Od startu prowadził Antonio Lindbaeck, natomiast za nim podążał Rune Holta, który nie dał się założyć Fredrikowi Lindgrenowi. Zawodnicy dojechali do mety w układzie 4:2 dla gospodarzy.

Pewne zwycięstwo Maksima Bogdanowa, który wygrał ze sporą przewagą. O jeden punkt walczyli Andrzej Lebiediew i Michał Szczepaniak. Młody Łotysz ustabilizował swoją pozycję podczas ostatniego okrążenia.

Znów dobrze wystartował Mateusz Szczepaniak, zaś problemy miał na starcie Rune Holta, któremu podniosło przednie koło. Szczepaniak prowadził jednak do szczytu pierwszego łuku. Wówczas przy krawężniku wyprzedził go Joonas Kylmaekorpi, a na prostej to samo uczynił Maksim Bogdanow. W dalszej fazie wyścigu Mateusz Szczepaniak spadł na ostatnią lokatę. Przerwa.

-> Mnóstwo zdjęć z treningu i zawodów Speedway Best Pairs Cup w Gustrow!

Na starcie został Iwan Pleszakow, natomiast prowadzenie objął Fredrik Lindgren. Goście nie tracili sporego dystansu do prowadzącego Szweda, ale nie mieli szans, na przeprowadzenie jakiegokolwiek ataku.

Lepiej wystartowali bracia Szczepaniakowie, którzy przez moment w pierwszym łuku jechali podwójnie, lecz Michał wyjechał za szeroko, co wykorzystał Antonio Lindbaeck. Podczas drugiego okrążenia w drugim łuku Michał Szczepaniak poradził sobie ze Szwedem i mamy pierwsze biegowe zwycięstwo gości!

Bardzo mądra jazda Rune Holty w pierwszym łuku. Startujący z czwartego pola zawodnik gości zauważył, że gospodarze wynoszą się szerzej i wjechał między nich. Na wyjeździe z pierwszego wirażu Holta był już zdecydowanie z przodu. Wygrał z dużą przewagą. Przerwa na kosmetykę toru.

-> Nie czuję się grabarzem Włókniarza - rozmowa z Mirosławem Jabłońskim, byłym zawodnikiem Lwów

W powtórce od startu prowadził Antonio Lindbaeck. W pierwszym łuku próbował do niego dołączyć Maksim Bogdanow, ale Łotyszowi zabrakło prędkości po zewnętrznej i drugi jechał Nicklas Porsing. Bogdanow wyprzedził jednak Duńczyka już w drugim łuku, atakując po wewnętrznej. Kolejne, pewne podwójne zwycięstwo miejscowych.

Bieg przerwany z powodu upadku w pierwszym łuku Michała Szczepaniaka. Zawodnik gości wstał dość szybko z toru i kiwa głową, że z jego zdrowiem jest okej. Do upadku doszło w podobny sposób, jak w gonitwie młodzieżowej, kiedy to z nawierzchnią bliżej zapoznał się Iwan Pleszakow. Tym razem Antonio Lindbaeck lekko wypchnął gości i dla startującego z ostatniego pola Michała Szczepaniaka zabrakło miejsca. Do powtórki biegu przygotowują się jego uczestnicy zgodnie z programem. Przerwa nieco się przeciągnie, ponieważ w wyniku upadku uszkodzony został jeden z elementów dmuchanej bandy, który należy wymienić. Służby porządkowe dość szybko i sprawnie uporały się z wymianą bandy. Już za chwilę powinniśmy ponownie zobaczyć zawodników na torze.

W pierwszym łuku po niezłym starcie na czele znalazł się Mateusz Szczepaniak. Za nim podążali gospodarze, którzy dość łatwo uporali się ze Scottem Nichollsem. W pogoń za prowadzącym Szczepaniakiem rzucił się Puodżuks, który mocno zbliżył się do niego na prostej przeciwległej startowej podczas drugiego okrążenia. Puodżuks do samej mety straszył Szczepaniaka.

Rune Holta najlepiej wystartował i objął prowadzenie. Z Holtą już na wyjeździe z pierwszego łuku uporał się Bogdanow. Borowicza wyprzedził natomiast Lindbaeck, który rzucił się w pogoń za Holtą. Szwed dopiął swego podczas trzeciego okrążenia w pierwszym łuku. Gospodarze ostatecznie wygrali z kolosalną przewagą. Równanie toru.

-> "W ogniu pytań". Piotr Szymański odpowie na pytania czytelników. KLIKNIJ i dowiedz się więcej!

Najlepiej ze startu Kjastas Puodżuks i Nicklas Porsing. Duńczyk jednak nie zdołał dojechać do krawężnika zakładając całą stawkę. Tym samym na czele znalazł się reprezentant gospodarzy i odjechał reszcie stawki. Wyścig już podczas pierwszego okrążenia ułożył się remisowo i tak też się zakończył.

Równy start całej czwórki, ale na dojeździe do pierwszego łuku najszybciej Fredrik Lindgren. Szwed założył całą stawkę. Na wejściu w pierwszy łuk zrobiło się ciasno, na czym stracił głównie Rune Holta. Wyniesiony został szeroko pod bandę i spadł na ostatnie miejsce. Holta przez cały wyścig próbował wyprzedzić Kylmaekorpiego, lecz bezskutecznie.

Tym razem nieźle wystartowali goście. Wydawało się, że w pierwszym łuku wyjadą na dwie pierwsze pozycje, ale skutecznie poszerzył im tor jazdy Andrzej Lebiediew. Skorzystał też na tym Kjastas Puodżuks i gospodarze prowadzili podwójnie. Nie odpuszczał jednak Rune Holta, który podczas trzeciego okrążenia wyprzedził Puodżuksa, a na przedostatniej prostej także Lebiediewa! Wyglądało na to, że młody Łotysz miał problemy z motocyklem, bo zwalniał z metra na metr. Przerwa na kosmetykę toru.

-> Nie rozumiem karania stowarzyszenia Włókniarza - rozmowa z Rune Holtą, zawodnikiem ŻKS Ostrovia

Start zdecydowanie dla gospodarzy. Już w pierwszym łuku byli zdecydowanie z przodu. Joonas Kylmaekorpi z łatwością założył Nicklasa Porsinga. Duńczyk przez trzy okrążenia jechał blisko Fredrika Lindgrena, ale ostatecznie wyjechał w jednym z wirażów za szeroko i stracił mnóstwo metrów. Ostatecznie bezapelacyjny triumf miejscowych.

Równo ze startu Borowicz i Lebiediew, ale w pierwszym łuku do krawężnika przyciął Pleszakow, który wyjechał na prowadzenie. Pleszakow podążał jednak za szeroko w drugim wirażu i został wyprzedzony przez Lebiediewa oraz Borowicza. W dalszej fazie wyścigu utworzyły się na torze spore odległości między zawodnikami na pierwszych dwóch miejscach. Z tyłu natomiast Ajtner-Gollob do samej mety ścigał Pleszakowa.

Zawodnicy wyjechali do powtórki.

W tzw. efekcie domina w pierwszym łuku upadł Iwan Pleszakow. Łotysz wstał o własnych siłach, ale trzyma się za lewą rękę. Reprezentant gospodarzy jest już w parku maszyn i trwają prace nad jego sprzętem. Powtórka w 4. Czekamy na drugą próbę rozegrania tej odsłony.

Zdecydowanie lepiej ze startu wyjechali gospodarze. Już w pierwszym łuku byli na dwóch pierwszych lokatach. Pewne podwójne zwycięstwo miejscowych.

15:17 - Zawodnicy już na torze. Zawody zostaną rozegrane według II zestawu startowego.

15:13 - Prezentacja dobiegła końca i zawodnicy już wrócili do parku maszyn.

15:09 - Trwa prezentacja.

15:06 - Zawodnicy wyjechali do prezentacji.

15:00 - Próba toru dobiegła końca.

14:55 - Rozpoczynamy drugą serię próby toru.

14:52 - Kolej na gospodarzy. Tor testuje Joonas Kylmaekorpi.

14:50 - Rozpoczyna się próba toru. Na początek goście. Wyjechali Rune Holta i Nicklas Porsing.

14:46 - Niestety deszcz nie odpuszcza. Znów zaczęło delikatnie padać.

14:22 - Najnowsze informacje są takie, że zawody przesunięto o godzinę.

14:13 - W dalszym ciągu organizatorzy pracują nad torem.

13:54 - Goście jeszcze nie przebrali się w kombinezony w przeciwieństwie do niektórych zawodników gospodarzy.

13:51 - Na torze ekipa gości, sędzia zawodów i kierownictwo zespołu gospodarzy. Cały czas trwa przygotowywanie nawierzchni.

13:45 - Mecz najprawdopodobniej rozpocznie się z lekkim opóźnieniem.

13:40 - Warto dodać, że deszcz nie pada od dobrych 30 minut.

13:38 - Motocykle rozstawione w boksach, a organizatorzy cały czas pracują nad torem.

13:26 - Trwają prace nad nawierzchnią, którym przyglądają się między innymi zawodnicy i kierownictwo zespołu gości.

13:22 - Po opadach tor nie wygląda najgorzej, ale na pewno trzeba będzie włożyć mnóstwo pracy w to, aby był on bezpieczny dla zawodników.

12:57 - Około godziny 12 miejscowego czasu nad stadionem w Daugavpils przeszła porządna ulewa. Obecnie deszcz nadal kropi, ale organizatorzy byli przygotowani na taką aurę. Tor został mocno ubity i mimo opadów na razie spotkanie jest niezagrożone.

Jak niedzielne mecze typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Bartłomieja Czekańskiego
-> Typy Krzysztofa Cegielskiego
-> Typy Władysława Komarnickiego
-> Typy Sławomira Kryjoma
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy SportoweFakty.pl

Polecamy także:
-> Konfrontacja faworytów
-> Dobre występy Nichollsa w Daugavpils
-> Cieślak przed meczem na Łotwie
-> Wodniczak: Czeka nas najtrudniejszy wyjazd