Miśkowiak wygrał start, ale lublinianie nie zamierzali dawać za wygraną. Zawodnika Włókniarza wyprzedził Cierniak, a później Świdnicki. Miśkowiak odbił następnie drugą pozycję. Motor Lublin najlepszy w MMPPK!

Na początku drugiego okrążenia Dawid Rempała wyprzedził Seweryna Orgackiego. Później stawka zaczęła się rozciągać. Unia Tarnów z brązowym medalem.

Błąd na pierwszym łuku popełnił Mateusz Tudzież, wskutek czego zanotował upadek. Wyścig został przerwany. Rybniczanin wykluczony z powtórki.

Nieporozumienie zawodników Bocar Włókniarza i upadek Mateusza Świdnickiego na pierwszym łuku. Wyścig został przerwany. Świdnicki został wykluczony. W powtórce zdecydowana wygrana Miśkowiaka, ale sytuacja Włókniarza w walce o złoto mocno się skomplikowała.

Przemysław Konieczny dość szybko uporał się z Mateuszem Tudzieżem, po czym tarnowianie odjechali rywalom.

Krzysztof Lewandowski popisał się niezłym momentem startowym, ale szybko został wyprzedzony przez lublinian. Zawodnicy Motoru wygrali z ogromną przewagą.

Seweryn Orgacki został wykluczony za przekroczenie limitu dwóch minut. Krzysztof Sadurski popełnił błąd na drugim łuku, ale opanował motocykl i został na drugim miejscu.

Mateusz Tudzież wygrał start i bronił się przed atakami rywali. Na drugim łuku drugiego okrążenia został jednak wyprzedzony przez częstochowian.

Dawid Rempała najlepiej wyszedł ze startu, ale prowadzeniem nie cieszył się zbyt długo - minął go najpierw Wiktor Lampart, a następnie Mateusz Cierniak.

Na torze utworzyły się dwie pary. Krzysztof Lewandowski dopiero na ostatnim łuku wyprzedził Wiktora Rafalskiego, który następnie bronił się przed upadkiem.

Zawodnicy Motoru ponownie pokazali, że nie bez przyczyny są jednym z faworytów do złota. Zdecydowanie wygrali w tym wyścigu.

Wszystko wskazuje na to, że grudziądzanie zajmą w tych zawodach ostatnie miejsce. Po raz kolejny przegrali podwójnie. Tylko momentami Rafalski zbliżał się do Trześniewskiego.

Wyścig przerwany z powodu nierównego startu. Krzysztof Lewandowski ukarany ostrzeżeniem. W powtórce zdecydowane zwycięstwo zawodników Bocar Włókniarza.

Po raz kolejny efektowną jazdę pokazał Damian Ratajczak, który wyprzedził Przemysława Koniecznego, a następnie atakował Dawida Rempałę. Pojechał jednak zbyt szeroko i stracił dystans do rywala.

Kolejny wyścig bez większych emocji. Lublinianie zdeklasowali swoich pierwszoligowych rywali.

Rezerwa: Kacper Łobodziński za Wiktora Rafalskiego.

Zawodnicy gospodarzy zwyciężyli z ogromną przewagą.

Krzysztof Lewandowski prowadził od startu do mety. Systematycznie powiększał swoją przewagę nad rywalami, a Karol Żupiński nie nawiązał walki.

Na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia Damian Ratajczak wyprzedził Pawła Trześniewskiego. Próbował następnie gonić Mateusza Tudzieża.

Bez niespodzianki w startu lubelsko-grudziądzkim. Zawodnicy Motoru zwyciężyli z ogromną przewagą.

Bardzo szybki w tym wyścigu był Mateusz Świdnicki, który na wyjściu z pierwszego łuku napędził się po zewnętrznej i wyszedł na prowadzenie. Jakub Miśkowiak bardzo długo atakował Dawida Rempałę.

Po biegu Rempała otrzymał od Artura Kuśmierza ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Najlepiej ze startu ruszył Damian Ratajczak. W pogoń za nim rzucił się Krzysztof Lewandowski, ale jak na razie częstochowski tor nie sprzyja walce. Stawka szybko zaczęła się rozciągać.