Zengota miał problemy na starcie, co sprawiło, że znalazł się na ostatnim miejscu. Polak szybko się zrehabilitował i już pod koniec pierwszego okrążenia był na drugim miejscu. Kolejny pewny triumf w wykonaniu Musielaka.

Wyścig bez historii. Duże różnice pomiędzy zawodnikami.

Groźny incydent na drugim łuku pierwszego okrążenia. Upadł Michaiłow, a jego motocykl aż przeleciał przez bandę!

Michaiłow jest wykluczony z powtórki. Przy Łotyszu pojawili się medycy, ale na szczęście zmierza on do parku maszyn o własnych siłach.

Potrzebna jest przerwa na naprawę pneumatycznej bandy.

Wyniki biegu zostały zaliczone - powtórki nie będzie.

Fantastyczny start Musielaka, do którego w mgnieniu oka dołączył Zengota. "Zengiego" próbował gonić Łaguta, ale Polak nie popełniał większych błędów i dowiózł do mety dwa "oczka".

Kostygow znów nie pojawił się pod taśmą. Nie mógł jechać też Kurmis, bo nie zdołał dotrzeć do Lonigo. 

Po starcie Włosi byli na podwójnym prowadzeniu, ale później popełnili błąd, co wykorzystał Michaiłow.

Jensen nie włączył się w walkę o punkty. Bellego do samego końca ścigał Andersena.

Rosjanie popełnili błąd na wyjściu z pierwszego łuku, co wykorzystał Worrall. 

Pod taśmą pojawiło się tylko trzech zawodników - zabrakło Jewgienija Kostygowa.

Polacy z łatwością pokonali Michaiłowa.

Deklasacja Andersena. Pozostali zawodnicy jechali blisko siebie.

Berge do samego końca walczył z Worrallem. Przepiękna batalia pomiędzy tymi zawodnikami! 

Pod koniec pierwszego okrążenia Kułakow w ładnym stylu przedarł się przed Andersena. Kudriaszow wygrał z ogromną przewagą.

Niebezpieczna sytuacja na drugim łuku pierwszego okrążenia. Upadli Michaiłow, Kostygow i Worrall! W miejscu, w którym doszło do karambolu jest koleina, która sprawia trudności prawie wszystkim zawodnikom. 

Sędzia uznał, że sprawcą kraksy był Kostygow. Łotysz został wykluczony z powtórki. Dobra wiadomość jest taka, że wszyscy zawodnicy są zdolni do dalszej jazdy.

Dziwna sytuacja. Trwa przerwa, a nierównością nikt się nie zajmuje.

Michaiłow uratował remis dla Łotyszy. 

Dobrze wystartował Zengota, do którego w mgnieniu oka dołączył Musielak. Francuzi byli bezradni. Na pierwszym okrążeniu nawzajem sobie przeszkadzali, co sprawiło, że Polacy im odjechali. Później Bellego próbował jeszcze atakować Zengotę, ale bez efektu.

Rosjanie wystrzelili spod taśmy, a później bez problemu pomknęli po 5:1.

Kapitalna postawa Michaiłowa, który zwyciężył z dużą przewagą. Jensen nękał atakami Kostygowa, ale ten skutecznie się bronił.

Zengota popełnił błąd na pierwszym łuku i później musiał odrabiać straty do rywali. Ostatecznie udało mu się minąć tylko Perksa.

Niebezpieczna sytuacja pod koniec pierwszego okrążenia. Groźnie upadł Castagna. Na szczęście nie zabrał ze sobą żadnego z rywali. Bieg został przerwany, a Castagna wykluczony z powtórki. Na szczęście Włoch podniósł się z toru o własnych siłach.

Po starcie Francuzi byli na podwójnym prowadzeniu, ale później uporał się z nim Covatti.

Bezapelacyjny triumf Artioma Łaguty.

Duńczycy lepiej rozegrali pierwszy łuk, dzięki czemu objęli podwójne prowadzenie, którego już nie oddali. 

Covatti sprytnie pojechał na pierwszym okrążeniu, a później dość pewnie pomknął po zwycięstwo.

Pewny triumf Łaguty.