Kurtz wykorzystał korzystne czwarte pole i po tym, jak się napędził na pierwszych metrach, objął prowadzenie. Uciekł Lambertowi, choć ten nie tracił do niego wielu metrów. Brytyjczyk starał się atakować, kąsać, lecz niczego ostatecznie nie wskórał.

Brady Kurtz awansował do GP Challenge. Robert Lambert musi czekać na wieści z Włoch.

Po pierwszym wirażu na czele Milik, lecz po zewnętrznej szybko wyprzedził go Thomsen, który uciekł po triumf w całej imprezie. Z tyłu dosyć chaotycznie z Kostygowem walczył Berntzon i spadł na czwarte miejsce.

Dość niespodziewanie na wyjściu z pierwszego wirażu znalazł się na prowadzeniu Bednar, ale Lambert już za chwilę wyprzedził go przy krawężniku i uciekł do mety.

Od początku do końca prowadził Kurtz. Dudek zanotował nieco słabszy start, jednak już na pierwszym łuku przeprowadził taki manewr, że był drugi. Z początku trzeci jechał Valković, ale popełnił prosty błąd, z którego skorzystał Ivacic.

Najlepiej ze startu wyskoczyli Becker i Vaculik. Amerykanin na chwilę znalazł się z przodu na wyjeździe z pierwszego wirażu, ale za chwilkę po zewnętrznej wyprzedził go Słowak. Karpow zanotował defekt sprzętu na końcu pierwszego okrążenia, kiedy jechał ostatni.

Następny z biegów, w którym wszystko wyklarowało się tak ku prawdzie niedługo po starcie.

Dudek wyraźnie najlepiej ze startu. Szybko znalazł się na czele stawki. Milik po zewnętrznej na pierwszym wirażu wyskoczył na drugie miejsce. Bloedorn jechał blisko Czecha, ale bez opcji do przeprowadzenia ataku. Popa daleko za wszystkimi, aż w końcu na ostatnim kółku zjechał z toru.

Bez historii. Kolejność ustalona krótko po starcie. Berntzon nie tracił zbyt wielu metrów do Vaculika.

Ze startu najlepiej wyjechał Ivacić. Bardzo dobrze napędził się po zewnętrznej Becker i "połknął" Słoweńca, uciekając po zwycięstwo. Jeszcze pod koniec pierwszego okrążenia Ivacica wyprzedził Lambert, a na początku drugiego zrobił to Thomsen. Duńczyk jechał blisko Brytyjczyka i przeszedł na drugie miejsce na pierwszym wirażu ostatniego okrążenia. Atak wykonał po wewnętrznej.

Niezagrożona wygrana Bednara. Pozostali jechali w kontakcie. Na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia Bloedorn wyszedł przed Kostygowa.

Po starcie prowadził Vaculik. Trwała zacięta walka o drugie miejsce na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia, w której górą był Thomsen. Już w pierwszej części drugiego okrążenia Duńczyk wyprzedził prowadzącego Słowaka. Niedługo potem Vaculik zjechał z toru z powodu awarii sprzętu.

Kolejność ustalona po wyjeździe z pierwszego wirażu.

Po pierwszym wirażu z przodu znalazł się Vuolas. O drugie miejsce walkę na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia toczyli Dudek z Berntzonem. Na pierwszym wirażu drugiego okrążenia Szwed był blisko Polaka, a tymczasem ten bardzo ciasno przy krawężniku wszedł pod Fina i po chwili Dudek znalazł się na czele. Dodatkowo Vuolasa postawiło na prostej przeciwległej ostatniego okrążenia i wyprzedził go jeszcze Berntzon. Becker nie nawiązał walki z rywalami. Dudek zwycięstwo odniósł przekonujące.

Niedługo po zwolnieniu taśmy na prowadzeniu był Lambert. Brytyjczyka lekko podniosło chwilę później, co od razu wykorzystał Dudek. Było to na na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia. Podniosło też Kostygowa, który spadł za Vaculika. Z czasem Dudek powiększał przewagę i na metę wpadł z najlepszym jak na razie czasem.

W taśmę wjechał Karpow i został wykluczony. Zastąpi go tym samym rezerwowy Jenicek.

Powtórka. Bez historii, zadecydowały pierwsze metry. Popa ponownie bardzo daleko za resztą.

Tak naprawdę kolejność ustalona po wyjeździe z pierwszego wirażu, kiedy Bloedorn mijał Vuolasa. Przez chwilę Fin jechał z nim w kontakcie, ale później to Niemiec zbliżył się do prowadzącego Thomsena.

Valković z ostrzeżeniem za utrudnianie procedury startowej.

Najlepiej ze startu Kurtz, który od razu wyjechał na pierwszą lokatę i pomknął do mety. Na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia Becker wyprzedził Bednara. Młodszy z Czechów upadł na drugim wirażu drugiego okrążenia, wioząc za sobą Milika. Bednar wstał z toru i zszedł na murawę.

Po starcie Dudek został na ostatnim miejscu, choć dość szybko uporał się z Karpowem. Już na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia Polak chciał zaatakować drugą pozycję, na której jechał Thomsen. Na czele był wtedy Bednar. Młodziutkiego Czecha dopadł jednak duży pech na końcu pierwszego kółka w postaci awarii motocykla. Potem nic się nie zmieniło.

Pewne zwycięstwo Lamberta. Z tyłu zawodnicy się mieszali. Najpierw na drugiej pozycji jechał Bloedorn, ale wszyscy trzej jechali bardzo blisko siebie. W końcu najpierw Niemca minął Berntzon, a potem Kurtz.

Niedługo po starcie z przodu znalazł się Vaculik, ale pod koniec pierwszego okrążenia wyprzedził go Milik. Słowak odbił prowadzenie na drugim wirażu drugiego okrążenia. Za nimi na moment Vuolas znalazł się przed Ivacicem pod koniec pierwszego okrążenia, lecz już po chwili Słoweniec wskoczył na trzecie miejsce.

Kolejność ustalona po wyjściu z pierwszego wirażu. Duże odległości między zawodnikami, Popa wyraźnie z tyłu.