Start zadecydował. Bieg bez historii.

Bieg przerwany. Nierówny start. Damian Lotarski otrzymuje ostrzeżenie.

Szymon Szlauderbach kończy zawody z czystym kevlarem. Po raz kolejny pięknie ze startu i potem z każdym metrem powiększał swoją przewagę. Reszta zawodników bez historii.

Igor Kopeć-Sobczyński ponownie najlepszy ze startu i ponownie wygrywa z dużą przewagą. Kamil Kiełbasa próbował atakować Sebastiana Szostaka, ale nie potrafił znaleźć na niego sposobu.

#WiktorTrofimowJrShow! Młodzieżowcy Stali Gorzów zdecydowanie najlepiej wyszli ze startu i wyszli na podwójne prowadzenie, jednak Wiktor Trofimow jr nie dał im za wygraną. Pierwszego rywala minął już na wyjściu z pierwszego łuku i rzucił się w pościg za Bartkowiakiem. Zawodnik gospodarzy na każdym okrążeniu pięknie się napędzał po zewnętrznej i ostatecznie minął gorzowianina na ostatnim łuku.

Szymon Szlauderbach dzisiaj pokazuje, że umiejętnościami jest czołowym juniorem w Polsce i po raz kolejny pewnie wygrywa. Leszczynianin prowadził od startu do mety. Zawodnicy przez cały bieg jechali w dużych odstępach od siebie. Waty odnotowania jest fakt, że Hubert Ścibak w swojej czwartek próbie wkońcu dojechał do mety.

Po biegu Ścibak dostał od sędziego ostrzeżenie za utrudnianie procedury startu.

Najciekawszy bieg dnia. Artiom Trofimow, Kamil Nowacki i Francis Gusts przez cztery okrążenia jechali w kontakcie i wzajemnie się mijali. Ostatecznie najlepszy okazał się lider drużyny łotewskiej.

Para juniorów MRGARDEN GKM Grudziądz wyszła najlepiej ze startu i wygrała z ogromną przewagą.

Bieg przerwany z powodu nierównego startu. Drugie ostrzeżenie za utrudnianianie procedury dostaje Wiktor Jasiński i zostaje wykluczony z powtórki tego biegu.

W powtórce Igor Kopeć-Sobczyński zdecydowanie najlepiej wyszedł ze startu i pewnie wygrał. Bieg bez historii.

Artiom Trofimow bardzo dobrze ze startu i potem już nikt nie był w stanie go dogonić. Hubert Ścibak w swoim trzecim biegu z rzędu zaliczył upadek, jednak zawodnik z Leszna szybko wstał i nie trzeba było przerywać biegu.

Marcin Turowski przegrał start, ale potem pięknie rozegrał pierwszy łuk i prowadzenia nie oddał już do samego końca.

Maciej Kuromonow nie dał szans rywalom. Zawodnik gospodarzy najlepiej wyszedł ze startu, a potem wszystkich założył i w ten sposób zamknął im nadzieję na zwycięstwo w tym biegu. Natomiast na pierwszym łuku drugiego okrążenia Jakub Szpytma minął Ricardsa Ansviesulisa.

Bieg przerwany. Taśma poszła nierówno do góry.

W powtórce formą zaimponował Igor Kopeć-Sobczyński. Torunianin bardzo ładnie wyszedł ze startu i sprytnie założył młodzieżowców z Grudziądza. Po rozegraniu pierwszego łuku w tym biegu już nie było historii. Niestety do pierwszego łuku nie dojechał nawet Jakub Janik, który zaliczy defekt.

Sebastian Szostak najlepiej ze startu i pewnie utrzymał prowadzenie. Natomiast o 2 punkty zaciekłą walkę stoczyli Kamil Pytlewski i Kacper Grzelak. Ta dwójka tasowała się cały czas, aż to na trzecim okrążeniu świetny atak wykonał ostrowianin.

Jasiński po biegu dostał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Para Motoru najlepiej ze startu, ale Jakub Szpytma przegrał walkę na przeciwległej prostej i spadł na trzecie miejsce. Hubert Ścibak upadł na drugim łuku, ale od razu wstał i zbiegł z toru.

Łotysze zdecydowanie lepiej ze startu i pewnie podwójnie wygrali z parą toruńską.

Mateusz Bartkowiak najlepiej ze startu, jednak już po wyjściu z pierwszego łuku ostro zaatakowali go zawodnicy z Grudziądza. Zawodnik Stali Gorzów zachował jednak zimną krew i nie dał się zamknąć w tzw. "kanapce". W dalszej części biegu emocji już nie było.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia upadek zanotował Hubert Ścibak.

Ścibak wstał o własnych siłach. Zawodnik Fogo Unii Leszno został wykluczony z powtórki.

Szymon Szlauderbach ponownie doskonale wyszedł ze startu i już po pokonaniu pierwszego łuku miał gigantyczną przewagę.

Po biegu ostrzeżenie od sędziego za utrudnianie procedury startu dostał Sebastian Szostak.

Wiktor Trofimow jr najlepiej ze startu i na prowadzeniu dojechał do mety. Jakub Szpytma i Kamil Kiełbasa tasowali się przez trzy okrążenia. Szpytma na przedostatnim łuku bardzo odważnie zaatakował Kiełbasę, ale przedobrzył i w efekcie zapoznał się z lubelską bandą.

Po biegu sędzia dał ostrzeżenie Jakubowi Szpytmie za utrudnianie procedury startu.

Marcin Turowski bardzo dobrze ze startu i odstawił całą stawkę zawodników. Po pierwszym łuku zawodnicy byli w dużych odległościach od siebie i tak już dojechali do mety. Między pierwszym Turowskim, a ostatnim Łobodzińskim była cała prosta różnicy.

Bieg przerwany. Na drugim łuku pierwszego okrążenia upadek zanotował Wiktor Jasiński.

Jasiński szybko wstał z toru o własnych siłach.

Sędzia dał ostrzeżenie dla Mateusza Bartkowiaka za utrudnianie procedury startu.

Jasiński wykluczony z powtórki biegu.

W powtórce Szymon Szlauderbach zdecydowanie najlepszy ze startu i potem z każdym metrem uciekał rywalom. Bieg bez historii.

Trofimow najlepiej ze startu. Fantastyczny bieg Kuromonowa. Na wyjściu z drugiego łuku 1 okrążenia minął Nowackiego, a okrążenie później w tym samym miejscu uporał się z Kościelskim.

Duże szczęście Kuromonowa, ponieważ tuż za linią mety złapał tzw. "kapcia".