlicki starał się go minąć na wejściu w pierwszy łuk, ale nie dał rady. Douglas wyprzedził Dudka na pierwszym okrążeniu. Spore odległości między zawodnikami.