Jasiński wygrał start. Nagel na pierwszym okrążeniu minął Soerensena i gonił Iversena. Ten jednak bronił się przed zaciekłymi atakami i nie dał się minąć młodszemu rodakowi.

Pieszczek wygrał start i jechał przed pilanami. Na drugim okrążeniu zaliczył jednak defekt na prowadzeniu. Grzelak kompletnie nie liczył się w stawce.

Witkowski za Cyfera jako rezerwa zwykła.

Witkowski wygrał start. Za jego plecami jechali dwaj gdańszczanie, ale Soerensena mocno naciskał Jasiński, ale w końcu odpuścił.

Sadurski za Kościucha jako rezerwa zwykła.

Od startu Pronergy Polonia prowadziła podwójnie. Pieszczek atakował Żurka, jednak bezskutecznie. Pronergy Polonia w Metalkas 2. Ekstralidze!

Soerensen jako rezerwa taktyczna za Grzelaka, Pieszczek jako rezerwa taktyczna za Birkemose.

Pieszczek wygrał start. Soerensen walczył o wyjście na drugie miejsce, ale upadł i odbił się od bandy.

Ostrzeżenia za utrudnienia startu otrzymali Soerensen i Seifert-Salk. Bieg został przerwany przed upadkiem, wobec czego powtórka w pełnym składzie. Gwizdy kibiców z Piły.

Basso za Birkemose jako rezerwa zwykła.

Pieszczek wygrał start, ale za jego plecami jechała para Pronergy Polonii. Na drugim łuku pierwszego okrążenia bliski objechania Cyfera był Basso. Obaj zawodnicy tasowali się na dwóch ostatnich pozycjach, ostatecznie Basso minął rywala na trzecim okrążeniu. Witkowski do końca walczył z Pieszczkiem.

Basso za Grzelaka jako rezerwa taktyczna, Krzysztof Sadurski za Norberta Kościucha jako rezerwa zwykła.

Basso wygrał start i po walce z Sadurskim dołączył do niego Soerensen. Duńczycy z Wybrzeża do końca kontrolowali wynik biegu.

Co tu się dzieje? Pilska para doskonale rozegrała pierwszy łuk. Iversen atakował jeszcze Nagela, ale bezskutecznie. Deklasacja ze strony Pronergy Polonii.

Na wyjściu z pierwszego łuku Żurek wypchnął Soerensena i wyszedł na prowadzenie. Żużlowcy podzielili się na dwie pary, w obu wygrali zawodnicy z Piły, którzy dorzucili dwa punkty przewagi do dwumeczu.

Sadurski za Kościucha jako rezerwa zwykła.

Dobry moment startowy Iversena, ale minęli go jeszcze na pierwszym okrążeniu Seifert-Salk i Sadurski. Iversen szybko wrócił na drugie miejsce kosztem Sadurskiego, ale do młodszego rodaka się już nie zbliżył.

Basso za Pieszczka jako rezerwa zwykła.

Jasiński wygrał start i dołączył do niego Nagel. Basso na drugim łuku wjechał w Birkemose i upadł, ale wstał i dojechał do mety.

Ciasno na pierwszym łuku. Najlepiej wyszedł na tym Nagel, który odparł atak Soerensena. Duńczyka z Wybrzeża atakował Witkowski, jednak bez rezultatu.

Bardzo dobry start Cyfera, ale jeszcze na pierwszym okrążeniu najpierw minął go Iversen, a po chwili Birkemose. Zawodnicy Wybrzeża powiększali już tylko przewagę nad rywalami.

Niestety kolejny upadek. Ze startu dobrze wyszli goście, na tor upadł Miłosz Wysocki, który był już poobijany po wczorajszym meczu w Pile. Po kilku minutach na szczęście Wysocki wstał o własnych siłach.

Wysocki wykluczony z powtórki. Wysocki jest zdolny do dalszej jazdy.

Witkowski wygrał start. Na wyjściu z pierwszego łuku wydawało się, że dołączy do niego Żurek, jednak Warduliński odparł ten atak i dojechał na drugiej pozycji.

Basso za Grzelaka jako rezerwa zwykła.

Basso i Seifert-Salk wyszli równo ze startu. Seifert-Salk lekko przedłużył prostą i dla zawodnika Wybrzeża zabrakło miejsca na pierwszym łuku, przez co upadł. Bieg przerwany. Basso wstał z toru o własnych siłach.

Trwa naprawa elementu dmuchanej bandy na pierwszym łuku.

Powtórka w pełnym składzie.

Na 20 sekund przed planowanym startem pękła taśma startowa w Gdańsku. Kierownik startu sprawnie ją wymienia.

Ponownie na pierwszym łuku upadł Basso. Duńczyk ma pretensje do Seiferta-Salka. Basso szybko wstał. Powtórka w pełnym składzie.

Tym razem Basso wygrał start, jednak na pierwszym łuku upadł Pieszczek po kontakcie z Jasińskim. Zawodnik Wybrzeża szybko wstał z toru. Powtórka w pełnym składzie.

Basso wygrał start, ale za jego plecami jechali dwaj zawodnicy Pronergy Polonii. Cała czwórka jechała bardzo blisko siebie. Na trzecim okrążeniu Jasiński minął Basso i zbliżał się do niego też Seifert-Salk, jednak bez powodzenia.