Świetny tart Chmiela! Hansen sam się ukarał na pierwszym łuku i już na drugim łuku zjechał z toru. Goście wygrali 4:2 i ostatecznie zwyciężyli w całym meczu 46:43!

Po biegu ostrzeżenia otrzymali Birkemose i Hansen.

Stachyra wygrał start, na drugim łuku dołączył do niego Ellis! Woelbert minął Brytyjczyka na trzecim okrążeniu i do końca atakował Stachyrę, jednak nie dał rady go minąć. O wszystkim zadecyduje ostatni bieg!

Po przekroczeniu czasu dwóch minut na polu startowym nie było Woelberta, który kopał koleiny. Niemiec wykluczony!

Gospodarze od startu prowadzili podwójnie. Chmiel starał się jeszcze walczyć z Hansenem, ale nie dał rady go dogonić. Jeszcze będzie się działo w Rzeszowie!

Świetny start rzeszowskiej pary! Na drugiim wirażu upadł jadący na ostatnim miejscu Panicz. Bieg przerwany. Po przerwanym wyścigu upadł jeszcze Majcher, którego motocykl wyleciał za bandę! Na tor wyjechała karetka. Majcher wciąż leży na torze. W międzyczasie Panicz wstał o własnych siłach. Majcher również wstał.

Czekamy na powtórkę biegu. Majcher nie jest zdolny do dalszej jazdy!

W dwuosobowym dwunastym wyścigu od startu do mety prowadził Hansen z bezpieczną przewagą nad rywalem.

Dobrze ze startu Rolnicki, ale na wyjściu z pierwszego łuku minął go Birkemose. Na drugie miejsce ochotę miał też Suchecki, jednak nie miał pomysłu na skuteczny atak.

Świetny start rzeszowian, jednak doskonale pojechał Kevin Woelbert! Niemiec jednym atakiem na pierwszym wirażu objechał dwóch rywali i do końca prowadził ze znaczną przewagą. Na trzecim okrążeniu upadł Jakub Poczta. Bieg przerwany. Poczta wykluczony. Sędzia zarządził równanie toru.

W powtórce gospodarze wygrali podwójnie start. Woelbert minął Rempałę na drugim okrążeniu i wziął się za ataki na Rolnickim. Niemiec był bardzo szybki, ale przegrał o błysk szprychy!

Dla odmiany bardzo dobry start gospodarzy! Stachyra prowadził, Hansen odpierał ataki Skupienia. Polak popełał jednak za dużo błędów, by zbliżyć się do Duńczyka.

Adam Ellis wjechał w taśmę. Za niego Majcher.

Majcher odjechał spod taśmy po upłynięciu czasu dwóch minut. Zostaje wykluczony!

Pewne podwójne zwycięstwo zespołu z Poznania. Stojanowski jechał w spacerowym tempie, ponad jedną prostą za rywalami.

Bardzo dobry start Hansena, jednak z czwartego pola doskonałym atakiem po zewnętrznej popisał się Woelbert. Hansen próbował jeszcze atakować Niemca, jednak ten jechał bezbłędnie i dowiózł trzy punkty.

Doskonały start gości, jednak Majcher minął obu rywali na przeciwległej prostej! Do tego błąd popełnił Skupień, który spadł chwilowo na ostatnie miejsce - wychowanek ROW-u Rybnik szybko odzyskał jednak trzecią pozycję. Na trzecim okrążeniu błąd popełnił Majcher, który odbił się od bandy i mocno zakotłowało się na torze. Skorzystał na tym Ellis, który minął Skupienia. Na czwartym okrążeniu jeszcze na pierwsze miejsce awansował Suchecki! Ale bieg w Rzeszowie! Działo się w nim więcej niż przez cały dotychczasowy mecz!

Po biegu Majcher otrzymał ostrzeżenie za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na torze.

Bieg przerwany. Rolnicki wstrzelił się w start. Ostrzeżenie dla Rolnickiego.

Świetny start Chmiela, który już na przeciwległej prostej miał sporą przewagę nad rywalami i tylko powiększał dystans. Birkemose jechał jednak ostatni, na czwartym okrążeniu upadł jadący na drugim miejscu Rolnicki, którego nikt nie atakował.

Majcher wstrzelił się w start, jednak na wyjściu z pierwszego łuku ostro pojechał Birkemose, który wyszedł na pierwszą pozycję. Duńczyk pewnie wygrał bieg. Poczta jechał prostą za rywalami.

Doskonały start poznańskiej pary. Woelbert jechał po wewnętrznej części toru, Skupień po zewnętrznej i zawodnicy z Poznania powiększali przewagę nad rywalami. Pewne podwójne zwycięstwo gości.

Majcher wygrał start i zdobył pewne 3 punkty. Stojanowski zaspał start, na pierwszym okrążeniu minął mającego olbrzymie problemy na dystansie Panicza. Panicz upadł na drugim okrążeniu, na szczęście szybko wstał i zszedł z toru.

Po biegu Stojanowski otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Doskonały start Sucheckiego, dołączył do niego Chmiel, który wyszedł na pierwszą pozycję. Suchecki odpierał ataki Stachyry, ten jednak nie potrafił się do niego zbliżyć na tyle, by móc myśleć o minięciu rywala. Chmiel wygrał z olbrzymią przewagą.