Bieg przerwany. Nierówny start. Drgnął Zmarzlik, a ruszył się Fricke.

Powtórka. Rewelacyjna jazda Zmarzlika na pierwszych metrach. Wykorzystał sporo miejsca na pierwszym łuku i momentalnie wyjechał na czoło stawki. Za nim jednak jeźdźcy Reszty Świata, z którymi Dudek nie nawiązał walki.

Polska znacznie lepiej spod taśmy. Kubera i Janowski ustawili się parą, ale zaskoczył tego drugiego Zagar, który na początku drugiego okrążenia zdołał przedrzeć się przed Polaka. Nie na długo. Na trzecim w tym samym miejscu Janowski zrewanżował się wielkiemu wzrostem zawodnikowi z Lublany.

Bewley prowadził od startu do mety. Atakował go Przedpełski, lecz Brytyjczyk był czujny i pewny swego. Druga wygrana biegowa Reszty Świata w tym meczu.

Szybko załatwili tutaj sprawę Zmarzlik i Dudek. Na prostej przeciwległej do startu było już 5:1 dla nich. Zagar zrezygnował w pewnym momencie z jazdy.

Miśkowiak na czele po starcie. Kubera jechał za nim, ale musiał uważać na rywali, którzy jechali bardzo blisko za nim. Tungate na końcu drugiego okrążenia od wewnętrznej zaskoczył Kuberę i przedarł się na drugą pozycję. W tym samym miejscu na kolejnym kółku Australijczyk zablokował Polaka.

Jepsen Jensen świetnie wyskoczył z niekorzystnego dziś pola drugiego. Duńczyk jechał pierwszy. W pogoń za nim ruszył Janowski, który zbliżał się do przeciwnika. Polak był szybki do tego stopnia, że na pierwszym łuku trzeciego kółka bardzo umiejętnie wyprzedził Jepsena Jensena przy bandzie.

Hansen wykorzystał pierwsze pole i po starcie objął prowadzenie. W pogoń za nim ruszyli Polacy. Na początku drugiego okrążenia bardzo, bardzo blisko wyprzedzenia Duńczyka był Kubera, któremu zabrakło do tego niewiele. Na początku czwartego kółka Kubera powtórzył manewr ataku od wewnętrznej i tym razem udało mu się objąć prowadzenie. Rewelacyjna to była jazda Kubery!

Zmarzlik na czele stawki od początku do końca. Został z tyłu Przedpełski, który musiał na krótko przed startem do tego biegu zmienić motocykl. Polak walczył o trzecie miejsce z Jepsenem Jensenem, lecz wyszedł z tej walki jako przegrany.

Przegrany start przez dwójkę Polaków. Na 5:1 uciekli rywale. Bewley musiał bronić się przed Miśkowiakiem i Janowskim. To mu się udało, choć starszy z Polaków atakował go do samej mety. Fricke jechał niezagrożenie na pierwszym miejscu. Przebudziła się Reszta Świata.

Zagar dobrze ze startu. Słoweniec był na prowadzeniu przez niecałe okrążenie, bo już na wjeździe w drugi łuk napędził się Zmarzlik, który zdecydowanie wjechał pod rywala i zostawił go za sobą. Blisko Zagara jechał też Przedpełski, któremu nie brakowało ochoty do walki, choć musiał jeszcze uważać na Hansena.

Świetnie ze startu Jepsen Jensen. Zawodnik ROW-u był pierwszy, ale tylko przez jedno okrążenie. Na wyjeździe z drugiego łuku bardzo umiejętnie pojechał Miśkowiak, który zamknął Duńczyka do bandy, robiąc miejsce Janowskiemu. Jepsen Jensen jeszcze przez półtorej okrążenia naciskał Polaka, lecz ten był lepszy. Tungate daleko z tyłu.

I znów znacznie lepszy start Polaków. Fricke starał się od wewnętrznej postraszyć Kuberę, lecz nic mu to nie dawało. Dudek bliżej bandy czmychnął na pierwszą lokatę i dowiózł do mety drugą trójkę. Reszta Świata na razie bez najmniejszych szans w Rybniku.

Równy start Janowskiego i Zagara. Polak wywiózł delikatnie Słoweńca na zewnętrzną, od wewnętrznej pojawił się Miśkowiak i było 5:1 dla gospodarzy. Zagar był jednak przez dwa kółka bardzo groźny, jadąc w bliskim kontakcie z Polakami. Później stracił do nich dystans.

Zdecydowanie lepiej wystrzeliła spod taśmy para Polaków. Dudek powtórzył start Przedpełskiego i był na czele od początku do końca. Blisko rodaka jechał Kubera. Rywale bez szans.

Świetnie spod płotu wystartował Przedpełski, który zamknął Fricke'a i pognał do mety po zwycięstwo. Zmarzlik jechał trzeci i starał się nadgonić dystans do Australijczyka. Ten jednak umiejętnie pilnował drugiej lokaty.