Znakomite wyjście spod taśmy w wykonaniu Adriana Gomólskiego. Norbert Kościuch na pierwszym okrążeniu wyprzedził obydwu rywali. Następnie czerwono-czarni jechali parą, dzięki czemu odnieśli podwójne zwycięstwo.

-> Nie rozumiem karania stowarzyszenia Włókniarza - rozmowa z Rune Holtą, zawodnikiem ŻKS Ostrovia

Atomowy start Damiana Adamczaka, który znakomicie rozegrał pierwszy łuk. Dzięki temu Bjarne Pedersen zdołał przedostać się na drugą lokatę. Ostatecznie doświadczony Duńczyk musiał uznać wyższość Andrieja Kudriaszowa.

-> Oto F16 Falubaz Girls, czyli nowe cheerleaderki SPAR Falubazu Zielona Góra

Bardzo dobra jazda miejscowych. Robert Kościecha dwoił się i troił, aby dogonić rywali, aczkolwiek jego starania zdały się na nic. Bieg bez większych emocji. Gnieźnianie prowadzili od startu do mety.

Gnieźnianie ponownie ewidentnie przegrali start. Bydgoszczanie dominują rywali. Czerwono-czarni znów nie nawiązali walki z przyjezdnymi. Końcowy rezultat ustalił się już na pierwszym łuku.

Andriej Kudriaszow prowadził od startu do mety. Zbigniew Suchecki usiłował wyminąć Patricka Hougaarda, jednak bezskutecznie. Bieg bez historii. Mało emocji. Pewna wygrana bydgoszczan, którzy powiększają swoją przewagę.

Czerwono-czarni ponownie przegrali start i musieli gonić. Obaj zawodnicy szkoleni przez Dariusza Śledzia szybko poradzili sobie z Bartoszem Bietrackim, jednak rozpędzony Robert Miśkowiak okazał się nie do pokonania.

-> Niedzielny quiz żużlowy - KLIKNIJ i sprawdź swoją wiedzę o czarnym sporcie!

Zbigniew Suchecki dobrze wyszedł ze startu, ale w mgnieniu oka został wyprzedzony przez obydwu rywali. "Suchy" usiłował gonić Roberta Kościechę i sztuka ta się powiodła. Następnie rzucił się w pogoń za Marcinem Jędrzejewskim, co również przyniosło efekt!

Zaskakujące zwycięstwo Karola Jóźwika. Przyjezdni prowadzili od startu do mety. Czerwono-czarni nie zdołali dogonić rywali. Świetna postawa juniora Polonii.

-> "W ogniu pytań". Piotr Szymański odpowie na pytania czytelników. KLIKNIJ i dowiedz się więcej!

Pewne zwycięstwo Roberta Kościechy. Gnieźnianie na początku wyścigu przedzielili parę rywali. Bieg bez jakichkolwiek emocji. Zero mijanek.

Kapitalny refleks Bartosza Bietrackiego, który prowadził od startu do mety. Dawid Wawrzyniak musiał odpierać ataki Karola Jóźwika. Kiepska postawa Michała Piosickiego. Wychowanek leszczyńskiej Unii nie włączył się w walkę o punkty.

Najlepiej ze startu wyszedł Patrick Hougaard. Andriej Kudriaszow początkowo był przed Damianem Adamczakiem, jednak ten przeprowadził błyskawiczną kontrę. Na przedostatnim okrążeniu prowadzenie objął Bjarne Pedersen.

13:56 - zawody zostaną rozegrane według drugiego zestawu startowego. Za moment pierwszy bieg.

13:50 - pod kasami są jeszcze spore kolejki. Obecnie przemawiają lokalni działacze. Spotkanie rozpocznie się z małym opóźnieniem.

13:40 - w chwili obecnej na widowni znajduje się około pięć tysięcy fanów, w tym niespełna trzydziestoosobowa grupa kibiców Polonii Bydgoszcz.

13:35 - początek prezentacji, na której pojawił się między innymi Michał Wiśniewski.

13:18 - tymczasem testowe okrążenia zaczęli kręcić Damian Adamczak i Zbigniew Suchecki.

13:15 - rozpoczęła się próba toru. Jako pierwsi na gnieźnieńskiej nawierzchni pojawili się przyjezdni - Robert Kościecha oraz Robert Miśkowiak.

13:12 - składy potwierdzone.

13:05 - za dziesięć minut rozpocznie się próba toru. Na trybunach około tysiąca kibiców.

12:40 - na tor wyszli również czerwono-czarni.

12:35 - w Gnieźnie panuje piękna, słoneczna pogoda. Mecz niezagrożony. Aktualnie na obchód toru udali się bydgoszczanie.

Jak niedzielne mecze typują eksperci SportoweFakty.pl?
-> Typy Bartłomieja Czekańskiego
-> Typy Rafała Dobruckiego
-> Typy Krzysztofa Cegielskiego
-> Typy Władysława Komarnickiego
-> Typy Sławomira Kryjoma
-> Typy Mariana Maślanki
-> Typy Marty Półtorak
-> Typy SportoweFakty.pl

Polecamy także:
-> Gryfy wzniosą się wyżej od Orłów?
-> Polonia bez Szymona Woźniaka
-> Start odkrył karty
-> Miśkowiak pewniakiem Polonii

Najlepiej ze startu wyszli biało-czerwoni, jednak Adrian Gomólski szybko ich przedzielił. Ostatecznie jednak Andriej Kudriaszow zdołał wyprzedzić przeciwnika. Kolejne zwycięstwo gości.

Podczas gdy bydgoszczanie prowadzili podwójnie na tor upadł Norbert Kościuch. Wychowanek leszczyńskiej Unii znajdował się wówczas na ostatniej lokacie. Wyścig przerwany. Gnieźnianin wykluczony z powtórki.

Gnieźnianie przełamali złą passę i dobrze wyruszyli spod taśmy. Na dystansie parę rywali zdołał rozdzielić Robert Miśkowiak. "Misiek" próbował atakować Gomólskiego, w konsekwencji czego upadł. Zawodnik bydgoskiej Polonii szybko pozbierał się z nawierzchni i dojechał do linii mety.

Karol Jóźwik wjechał w taśmę. Zawodnik wykluczony z powtórki, która odbędzie się w trzyosobowej obsadzie.

-> Nie czuję się grabarzem Włókniarza - rozmowa z Mirosławem Jabłońskim, byłym zawodnikiem Lwów

Atomowy start bydgoszczan. Bartosz Bietracki musiał odpierać ataki Norberta Kościucha. Ostatecznie górą bardziej doświadczony zawodnik. Następnie w pogoń za juniorem Polonii wyruszył Michał Piosicki. Wychowanek Unii Leszno popełnił błąd i upadł na tor. "Piesek" wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Adrian Gomólski świetnie rozegrał pierwszy łuk, dzięki czemu objął prowadzenie. Robert Miśkowiak dwoił się i troił, aby minąć rywala. Uczynił to na ostatnim łuku! Znakomity manewr.

Kapitalny start gnieźnian, którzy w mgnieniu oka objęli podwójne prowadzenie. Na drugim okrążeniu Zbigniew Suchecki pojechał zbyt szeroko, zahaczył o bandę i upadł. "Suchy" był wówczas na trzeciej lokacie. Zawodnik wykluczony z powtórki. Były jeździec Betard Sparty opuścił tor o własnych siłach.

-> Mnóstwo zdjęć z treningu i zawodów Speedway Best Pairs Cup w Gustrow!