Norbert Kościuch wygrywa Puchar Nice 1. Ligi Żużlowej. Zawodnik Polonii Piła najepiej wystartował i odniósł pewne zwycięstwo w biegu finałowym. O drugą pozycję trwała zacięta rywalizacja pomiędzy Mroczką a Szczepaniakiem. Górą z tej batalii wyszedł żużlowiec Unii Tarnów.

Awaria taśmy startowej. Powtórka w pełnej obsadzie.

Szczepaniak rozpycha towarzystwo na pierwszym łuku i mnknie do mety po zwycięstwo. Do końca trwa zacięta rywalizacja o drugą pozycję pomiędzy zawodnikami Wybrzeża Gdańsk. Ostatecznie stawkę finału uzupełnia Gomólski.

Kacper Gomólski na pierwszym łuku wykorzystuje odsunięcie się od krawężnika Szczepaniaka i wychodzi na prowadzenie. Szczepaniaka stawia w poprzek toru na drugim łuku i spada na koniec stawki. Zawodnik Wandy Kraków rusza jednak w pogoń za Cyferem i po ładnej walce okazuje się o kilka centymetrów szybszy na mecie.

Tarasienko popełnia bląd na drugim okrążeniu, co natychmiastowo wykorzystuje Lahti.

Szczepaniak zakłąda się na Bjerre już na dojeździe do pierwszego łuku i mknie do mety po zwycięstwo.

Odważny atak Kościucha, który wchodzi Michelsenowi pod łokieć pod koniec przeciwległej prostej. Tym razem Czaja nie liczy się w walce o pozycje.

Akcja życia w wykonaniu Artura Czai! Tak wyprzedzającego zawodnika Unii Tarnów chyba jeszcze nikt nie widział. 23-latek przegrywa start, ale w ogóle się tym nie przejmuje i zaczyna napędzać się przy samej bandzie. Już pod koniec pierwszego okrążenia jest na pierwszym miejscu, a później tylko kontynuuje jazdę przy samym płocie, oceirając się o dmuchane poduszki. Wygrywa z ogromną przewagą.

Kolejny zawodnik wycofuje się z zawodów. Tym razem jest to Kacper Grzegorczyk.

Lahti wychodzi na prowadzenie po starcie, ale szybko zostaje wyprzedzony przez Mateusza Szczepaniaka. Zawodnik Lokomotivu do końca musi później odpierać ataki drugiego z braci.

Nierówny start. Wyścig przerwany.

Piękne ściganie! Cyfer najlepiej rozegrywa pierwszy łuk i obejmuje prowadzenie. Na drugim łuku pierwszego okrążenia mocno wypycha Bjerre na zewnętrzną, co wykorzystuje Michelsen. Duńczyk udaje się w szaleńczy pościg za Cyferem i przedziera się na prowadzenie na ostatnim okrążeniu.

Gomólski po słabszym starcie przycina do krawężnika i wyprzedza Mroczkę. Kościuch nie nawiązuje rywalizacji z oponentami.

Wyścig bez historii.

Bogdanow nie wyjeżdża na tor i zostaje wykluczony. W jego miejsce Grzegorczyk.

Piękny bieg. Michelsen najlepiej wychodzi spod taśmy, ale zbyt szeroko wynosi się na pierwszym łuku co momentalnie wykorzystuje Gomólski. Zawodnik Wybrzeża Gdańsk przez cały wyścig odpiera ataki Duńczyka, który dopiero na ostatnim okrążeniu przedziera się na prowadzenie atakiem przy samym płocie.

Pierwsze pole startowe jest dzisiaj zdecydowanie najkorzystniejsze. Tym razem Artur Mroczka odnosi pewne zwycięstwo. Defekt Bjerrego na końcu stawki podczas trzeiego okrążenia.

Zaskakująco dobry start Tarasienki, który szybko obejmuje prowadzenie. Początkowo Kościuch jedzie dopiero trzeci, ale pod koniec pierwszego okrążenia wyprzedza Szczepaniaka, a na ostatnim kółku objeżdża po zewnętrznej także Tarasienkę. Kościuch jest teraz głównym faworytem do zwycięstwa w całych zawodach.

Wspaniała szarża Mroczki na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Zawodnik Unii Tarnów szaleńczym atakiem przy samej bandzie wyprzedza Batchelora. Michelsen mądrze odpiera natomiast ataki Michała Szczepaniaka.

Taśma startowa znowu sprawia problemy. Powtórka w pełnej obsadzie.

Niebezpieczna sytuacja na przeciwległej prostej. Thomsen i Czaja sczepili się motocyklami. Najwięcej na całym zamieszaniu straciił jednak Lahti, który po tym incydencie zamknął manetkę gazetku. Pewny triumf Cyfera.

Kenneth Bjerre wygrywa z ogromą przewagą. Słabszy start Gomólskiego, który na przeciwległej prostej przedziera się przed Tarasienkę. Duże odległości między zawodnikami.

Świetny start Kościucha i pewny triumf zawodnika miejscowej Polonii. Staniszewski rezygnuje z jazdy na początku czwartego okrążenia.

Kacper Gomólski minimalnie spóźnia się na start i zostaje wykluczony za przekroczenie limitu dwóch minut.

Problemy z taśmą startową, która nierówno idzie do góry. Powtórka w trzyosobowej obsadzie.

Czaja najlepiej ze startu, ale przez trzy okrążenia musi uważać na szarżującego Szczepaniaka. Zawodnik Polonni Piła popełnia jednak błąd i na ostatnim kółku nie jest już w stanie zagrozić zawodnikowi Unii Tarnów.

Peter Ljung jest w parku maszyn, ale nie wystąpi w zawodach. Szwed tłumaczy się zawiłościami żołądkowymi.

Nudny wyścig. Pewne zwycięstwo Cyfera. Bogdanow daleko, daleko z tyłu.

Tym razem Szczepaniak idealnie wykorzystuje atut pierwszego pola. Thomsen pocztkowo jedzie trzeci, ale ładnym atakiem przy krawężniku wyprzedza Michelsena na początku drugiego okrążenia. Później próbuje dobierać się do Szczepaniaka, ale nie daje rady minąć zawodnika Wandy Kraków.

Wyścig bez większej historii. Pewne zwycięstwo Kościucha, który świetnie wykorzystuje pierwsze pole startowe. Lahti jedzie do końca w kontakcie z Bjerre.