Gała po raz trzeci mógł pokonać Jonssona, jednak Szwed pokazał swój kunszt i minął lidera gości na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego kółka fantastycznym atakiem przy bandzie. Pavlic szybszy od Lamparta.

Rezerwa zwykła w szeregach Motoru: Wiktor Lampart za Miesiąca.

Drugie indywidualne zwycięstwo Krcmara dzisiejszego dnia. Czech najlepszy od startu do mety. Lampart pierwszy raz pokonany przez rywala. Trzecie zero Jabłońskiego.

Pierwsza rezerwa taktyczna po stronie gości. Gała zastąpi Krcmara.

Znów przerwany start przez sędziego. Miesiąc wstrzelił się w start i otrzymał ostrzeżenie.

Drugi raz wyścig przerwany. Upadek na początku drugiego okrążenia Gały i Lamparta. Zawodnik gości atakował na wejściu w pierwszy łuk drugiego okrążenia prowadzącego Lamparta, nie utrzymał kontroli nad motocyklem i upadł. Reprezentant Motoru także upadł, ale na szczęście obaj zawodnicy szybko wstali z toru. Gała wykluczony z powtórki.

Trzecia odsłona dla Motoru, który zapewnia sobie pewne zwycięstwo w całym meczu. Pavlic po raz drugi dziś wzięty "w kanapkę" po starcie. Chorwat gonił rywali, lecz ci nie dali się poskromić. Euforia w Lublinie.

Kolejny cios Koziołków, którzy już na pewno nie przegrają tego meczu. Lambert i Bober lepsi od początku do końca. Nowak starał się zbliżyć do młodzieżowca Motoru, jednak bezskutecznie.

Wyścig przerwany. Według sędziego powodem nierówny start w wykonaniu Mastersa.

Gała show w Lublinie trwa nadal! Wychowanek Startu wygrał start, płynnie pokonał wiraż i objął prowadzenie. Jonsson czyhał na błąd gnieźnianina, atakował go, ale ten okazał sie nieuchwytny. Kolejny bardzo słaby występ Jabłońskiego.

Pavlic także wykorzystał korzystne pole czwarte i na przeciwległej prostej już był pierwszy. Jadący za nim Lambert po chwili na drugim łuku zanotował defekt i Start miał szansę wygrać 4:2. Stalkowski na drugim okrążeniu nie opanował jednak motocykla i upadł. Junior zdołał pozbierać się z toru i dzięki temu wyścig nie został przerwany.

Ależ mecz w wykonaniu Gały! Senior Startu popisał się atomowym startem, zamknął całą stawkę przy krawężniku i następnie zwyciężył z ogromną różnicą nad miejscowymi. Krcmar był blisko Mastersa, lecz Australijczyk nie popełnił błędu.

Para Lampart-Jonsson po raz drugi dzisiejszego popołudnia wygrywa podwójnie. Junior Motoru znakomicie wystrzelił spod taśmy, dołączył do niego Jonsson i duet przyjezdnych był bez szans. Koziołki uciekają!

Bardzo dobry bieg w wykonaniu Mastersa, któy skopiował wyczyn Lamberta z biegu piątego i po płynnej jeździe po zewnętrznej od razu objął pierwszą pozycję. Pavlic wytrzymał napór Lamparta i dowiózł dwa punkty do mety.

Bieg przerwany. Lotny start w wykonaniu Jonssona, który od razu otrzymuje ostrzeżenie od sędziego Meyze.

Tym razem lepszy moment startowy gości. Gała zamknął do krawężnika Jonssona, po zewnętrznej części toru jechał Krcmar i Start szybko objął podwójne prowadzenie. Jonsson wyprzedził Bobera i ruszył w pogoń za Gałą, jednak strata do rywala była zbyt duża. Goście odrabiają część strat!

Świetna akcja Lamberta na pierwszym łuku. Brytyjczyk wystartował zdecydowanie lepiej od Jabłońskiego, umiejętnie pokonał wiraż i wysunął się przed Nowaka. Jeździec Startu "siedział" jednak na kole Lambertowi do samego końca. Na ostatnim łuku po drobnym błędzie postraszył go Miesiąc, ale Nowak obronił się i zdobył dwa "oczka".

Jonsson z Lampartem wygrali start, wzięli "w kanapkę" Pavlica i uciekli do przodu. Szwed wygrał z ogromną przewagą. Pavlic nie był w stanie dogonić Lamparta, choć próbował atakować juniora gospodarzy po zewnętrznej.

Walka na łokcie Gały i Lamberta po starcie. Zawodnik Startu zdołał wypchnąć na zewnętrzną Brytyjczyka, objąć prowadzenie i wygrać z dużą przewagą. Krcmar nie zdołał na przeciwległej prostej wysforowac się przed Miesiąca i w efekcie mamy drugi remis.

Zgodnie z przypuszczeniami duet gospodarzy nie dał szans gościom. Bober i Lampart przewodzili od startu do mety i Motor obejmuje prowadzenie.

Znakomity start spod bandy Jabłońskiego, który od razu zamknął całą stawkę i pomknął do mety po wygraną. Za plecami gnieźnianina usadowili się zawodnicy Motoru.