Milik przedarł się na wyjściu z pierwszego łuku przed Lebiediewa i w dalszej fazie wyścigu powiększał przewagę.

Cała czwórka jechała blisko siebie podczas 1. okrążenia. Na początku drugiego na czoło stawki wysunął się Milik, z kolei Łaguta spadł na koniec.

Madsen na wejściu w łuk wypchnął resztę stawki na zewnętrzną i uciekł do przodu. W dalszej fazie wyścigu zawodnicy jechali gęsiego.

Jonsson już na dojeździe do pierwszego łuku był zdecydowanie z przodu. Za nim podążął Jepsen Jensen, z kolei za Duńczykiem trwała walka o trzecie miejsce poiędzy Kudriaszowem a Bechem.

Łaguta i Lebiediew wystartowali najlepiej i zajęli dwie pierwsze lokaty. Prowadził Łaguta, który bronił się przed atakami Łotysza.

Thorssell napędził się po szerokiej i na prostej przeciwległej startowej wcisnął się między bandę a Pawlickiego. To pozwoliło mu wyjechać na czoło stawki.

Gomólski napędzał się na pierwszym łuku, ale zablokował go Aspgren. Bezproblemowe zwycięstwo Milika.

Lebiediew prowadził od startu. Z tyłu Madsen przez jakiś czas walczył o trzecie miejsce z Kudriaszowem.

Artiom Łaguta prowadził od startu. Słabo zaprezentował się Kasprzak, który od początku wyścigu jechał na końcu stawki. Szczepaniak musiał uważać na zbliżającego się do niego Jensena.

Pawlicki założył na pierwszym łuku całą stawkę, ale na drugim wirażu jadąc szerzej wyprzedził go Andreas Jonsson. W dalszej fazie wyścigu zawodnicy jechali gęsiego.

W Hallstavik panuja trudne warunki torowe. Pada deszcz, który utrudnia jazdę i pogarsza stan toru. Zawody mogą zostać zaliczone po trzech seriach.