Fatalna kraksa Woffindena! Brytyjczyk upadł na prostej startowej na wjeździe w ostatnie okrążenie. Woffinden jechał czwarty i próbował atakować Zengotę. Zawodnik Sparty zahaczył o tylne koło jeźdźca Unii i groźnie upadł, koziołkując.

Służby medyczne przy Woffindenie, który został wykluczony. Karetka na torze.

Jak przekazał reporter Łukasz Benz na antenie nSport+, zawodnik z Wrocławia narzeka na ból kości piszczelowej. Woffinden wstał z toru i w karetce opuścił owal.

Do momentu upadku oglądaliśmy świetny żużel w wykonaniu poobijanego Pawlickiego. Uczestnik cyklu GP wyprzedził na drugim wirażu Milika, który po bardzo dobrym starcie prowadził. Unia jechała na 4:2.

Niestety, w drugiej odsłonie kolejny wypadek. Tym razem na pierwszym łuku upadł Pawlicki po walce z Milikiem, który mocno poszerzył tor jazdy rywalowi. Wychowanek Unii leży na torze, są przy nim lekarze. Wyjeżdża karetka, w której Pawlicki opuszcza tor, siedząc na krzesełku.

Czekamy na decyzję sędziego.

Po długim zastanowieniu Ryszard Bryła zadecydował o powtórce w trzyosobowej obsadzie.

Trzecia odsłona dla Milika, który prowadził od startu do mety. Pawlicki atakował Czecha przez jedno okrążenie, ale zdecydował się spasować. Remis na koniec.

Rezerwy taktyczna: Milik za Lebiediewa

Rezerwy taktyczna: Woffinden za Janowskiego

Milik wygrał start i prowadził, ale Kołodziej fantastycznym atakiem po zewnętrznej minął Czecha na wyjściu z pierwszego łuku drugiego kółka. Woffinden obronił się przed atakującym go Sajfutdinowem.

Rezerwa taktyczna: Janowski za Lebiediewa

Problemy tuż przed upływem czasu dwóch minut miał Janowski. Kapitanowi Sparty zdefektował motocykl, ale zdążył przystąpić do startu.

Milik zaskoczył Zengotę na wyjściu na prostą startową drugiego okrążenia, mijając rywala przy krawężniku i ratując remis dla swojej drużyny. Defekt Janowskiego na ostatniej pozycji po przejechaniu niecałego okrążenia.

Od początku w opałach byli goście, którzy zostali za plecami gospodarzy. Na domiar złego Woffinden popełnił błąd na wyjeździe z drugiego łuku, spadając na ostatnie miejsce. Zdecydowany triumf duetu z Leszna, który prowadzi już 8-oma punktami! Kolejny świetny występ Smektały. Mistrz Polski juniorów kończył udział w meczu z dorobkiem 10 "oczek".

Rezerwa zwykła: Smektała za Kildemanda

Przebudzenie Spartan! Woźniak świetnie ze startu, obierając tor jazdy po wewnętrznej. Janowski równie szybki, wybrał jazdę po zewnętrznej. Za plecami gości zaczął szaleć Kołodziej, ale doświadczony jeździec Byków nie był w stanie wywalczyć lepszej pozycji. Popis parowej jazdy dwójki zawodników z Wrocławia.

Taśmy daszkiem od kasku dotyka Skupień i zostaje wykluczony z powtórki. Junior Sparty miał już na koncie ostrzeżenie i dlatego po otrzymaniu drugiego nie wystąpi w powtórce.

Świetna parowa jazda Pawlickiego i Zengoty. Na pierwszym okrążeniu umiejętnie zablokowali Milika, który próbował atakować pierwszą pozycję. Czech szybko został obdarty ze złudzeń. Unia ma już 8 punktów przewagi.

Rezerwa zwykła: Smektała za Kildemanda

Tym razem lepszy moment startowy miejscowych i bardzo słaby Janowskiego. Dobra zmiana trenera Barona, który zastąpił słabego Kildemanda, wstawiając w jego miejsce Smektałę i ten zdobył trzy punkty. Na ostatnim łuku niebezpiecznie podniosło motocykl Lebiediewowi, ale na szczęście Łotysz uchronił się przed kraksą. Unia z powrotem na prowadzeniu.

Po starcie Woffinden i Woźniak wzięli w kleszcze Kołodzieja, który został wytrącony z równowagi i spadł na koniec stawki. Chwilowo na czoło wysunął się atakiem przy wewnętrznej Kubera, ale juniora Unii błyskawicznie poskromili goście. Znakomity wyścig w wykonaniu Woźniaka. Remis w meczu!

Atomowy start Milika. Czech inkasuje drugą trójkę w meczu. Dróżdż sprawia niespodziankę i pokonuje Kildemanda, a goście odrabiają straty i przegrywają już tylko czterema "oczkami".

Duża porcja gwizdów leszczyńskiej publiki w stronę sędziego, który nie zdecydował się przerwać biegu tuż po starcie. Milik miał wyskoczyć spod taśmy ze startu lotnego. Powtórki rozwiewają jednak wątpliwość i decyzja Ryszarda Bryły wydaje się słuszna.

Ze startu lepiej gospodarze. Od początku prowadził Kołodziej, do którego dołączył Smektała. Junior Unii wcześniej wywiózł na zewnętrzną Lebiediewa, który nie liczył się potem w walce. Janowski zdołał jednak wyprzedzić Smektałę na dystansie i uchronił Spartę od porażki 1:5. Unia ma już 6 punktów przewagi.

Bieg przerwany. Na tor upadli Pawlicki, Woźniak i Zengota. Przy dojeździe do łuku doszło do kontaktu Zengoty z Woźniakiem, którzy zabrali ze sobą Pawlickiego.

Niestety, do leżącego Pawlickiego wyjeżdża karetka. Na szczęście Polak po kilku minutach wstał o własnych siłach.

Decyzją sędziego z powtórki Woźniak został wykluczony, co gwizdami przyjęła grupa kibiców z Wrocławia.

W powtórce Woffinden na pierwszym okrążeniu stoczył walkę z duetem Fogo Unii, ale zdołał objąć prowadzenie, które dowiózł do mety. Pawlicki i Zengota nie zdołali dogonić Brytyjczyka.

Kapitalna walka Milika z Kołodziejem na zakończenie pierwszej serii. Czech objął prowadzenie, ale zawodnik Unii nie dawał za wygraną i robił wszystko, co mógł by miną rywala. Na moment udało się mu to na drugim okrążeniu, ale Milik skontrował i po chwili na mecie był szybszy od Kołodzieja.

Na wyjściu z pierwszego łuku najszybszy był Pawlicki, który zostawił za sobą Janowskiego. Wychowanek Byków lepszy od kolegi z reprezentacji. Lebiediew jechał z początku trzeci, ale na drugim okrążeniu minął go Zengota. Unia powiększa przewagę.

Pewna podwójna wygrana Unii. Dróżdż nie stracił jednak zbyt dużo dystansu do Kubery. Skupień daleko z tyłu. Gospodarze wyszli na prowadzenie w meczu.

Sędzia Ryszard Bryła upomniał Skupienia za utrudnianie startu.

Woffinden najlepszy od startu do mety. Woźniak uporał się na pierwszym łuku z Kildemandem. Kolejność ustalona na pierwszym okrążeniu. Sparta obejmuje prowadzenie.