Bardzo ładny bieg. Goście prowadzili podwójnie, jednak Povazhny dał się wyprzedzić obu rywalom, a później Karpow "dopadł" jeszcze Puodżuksa.

Niezły start gości, jednak na wyjściu z pierwszego łuku na prowadzeniu znajdowali się już gospodarze, którzy nie oddali prowadzenia do samego końca.

Bieg bez historii. Kolejność ustaliła się tuż po starcie i zawodnicy gęsiego zmierzali do mety.

Cyran na ostatnim łuku ładnym atakiem wyprzedził Lebiediewa.

Kościuch zdołał wyprzedzić Povazhnyego. Watt do samego końca musiał bronić się przed atakami Puodżuksa.

Karpow nie był w stanie wyprzedzić Povazhnyego, chociaż dwoił się i troił.

Dobry start Puodżuksa, którego przez cały dystans bezskutecznie atakował Watt.

Kościuch próbował atakować Karawackisa, jednak na twardym torze jest to bardzo trudne zadanie.

Watt na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia wyprzedził Povazhnyego.

Dobry start gości. Nieskuteczne ataki Kościucha przez cały dystans.

Ljung bezskutecznie atakował przez cały dystans Tarasienkę.

Kościuch przez 4 okrążenia atakował rywala, jednak na mecie był minimalnie wolniejszy. Osmólski na pierwszym okrążeniu stracił trzecią lokatę na rzecz Lebiediewa.

Gieruckij przed startem miał problemy z motocyklem, był zmuszony zmienić maszynę. Gospodarze wygrali start i odnieśli pewne zwycięstwo.

Kolejność ustaliła się tuż po starcie, Staszek zameldował się na mecie z dużą przewagą nad rywalami.

W pierwszym meczu 47:43 dla Lokomotivu. Składy potwierdzone. W Grudziądzu piękna, słoneczna pogoda. II zestaw startowy. Pleszakow upadł na czwartej pozycji, ale szybko zszedł z toru. Lebiediew przez 4 okrążenia naciskał rywali.