Niespodziewany przebieg wydarzeń. Przed startem defekt zanotował Grigorij Łaguta. Spod taśmy słabo wyszedł Sajfutdinow i mimo prób nie zdołał wyprzedzić Madsena. Żadna z ekip nie uzyskuje punktu bonusowego.

Wyścig bez emocji. Kołodziej starał się gonić Jensena, ale nie zagroził poważnie Duńczykowi. Jadący daleko z tyłu Janowski na czwartym okrążeniu zjechał z toru.

Bezproblemowe zwycięstwo A. Łaguty. Wydawało się, że przyjezdni mogą wygrać 5:1, ale wolnego na dystansie Kołodzieja wyprzedził przy krawężniku Holta. Walka o bonus nabiera rumieńców.

Ciekawy bój o drugie miejsce między Czają a Janowskim. Młodzieżowiec Włókniarza przyblokował na pierwszej prostej zawodnika Unii i do ostatnich metrów odpierał jego ataki. Częstochowianie odrobili stratę z nawiązką stratę z Tarnowa.

Tarnowanie prowadzili podwójnie, lecz Sajfutdinow szybko minął Madsena. Na trzecim okrążeniu Duńczyk spadł na czwarte miejsce, po tym jak został wyprzedzony przez swojego rodaka - Jepsena Jensena.

Ze sporą przewagą wygrał Łaguta. Kołodziej po słabym starcie w pierwszym łuku uporał się z Czają. Przez dwa pierwsze okrążenia naciskał na Łagutę, ale kolejne błędy pozbawiły go szans na trzy punkty.

Łaguta kontra... Łaguta - bratobójcze starcie na szczycie Enea Ekstraligi

Zawodnicy ruszali się pod taśmą. W zamieszaniu lepiej odnaleźli się gospodarze, którzy już po starcie mieli dużą przewagę nad rywalami. Pogoń Łaguty za Holtą okazała się nieskuteczna.

Pierwsza wygrana tarnowian. Janowski bardzo dobrze wyszedł spod taśmy, a w pierwszym łuku dołączył do niego Madsen. Umiejętnie bronili się przed atakami Sajfutdinowa.

Znakomita jazda Holty, który atakiem przy bandzie wyprzedził Kołodzieja na pierwszym okrążeniu.

Przed decydującymi meczami - tak jeździła Unia Tarnów (wideo)

Łagutę uporał się z Czają i gonił prowadzącego Sajfutdinowa. Rosjanin w barwach Włókniarza nie popełnił błędu i nieznacznie wygrał ze swoim rodakiem. Z tyłu trwała walka o punkt.

Po starcie na prowadzeniu znajdował się Janowski, a częstochowian atakował na prostej Madsen. W drugim łuku pierwszego okrążenia znakomitym szarżą popisał się Łaguta, który ściął do krawężnika i wyprzedził Janowskiego. Kolejny emocjonujący wyścig.

Na wyjściu z pierwszego łuku Sajfutdinow wypchnął Gomólskiego, nie zostawiając mu miejsca przy bandzie. Świetnie wystartował Strzelec i częstochowianie pewnie wygrali 5:1. Na drugim okrążeniu defekt zanotował jadący na trzeciej pozycji Kołodziej.
Po wyścigu doszło do spięcia między Sajfutdinowem a Gomólskim.

Przed decydującymi meczami - tak jeździł Dospel Włókniarz (wideo)