Niebywałe emocje w Bydgoszczy! Bellego bohaterem beniaminka. Francuz dał niesamowity popis jazdy na dystansie, odwracając bieg od stanu 1:5, wyprzedzając na drugim i trzecim okrążeniu obydwu zawodników z Łodzi. Ci po starcie byli na czele, później odbili prowadzenie z rąk Bellego, lecz w końcu nowy zawodnik Polonii ich poskromił i przywiózł bezcenne trzy punkty. Na dodatek na ostatniej prostej Lampart uderzył w Kościucha i obydwaj upadli na tor. Sędzia zaliczył jednak wyniki, przyznając punkt jeźdźcowi Orła i wykluczając tego Polonii. Tak czy siak wielki popis Bellego, który zapewnił Gryfom triumf.

Rezerwa taktyczna: Tungate za Nowaka.

Jeleniewski najlepszy na dojeździe do pierwszego łuku. Tungate był z tyłu, ale na końcu pierwszego okrążenia był już drugi, z kolei na początku drugiego... pierwszy! Para Gryfów bez większych szans. Będzie ciekawie do samego końca!

Łodzianie nie chcą dać za wygraną. Tungate jeździ dziś na bardzo wysokim poziomie. Wygrał w pewnym stylu, z kolei kłopoty miał Jeleniewski, którego na drugim kółku zdołał wyprzedzić Brzozowski. Ta sztuka nie udała się za to Berge i przed biegami nominowanymi Polonia prowadzi 8 punktami.

Pewna wygrana Lyagera, choć Pióro nie spisał się źle i bez żadnych kłopotów zostawił za sobą Błażykowskiego.

Pojedynek Lamparta z Kościuchem dla tego pierwszego. Rzeszowianin w barwach bydgoskich przewodził stawce od startu do mety. Show znów dał Bellego, który na prostej przeciwległej trzeciego okrążenia wyprzedził napędzony Nowaka, a na czwartym zdołał od wewnętrznej minąć Kościucha! Co za jazda Francuza!

Niespodziewanie to duet z Łodzi prowadził na pierwszym okrążeniu 5:1, lecz po chwili duet z Bydgoszczy zdołał wyprzedzić odważnie jadącego Dula. Jeleniewskiego nie zdołał już dogonić, bo na samym początku wychowanek klubu z Lublina wykorzystał błąd Lamparta i uciekł na bezpieczną odległość.

Bardzo groźny wypadek Bellego na prostej startowej pierwszego okrążenia! Francuz walczył o drugie miejsce z Łoktajewem. Bellego jednak szybko wstał z toru i zmierza w kierunku zawodnika Orła! Powstrzymali go dopiero menadżer i kierownik Polonii.

Emocje w tym biegu były od samego początku, bo już po starcie na pierwszym wirażu był duży kocioł i obydwaj Francuzi musieli wyhamowywać, bo Orzeł uciekł na 5:1. Prowadził ponownie Kościuch.

Czerwona kartka dla Łoktajewa! Sędzia Słupski wyklucza zawodnika Orła do końca meczu.

W powtórce Francuzi zostawili za sobą Kościucha już na samym początku i zdołali dojechać do mety na podwójnym prowadzeniu.

Groźna kraksa na początku drugiego okrążenia! Bieg przerwany. Upadli Brzozowski, Nowak i Orwat.

O drugie miejsce zaciekle walczyli Brzozowski i Nowak. Zawodnik Polonii został zaatakowany od wewnętrznej przez jeźdźca Orła i podcięty. Obydwaj upadli, a o motocykl Nowaka zahaczył jeszcze Orwat i też się przewrócił.

Karetka na torze, która wyjechała do Orwata. Nowak i Brzozowski do parkingu zmierzają o własnych siłach.

Na szczęście po dłuższej chwili junior z Bydgoszczy też wstał z toru. Decyzją sędziego wykluczony z powtórki został Nowak.

Wygląda na to, że wszyscy zawodnicy będą zdolni do dalszej jazdy i skończyło się na strachu. Tak też poinformował reporter nSport+.

Świetna jazda Tungate'a na pierwszym kółku. Australijczyk nie dał się poskromić Brzozowskiemu, a na drugim łuku wjechał "piką" pod Orwata, także go zostawiając za sobą. Para Polonii na mecie daleko za jeźdźcem Orła.

Znów lepiej łodzianie! Jeleniewski od startu do mety na czele stawki, za to zaskoczył Pióro, który wyjechał na drugim miejscu i następnie toczył fenomenalny bój z Bellego. Francuz tasował się z juniorem Orła przez blisko trzy kółka i po tym, jak go minął, zbliżył się do Jeleniewskiego. Ten jednak nie dał się dopaść. Najlepszy bieg dnia!

Kościuch powtórzył pierwszy swój start i prowadził od początku do końca. Poprawił się Łoktajew, który od razu dołączył do kolegi. Para Polonii bez żadnych szans. Na trzecim kółku Brzozowski i Błażykowski zamienili się miejscami.

Upadek na wyjeździe z pierwszego wirażu pierwszego okrążenia. Na tor upadł Lampart. Bieg przerwany. Wygląda na to, że zawodnikowi Polonii nie stało się nic złego. Sam zmierza do parkingu.

Doszło tam do kontaktu z będącym na drugim miejscu Tungate'm. Dla Lamparta zabrakło miejsca.

Decyzją sędziego Słupskiego powtórka w pełnym składzie.

Lepszy moment startowy bydgoszczan. Lampart i Lyager wyjechali na wydawało się pewnie 5:1, lecz za wygraną nie dawał szybki Tungate. Australijczyk na końcu trzeciego okrążenia po zewnętrznej minął Duńczyka. Ten też tanio skóry nie sprzedał i na ostatnim wirażu spróbował tego samego. Tungate zdołał go jednak zablokować.

Rezerwa zwykła: Grygolec za Dula.

Berge po znakomitym starcie momentalnie uciekł do przodu i pomknął do mety po trzy punkty. Nowak trzymał się jednak bardzo blisko Francuza, próbując go atakować. Orwat dał popis jazdy na dystansie, mijając na trzecim okrążeniu Grygolca. Wcześniej młodzieżowiec Polonii uczestniczył w zamieszaniu na początku biegu, przez co został z tyłu.

Lampart rozdał karty na pierwszym wirażu, wywożąc na zewnętrzną parę z Łodzi. Do "gościa" z Rzeszowa dołączył od wewnętrznej Brzozowski i Poloniści odjechali na 5:1. Popis dobrej jazdy zespołowej w kluczowym momencie biegu i gospodarze już prowadzą.

Świetny start Pióro, ale jeszcze lepszą akcją popisał się Orwat, który na prostej przeciwległej przemknął obok rywala z Łodzi pod samą bandą. Bydgoszczanin wygrał bardzo pewnie, trzeci był Błażykowski i gospodarze zmniejszają stratę do rywali.

Dał się zamknąć Bellego przy krawężniku przez Kościucha, do doświadczonego Polaka dołączył szybko Łoktajew i Orzeł wyjechał na podwójne prowadzenie. Francuz starał się kąsać Ukraińca do samej mety, lecz ten był nieomylny. Potężny cios gości z Łodzi na początek. Mocno kurzy się na bydgoskim owalu.