- SGP/IMŚ
- 06 Października 2018, 19:00
- Motoarena Toruń im. Mariana Rosego
M. | Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 14 |
|
3 | 3 | w | 1 | 3 | 2 | 3 | 15 |
2 | 12 |
|
3 | 3 | 3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 20 |
3 | 16 |
|
2 | 2 | 0 | 1 | 3 | 2 | 1 | 11 |
4 | 7 |
|
2 | 2 | 3 | 0 | t | 3 | 0 | 10 |
5 | 3 |
|
3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 1 | 15 | |
6 | 2 |
|
2 | 2 | 1 | 3 | 2 | 1 | 11 | |
7 | 1 |
|
0 | 3 | 3 | 2 | 1 | 0 | 9 | |
8 | 9 |
|
1 | 1 | 2 | 3 | 1 | 0 | 8 | |
9 | 8 |
|
3 | 1 | 1 | 0 | 2 | 7 |
M. | Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
10 | 5 |
|
1 | 2 | 2 | 2 | 0 | 7 | ||
11 | 11 |
|
2 | 0 | 1 | 1 | 2 | 6 | ||
12 | 4 |
|
1 | 0 | 2 | 2 | 1 | 6 | ||
13 | 15 |
|
1 | 1 | 0 | 0 | 3 | 5 | ||
14 | 6 |
|
w | 1 | 2 | 1 | 1 | 5 | ||
15 | 13 |
|
0 | 0 | 0 | 2 | 0 | 2 | ||
16 | 10 |
|
0 | 0 | 1 | w | 0 | 1 | ||
17 | R1 |
|
0 | 0 | ||||||
18 | R2 |
|
0 |
Mistrzostwo świata zgarnął w tym roku Tai Woffinden. Do końca czuł na plecach oddech Bartosza Zmarzlika, który sięgnął po, na razie, swój życiowy sukces zdobywając wicemistrzostwo. Maciej Janowski musiał uznać wyższość Fredrika Lindgrena w walce o brązowy medal. W tym roku to już jest koniec. Za nami fantastyczne emocje, które rozegrano na przestrzeni kilku miesięcy. Pora odetchnąć, naładować akumulatory i zbierać siły na inaugurację cyklu w roku 2019. A pierwszy turniej odbędzie się w Warszawie na PGE Narodowym. Tego nie można przegapić!
Woffinden wygrał start z Łagutą i niespodziewanie to Rosjanin musiał gonić przeciwnika, po raz pierwszy w tych zawodach. Mistrz świata nie mógł najlepiej przypieczętować tytułu, jak odniesieniem zwycięstwa w ostatnim turnieju!
Warto dodać, że Maciej Janowski zostanie sklasyfikowany na 4. miejscu. Pokonał Grega Hancocka o... jeden punkt!
Tai Woffinden Indywidualnym Mistrzem Świata w roku 2018! To trzeci tytuł Brytyjczyka w karierze. Bartosz Zmarzlik również osiągnął wielki sukces, bo sięgnął po wicemistrzostwo!
Znakomicie ruszył Zmarzlik, ale na drugim wirażu spadł z drugiej pozycji na ostatnią. Nie przebierał w środkach też Woffinden, który wciskał się na wejście w owy łuk. Brytyjczyk ustabilizował pozycję, a Polak musiał uznać jego wyższość. Tai Woffinden mistrzem świata!
Oczywiście najlepiej ze startu pomknął Artiom Łaguta. Lindgren walczył z Sajfutdinowem o drugą lokatę, ale drugi Rosjanin umiejętnie się bronił. Szwed "siedział" mu na kole, lecz nie znalazł sposobu na swojego przeciwnika.
Jeden medal w posiadaniu Polaka - tak się kończą mistrzostwa świata w 2018 roku. Kolejny sezon trzeba zacząć z animuszem! Start Speedway Grand Prix 2019 w Warszawie!
Tai Woffinden tytuł ma już na wyciągnięcie ręki. Brązowy medal natomiast nie trafi na konto Macieja Janowskiego, tylko Fredrika Lindgrena. Bartosz Zmarzlik najpewniej będzie się mógł cieszyć z wicemistrzostwa świata. Przerwa przed decydującymi biegami.
Pedersen został na starcie i Woffinden miał prostą drogę do tego, aby objąć prowadzenie w tym wyścigu. Brytyjczyk był nie do złapania i wygrywając w tej odsłonie właściwie przesądził o mistrzostwie świata.
Łaguta wystrzelił ze startu jak rakieta. Rosjanin założył Zmarzlika, który mógł tylko obserwować, jak ten mu odjeżdza. Wyścig bez większej historii.
Emil Sajfutdinow wygrywając bieg zapewnił sobie miejsce w przyszłorocznym cyklu. Wypchnął z pierwszej ósemki kontuzjowanego obecnie Patryka Dudka, który będzie musiał liczyć na dziką kartę.
Bieg przerwany. Start ukradł Niels Kristian Iversen. Powtórki pokazały, że Duńczyk dotknął taśmy przednim kołem. W powtórce świetnie ruszył Emil Sajfutdinow, natomiast Lindgren na drugim wirażu wyprzedzi Martina Vaculika i zapewnił sobie miejsce w półfinale. To zła informacja dla Macieja Janowskiego, który walczy z nim o brązowy medal.
Najlepiej ze startu wyjechał Jason Doyle, ale już chwilę później musiał najpierw bronić się przed atakami Grega Hancocka, a potem Chrisa Holdera. Holder wyprzedził Doyle'a na drugim okrążeniu, a za wygraną nie dawał też Hancock. Niestety Pawlicki znów tylko statystował.
Bartosz Zmarzlik odrobił kolejne punkty do Taia Woffindena. W tej chwili traci do Brytyjczyka 5 punktów. Niestety Maciejowi Janowskiemu na razie ucieka brązowy krążek - Lindgren utrzymuje 3 "oczka" przewagi nad Polakiem. Przerwa.
Najlepiej ruszyli Vaculik i Janowski. Polak napędzał się po szerokiej, ale na drugim wirażu w walkę wplątał się Milik, co przeszkodziło wrocławianinowi w pogoni za prowadzącym Słowakiem. Janowski był jednak bardzo szybki i do końca ścigał Vaculika.
Zmarzlik wypchnął Pawlickiego na pierwszym łuku na szeroką i Polacy zostali na końcu stawki, co wykorzystał Pedersen. Niestety na wejściu w pierwszy wiraż drugiego okrążenia Zmarzlik zdecydowanie wjechał przed Pawlickiego, który upadł na tor. Bieg przerwany. Pawlicki podniósł się z toru, ale w powtórce nie pojedzie, bo arbiter uznał, że był winnym przerwania wyścigu. W powtórce Polak wygrał start i założył Sajfutdinowa. Za nim podążął Pedersen, który straszył go i gorzowianin na pewno czuł jego oddech na swoich plecach, jednak nie popełniał błędów i dowiózł trzy punkty do mety.
Dobrze wystartował Kaczmarek, ale odjechał szerzej i wykorzystał to Lindgren, który objął prowadzenie. Polak jednak nie dawał za wygraną i jeszcze postraszył Szweda, jednakże ten okazał się być szybszy. Zagar stoczył świetną walkę z Doyle'em o trzecią lokatę.
Nie ma mocnych na Łagutę. Rosjanin oczywiście założył Iversena po starcie i objął prowadzenie. Tai Woffinden natomiast musiał bronić się przed atakami Nielsa Kristiana Iversena. Drugi Hancock był poza jego zasięgiem. Prędzej Amerykanin doścignąłby Łagutę.
Korzystając z przerwy przypominamy - już niebawem można kupować bilety na Grand Prix w Warszawie!
Pora na trzecią przerwę i kosmetykę toru. Zmarzlik odrobił 3 "oczka" do Woffindena, z kolei Janowski traci 2 punkty do Lindgrena.
Iversen wystrzelił z czwartego pola jak z katapulty. Janowski włączył się do walki o drugą lokatę. Między trójką Polaków trwała znakomita batalia o punktowane pozycje.
Świetnie wystartował Bartosz Zmarzlik i objął prowadzenie! Polak pomknął jak po swoje, z każdym kolejnym metrem powiększał przewagę nad resztą stawki. Jego główny rywal, Woffinden, walczył o drugą lokatę z Jasonem Doyle'em. Ostatecznie Brytyjczyk nie wytrzymał i upadł na pierwszym wirażu trzeciego okrążenia. Po dłuższej chwili Woffinden podniósł się z toru i o własnych siłach wrócił do parku maszyn. W powtóce lepiej od Zmarzlika wystartował Vaculik, ale Słowak został szybko "połknięty" przez naszego reprezentanta, który po prostu fruwa na Motoarenie. Później Doyle próbował atakować Vaculika.
Łaguta znów zdeklasował przeciwników. Świetnie wystartował i objął prowadzenie. Rosjanin jest piorunująco szybki. Za nim jechał Pedersen, którego co rusz próbował atakować Lindgren, jednak Szwed nie miał argumentów, aby wyprzedzić Duńczyka.
Najlepiej wystartowali Milik i Sajfutdinow, ale obaj wynieśli się na środek toru na pierwszym łuku, co sprytnie wykorzystał Greg Hancock. Za plecami Amerykanina Zagar uporał się z Sajfutdinowem na drugim okrążeniu w walce o 1 punkt.
Zmarzlik i Woffinden znów zwycięscy, więc między nimi zostaje różnica 10-ciu "oczek". Janowski natomiast zaczyna tracić do Lindgrena już trzy punkty. Przerwa.
Janowski po starcie jechał na punktowanej pozycji, jednak spadł na koniec stawki na rzecz Doyle'a i Sajfutdinowa. Między Rosjaninem a Australijczykiem trwała walka o drugą lokatę. Pierwsza była poza zasięgiem, bo znów rywalów zdeklasował wszystkich.
Znakomicie Zmarzlik! Polak po starcie był trzeci, ale mądrze rozegrał pierwszy łuk, nabrał prędkości na prostej przeciwległej startowej i już na wejściu w drugi wiraż wysunął się na czoło stawki. Rywale absolutnie nie mieli nic do powiedzenia.
Woffinden prowadził od startu, natomiast za nim podążął Lindgren, jednak już na drugim okrążeniu w walkę ze Szwedem włączył się Milik, który po starcie jechał na końcu stawki. Od trzeciego okrążenia zawodnicy jechali już gęsiego.
Hancock prowadził od startu, natomiast za nim podążał Pedersen. W tym wyścigu zdecydowanie działo się najmniej do tej pory.
Po pierwszej serii zachowane status quo. Woffinden nadal ma 10 punktów przewagi nad Bartoszem Zmarzlikiem. Z kolei w walce o trzecie miejsce Lindgren o punkt wyprzedza Janowskiego.
A w czasie pierwszej kosmetyki toru warto zapoznać się z cenami biletów na Grand Prix w Warszawie, które zainauguruje przyszłoroczny cykl! Niebawem ruszy sprzedaż wejściówek.
Uff! Co to było za kapitalne ściganie już w pierwszej serii startów. Bierzemy głęboki oddech i chwila przerwy.
Kaczmarek napędzał się po szrokiej, Holder wypuchał Woffindena na pierwszym łuku, ale Brytyjczyk był zdecydowanie najszybszym w tym biegu i prędko uciekł rywalom. Na drugą lokatę wjechał Sajfutdinow, wykorzystując małe zamieszanie między Holderem a Woffindenem.
Mądrze na pierwszym łuku zachował się Artiom Łaguta, który przyciął do środka toru i wykorzystał lukę, która stworzyła się między Zagarem a Pawlickim. Rosjanin powiększał przewagę, a daleko za jego plecami Zagar bronił się przed Vaculikiem.
Wyścig przerwany. Znów nierówny start. Tym razem winowajcą był Vaclav Milik. Równy start całej czwórki, na czoło stawki wysunął się Iversen. Niestety bieg został przerwany, bo na wejściu w pierwszy wiraż drugiego okrążenia Milik uderzył w Pedersena i z impetem gruchnął o tor. Ambulans wyjechał do poszkodowanego Czecha, ale na szczęście nie byłą ona potrzebna. Milik o własnych siłach wróćił do parku maszyn. W powtórce nie pojedzie, bowiem został z niej wykluczony. Trwa naprawa dmuchanej bandy. W powtórce znów najlepiej ruszył Iversen, ale Doyle pomknął po szerokiej i przedarł się na prowadzenie na wejściu w drugi wiraż. Iversen nie zamierzał jednak odpuścić i przez moment uprzykrzał jeszcze życie Australijczykowi. W dalszej fazie wyścigu Iversen skupił się już na obronie drugiej pozycji przed nadciągającym Pedersenem.
Bieg przerwany z powodu nierównego startu. Wydaje się, że błąd popełnił Maciej Janowski. Powtórki nie pozostawiły wątpliwości. Ostrzeżenie dla Polaka. Najlepiej wystartowali Lindgren i Hancock. Lindgren wysunął się na czoło stawki na wejściu w drugi wiraż, ale Hancock nie dawał za wygraną. Później do gry włączył się jeszcze Zmarzlik, który na trzecim okrążeniu minął Amerykanina i rzucił się w szaleńczą pogoń za prowadzącym Szwedem. Polak minął Lindgrena tuż przed metą. Przepiękne ściganie na dzień dobry!
Tai Woffinden mistrzem świata! Bartosz Zmarzlik drugi, Fredrik Lindgren trzeci. Maciej Janowski tuż za podium - czwarta lokata.
Uczestnicy 1. biegu są już na torze!
Lada moment początek, miejmy nadzieję, wielkiego ścigania! Trzymamy kciuki za Polaków!
Prezentacja zakończona została hymnem Polski. Na trybunach prawie komplet widzów.
Trwa już oficjalna prezentacja.
Zawodnicy wyjechali do prezentacji.
Przed rozpoczęciem prezentacji przemowę wygłosił prezydent Torunia, Michał Zaleski.
Podczas prezentacji organizatorzy przewidzieli tradycyjną w Toruniu, biało-czerwoną kartoniadę.
Pozycja obowiązkowa przed turniejem na Motoarenie. Polecamy.
Dziś poznamy mistrza świata, Polacy są z szansami na dwa medale. Tymczasem już niebawem ruszy sprzedaż biletów na inaugurację cyklu w przyszłym roku, który odbędzie się w Warszawie. Poniżej szczegóły!
Stadion zapełnia się. Niedawno odegrano próbny hymn Polski.
W Toruniu jest dziś bardzo ładna pogoda. Termometry pokazywały 19 stopni Celsjusza.
Klasyfikacja generalna: 1. Tai Woffinden - 124 punkty, 2. Bartosz Zmarzlik - 114, 3. Maciej Janowski - 98, 4. Fredrik Lindgren - 98, 5. Greg Hancock - 93, 6. Jason Doyle - 86, 7. Patryk Dudek - 84, 8. Emil Sajfutdinow - 78, 9. Artiom Łaguta - 77, 10. Matej Zagar - 73, 11. Nicki Pedersen - 67, 12. Chris Holder - 60, 13. Martin Vaculik - 44, 14. Przemysław Pawlicki - 35, 15. Craig Cook - 30.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Żużel 71
-
-
-
SGP/IMŚ 1
-
Żużel 7
-
M. | Nr | Zawodnik | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | Suma |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 14 |
|
3 | 3 | w | 1 | 3 | 2 | 3 | 15 |
2 | 12 |
|
3 | 3 | 3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 20 |
3 | 16 |
|
2 | 2 | 0 | 1 | 3 | 2 | 1 | 11 |
4 | 7 |
|
2 | 2 | 3 | 0 | t | 3 | 0 | 10 |
5 | 3 |
|
3 | 3 | 3 | 3 | 2 | 1 | 15 | |
6 | 2 |
|
2 | 2 | 1 | 3 | 2 | 1 | 11 | |
7 | 1 |
|
0 | 3 | 3 | 2 | 1 | 0 | 9 | |
8 | 9 |
|
1 | 1 | 2 | 3 | 1 | 0 | 8 | |
9 | 8 |
|
3 | 1 | 1 | 0 | 2 | 7 | ||
10 | 5 |
|
1 | 2 | 2 | 2 | 0 | 7 | ||
11 | 11 |
|
2 | 0 | 1 | 1 | 2 | 6 | ||
12 | 4 |
|
1 | 0 | 2 | 2 | 1 | 6 | ||
13 | 15 |
|
1 | 1 | 0 | 0 | 3 | 5 | ||
14 | 6 |
|
w | 1 | 2 | 1 | 1 | 5 | ||
15 | 13 |
|
0 | 0 | 0 | 2 | 0 | 2 | ||
16 | 10 |
|
0 | 0 | 1 | w | 0 | 1 | ||
17 | R1 |
|
0 | 0 | ||||||
18 | R2 |
|
0 |
Dyscyplina | Żużel |
Rozgrywki | SGP/IMŚ |
Lokalizacja | Toruń |
Stadion | Motoarena Toruń im. Mariana Rosego |
Sędzia | Jesper Steentoft |
Data i godzina | 06 Października 2018, 19:00 |
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Żużel 71
-
-
-
SGP/IMŚ 1
-
Żużel 7
-