Świetny start Lamparta, lecz jeszcze przed drugim łukiem bez większego problemu minął go Jack Holder. Na dwa punkty chrapkę miał Musielak, ale Lampart mu odjechał. Tak wielu punktów rywale torunian jeszcze w tym roku nie zdobyli.

Lyager lekko wypchnął Chrisa Holdera, ale na nic to się zdało, bo Australijczyk zaraz rzucił się w wir walki z Duńczykiem. Lyager na dobre dwa punkty stracił na trzecim "kółku". Z przodu niezagrożony jechał Kułakow, a z tyłu walki nie podjął Batchelor.

Jack Holder dobrze zablokował Lyagera. Wolniejszy Musielak, ale poradził sobie z Huckenbeckiem i ścigał Lyagera, próbując nawet odbijać się od bandy. Lyagera lekko podrzuciło, ale porobiły się spore odległości między zawodnikami. Tego meczu Apator już nie przegra. W Derbach Pomorza zgarnia komplet 5 punktów.

Wzięty w kanapkę Batchelor nie pękł i po pierwszym łuku, jadąć przy krawężniku, wysforował się na pierwszą pozycję. Marciniec spadł na czwartą pozycję. Kułakow bardzo chciał wygrać i dopiął swego na samej mecie! Podobnie Marciniec uczynił z Orwatem.

Rozstawił rywali Dawid Lampart. Miedziński musiał pojechać szerzej i znalazł się niebezpiecznie blisko Chrisa Holdera. Obyło się bez upadków, a torunianie szybko dopadli do bydgoszczan, ale nie udało się ich wyprzedzić. Pierwsze podwójne zwycięstwo Polonii.

Kułakow świetnie, ale nie dotarł do niego Miedziński, który spadł na czwarte miejsce. Szybko jednak znalazł miejsce przy krawężniku i wszedł pod Orwata. Huckenbeck próbował walczyć o trzy punkty, ale bezskutecznie. Pod koniec bardziej trzeba było bronić dwóch "oczek".

Niezły start bydgoszczan, na czym najlepiej wyszedł Lyager. Batchelor przegrał w walce na łokcie z Chrisem Holderem, ale wypadł z niej po defekcie, po którym dojechał do mety daleko za resztą stawki. Młodszy z braci starał się gonić prowadzącego Duńczyka i minimalnie przegrał na mecie.

Dobry start Musielaka, ale też nieźle Lampart, do którego po chwili dołączył Huckenbeck. Poloniści nieco sobie przeszkodzili i Musielak im odjechał. Rydlewski daleko z tyłu.

Rodzeństwo bardzo dobrze w pierwszym łuku. Chris lekko przyblokował Ivacica, by ten nie napędził się po zewnętrznej. Pewna wygrana braci Holderów. Rywale daleko z tyłu. Bydgoszczanie zamienili się miejscami tuż przed metą.

Ponownie znakomicie bydgoszczanie. Batchelor od razu wyruszył do przodu, a Lyager minął przy krawężniku Musielaka, by potem przebić się na pierwszą pozycję. Batchelor na trzecim okrążeniu stracił miejsce na rzecz Musielaka. Drugie zwycięstwo Polonii z rzędu.

Wiktor Kułakow oczywiście wykluczony, jako sprawca przerwania wyścigu. Wynik zaliczony.

Dobry start bydgoszczan, ale na prostej przeciwległej wyprzedzony został Dawid Lampart. Na prowadzeniu utrzymał się Huckenbeck. Świetna walka Niemca z Miedzińskim. Chciał się w to jeszcze włączyć Kułakow, ale stracił panowanie nad motocyklem, zahaczył o Miedzińskiego i obaj torunianie podjechali pod bandę, po czym upadli. Uderzenie nie było mocne, Miedziński po chwili wstał, ale trochę gorzej upadł Kułakow.

Dawid Lampart wykorzystał próbę toru i w pierwszym łuku był na czele. Na wyjściu jednak szybszy Jack Holder. Poprawił się Kopeć-Sobczyński, tym razem pokonując początkowo Orwata. Na ostatnim okrążeniu torunianin stracił jednak pozycję. Pewna wygrana Holdera, ale Apator bez biegowego zwycięstwa.

Torunianie dość pewnie po starcie. Batchelor próbował zaatakować Musielaka, ale bezskutecznie.

Orwat poradził sobie w pierwszym łuku z Kopeć-Sobczyńskim, ale Marcińca nie zdołał dogonić.

Po pierwszym łuku sytuacja była już jasna, choć w kontakcie pozostał Lyager.