Lepiej wystartowali goście, którzy na wejściu w pierwszy łuk wysunęli się na podwójne prowadzenie. Pewne podwójne zwycięstwo pary Rospiggarny.

Piorunująco szybki był Andrzej Lebiediew, który najwyraźniej znalazł odpowiednie ustawienia. Daleko za jego plecami Zagar bronił się przed nacierającą parą gości. Słoweniec nie dał rady obronić się przed Jonssonem na ostatnim wirażu.

Świetnie wciskał się na wyjściu z pierwszego łuku między Doyle'a a Lahtiego Grzegorz Walasek, jednak na wejściu w drugi wiraż Polak musiał zamknąć gaz i spadł na trzecią pozycję.

Wyścig dwukrotnie przerywano z powodu nierównego startu. Wykluczony został Andreas Jonsson. W powtórce wygrał Lebiediew, który nabierał prędkości jadąc szeroko.

Pewne zwycięstwo odniósł Nicklas Porsing.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku szerzej wyniósł się Jacob Thorssell, który nie opanował motocykla. Szwed dość szybko się pozbierał z toru i o własnych siłach wrócił do parku maszyn. W powtórce jednak nie pojedzie. W momencie przerwania biegu gospodarze wyjeżdżali na podwójne prowadzenie. W powtórce Zagar od początku wyścigu ścigał Doyle'a i wyprzedził Australijczyka na drugim łuku trzeciego okrążenia.

Doyle najszybszy na starcie i dystansie. Australijczyk na wejściu w wiraż założył całą stawkę i objął prowadzenie. Zawzięcie ścigał go Lebiediew, lecz Łotysz nie był na tyle szybki, aby dogonić Doyle'a.

Thorssell próbował założyć się na Walaska na wejściu w pierwszy łuk, ale zabrakło zdecydowania w jego zachowaniu. Poza tym, Polak był szybki i wypuścił się przed Szweda. W dalszej fazie wyścigu gospodarze jechali na podwójnym prowadzeniu.

Tym razem Zagar dobrze wystartował, założył Timo Lahtiego i wyjechał na pierwsze miejsce. Za nim podążali przyjezdni, ale jechali za Słoweńcem dobre kilkanaście metrów.

Walasek na pierwszym łuku poszerzał tor jazdy Doyle'owi, ale sam na tym stracił, bo wjechał na niekorzystną ścieżkę i spadł na koniec stawki. Tymczasem Australijczyk znalazł prędkość po szerokiej i objął prowadzenie. Później z tyłu Polak walczył z Morrisem o trzecie miejsce do samej mety.

Aspgren słabo wystartował, ale był szybki na dojeździe do pierwszego łuku. Na wirażu przykleił się do krawężnika i wysunął się na czoło stawki. Prowadzeniem nie nacieszył się jednak długo, bowiem na prostej startowej obok nie przemknął Lahti.

Świetnie pojechał Pontus Aspgren, który podążając przez całe pierwsze okrążenie po szerokiej, na wyjściu z drugiego wirażu wyjechał na czoło stawki, wyprzedzając obu zawodników gości. W tym samym czasie Lebiediew wyprzedził Lunnę.

Gospodarze na pierwszym łuku wyjechali na podwójne prowadzenie. Jonsson atakował Walaska przy krawężniku, ale Polak wytrzymał nacisk Szweda.

Najlepiej wystartował Nicklas Porsing, który pomknął do przodu. Za nim na drugie miejsce wyjechał Lunna, który odparł napór gospodarzy. Podczas drugiego okrążenia zawodnik gości stracił jednak drugą lokatę na rzecz Aspgrena.

Goście po starcie wzięli w kleszcze Mateja Zagara i Słoweniec spadł na koniec stawki. Z kolei od startu prowadził Jepsen Jensen i on też wygrał w sposób niezagrożony.