Trener gdańszczan postanowił zmienić Thomasa Jonassona i dać szansę młodemu Krystianowi Pieszczkowi. Kolejny już raz w końcówce meczu gospodarze nie dali żadnych szans zawodnikom drużyny gości.

Zawodnicy Lokomotivu trochę za późno zaczęli się rozpędzać. Puodżuks i Lebiediew pewnie pokonali osamotnionego Artura Mroczkę. Dawid Stachyra został bowiem wykluczony z biegu za przekroczenie limitu dwóch minut.

Lebiediew za Kylmaekorpiego, a Bogdanow za Tarasienkę. Lebiediew w ferworze walki z Thomasem Jonassonem upadł na tor. Sędzia wykluczył z biegu reprezentanta Lokomotivu. W powtórce Bogdanow ze sporą przewagą dojeżdża do mety przed Thomasem Jonassonem.

Kolejny słabszy bieg w wykonaniu Gafurowa. Tym razem przed Rosjaninem przyjeżdża nie tylko lider gospodarzy, Roman Povazhny, ale też osiemnastoletni partner z pary, Krystian Pieszczek.

Kliknij tutaj i zobacz nasz "żużlowy dzień na żywo", gdzie znajdziesz ciekawostki i zdjęcia z dzisiejszych meczów.

Renat Gafurow w miejsce Roberta Miśkowiaka. Bogdanow bez większych problemów przyjechał przed niepokonanym do tej pory Gafurowem.

Kolejny świetny bieg w wykonaniu Thomasa Jonassona. Szwed nie dał żadnych szans Romanowi Povazhnemu. W przerwie po trzeciej serii startów polecamy ciekawy wywiad Michała Korościela z Andrzejem Rusko na temat obecnej sytuacji w polskim żużlu.

Gdańszczanie nie zwalniają tempa i powiększają swoją przewagę o kolejne punkty. Artur Mroczka bezapelacyjnie wygrywa bieg nie dając szans rywalom.

Po tym jak defekt na starcie zanotował Kjastas Puodżuks, osamotniony Andrzej Lebiediew nie miał żadnych szans w starciu z najsilniejszymi zawodnikami z Gdańska - Gafurowem i Jonassonem (zmiana za Miśkowiaka).

Gospodarze najlepiej wyszli ze startu i zanosiło się na podwójne zwycięstwo pary Lokomotivu, jednak Thomas Jonasson na dystansie przedarł się na pierwszą pozycję.

Kjastas Puodżuks przez cały bieg jechał na czele stawki, jednak na ostatnim wirażu Artur Mroczka przypuścił skuteczny atak i przedarł się na miejsce premiowane trzema punktami. Gdańszczanie powiększają swoją przewagę o kolejne dwa punkty.

Makabryczny wypadek Tarasienki i Mroczki jadącego za Roberta Miśkowiaka. Zawodnicy walczyli o trzecią pozycję. Tarasienko został wykluczony z powtórki. Zawodnicy podnieśli się z toru o własnych siłach. W biegu Gafurow i Povazhny stoczyli zażartą walkę o prowadzenie. Dopiero na trzecim okrążeniu reprezentant drużyny z Gdańska odskoczył od swojego rywala na kilka bezpiecznych metrów.

Thomas Jonasson i Kjastas Puodżuks na początku jechali w kontakcie, ale Szwed na drugim okrążeniu wywiózł zawodnika Lokomotivu pod bandę i uciekł do przodu.

Po raz kolejny bieg pozbawiony walki. Roman Povazhny świetnie wyszedł spod taśmy i nie dał szans Dawidowi Stachyrze na nawiązanie walki o trzy punkty.

Na drugim wirażu Krystian Pieszczek wjechał w Marcela Szymkę i obaj upadli na tor. Gdańszczanie jechali na końcu stawki. Całe szczęście obaj zeszli do parkingu o własnych siłach. W powtórce, z której wykluczony został Pieszczek, zawodnicy z Daugavpils nie dali żadnych szans osamotnionemu Marcelowi Szymce.

Składy potwierdzone. Za Roberta Miśkowiaka stosowany będzie przywilej zmiany zawodnika. W Daugavpils jest około dwunastu stopni, świeci słońce i wieje lekki wiatr. Na trybunach zasiadło około 6500 widzów. Nawierzchnia jest w bardzo dobrym stanie. W próbie toru ze strony gości brali udział Dawid Stachyra i Krystian Pieszczek, zaś spośród gospodarzy wyjechali Roman Povazhny i Andrzej Lebiediew. Zawodnicy będą jeździć według pierwszego zestawu startowego. Za Roberta Miśkowiaka pojedzie Dawid Stachyra. Pewny podwójny triumf zawodników z Gdańska. Gospodarze nie mieli szans w starciu z parą Wybrzeża. Kylmaekorpi zanotował defekt jadąc na czwartym miejscu.