Kołodziej znów zaspał na starcie, ale na dystansie minął wszystkich rywali. Manewr Kołodzieja powtórzył Woryna, najpierw wyprzedzając Miśkowiaka, a następnie Jeleniewskiego.

Łopaczewski za Ułamka.

Łopaczewski wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut, zmieni go Trofimow. Swoją drogą była to kuriozalna sytuacja. Łopaczewski nie zdążył na start, gdyż obsługa parku maszyn za szybko zamknęła bramę, a następnie, gdy Łopaczewski chciał wyjechać na tor, odpowiedzialne za bramę osoby otworzyły ją za późno.

Kolejne kuriozum. Trofimow wyjechał na tor mając 13 sekund na dojechanie pod taśmę, a... wykonał jeszcze próbny start. Rzecz jasna zawodnik Fogo Unii nie zdążył dojechać na pole startowe i został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut.

Karczmarz nieźle wystartował, jednak popełnił błąd na pierwszym łuku i spadł na koniec stawki. Dróżdż do końca napędzał się po zewnętrznej części toru, jednak nie zdołał minąć Kaczmarka.

Piękna walka Smektały z Kościuchem. Ze startu lepiej wystrzelił junior Fogo Unii, jednak napędzający się po zewnętrznej części toru Kościuch był bardzo szybki, mijając Smektałę na drugim łuku trzeciego okrążenia.

Łopaczewski za Polisa, Trofimow za Borowicza.

Bieg przerwany po upadku Trofimowa na pierwszym łuku, który zahaczył o tylne koło Drabika. Trofimow wykluczony, szybko wstał z toru.

W powtórce Niedźwiedź popisał się kapitalnym startem, zamykając na pierwszym łuku Drabika. Junior Betardu Sparty napędzał sie, na ostatnim łuku wykonał ciekawy atak, jednak na linię mety nieznacznie szybciej wpadł Niedźwiedź.

Pewna wygrana Kołodzieja. Za nim jechał Kajzer, którego motocykl podczas ostatniego okrążenia stracił moc, co wykorzystał Dróżdż. Gdy wydawało się, że zawodnika PSŻ minie też Niedźwiedź, motocykl Kajzera nagle ruszył, dzięki czemu utrzymał on trzecią lokatę.

Trofimowa za Polisa.

Najciekawszy jak dotąd wyścig. Najlepiej wystartował Czaja, za którym w pogoń rzucił się Miśkowiak. Za nimi podczas pierwszego i drugiego okrążenia tasowali się Trofimow i Karczmarz. Triumfował pierwszy z nich, bowiem junior Stali Gorzów zanotował defekt pod koniec drugiego kółka. Po wyjściu z pierwszego wirażu trzeciego okrążenia Czaja popełnił błąd, co wykorzystał Miśkowiak.

Smektała i Drabik najlepiej wyjechali spod taśmy. Na pierwszym łuku najszybciej zameldował się junior Betardu Sparty, wygrywając wyścig.

Woryna dobrze wystartował, ale na szczycie pierwszego wirażu za mocno skontrował motocykl, co wykorzystał Kościuch. Defekt Ułamka na końcu stawki.

Nierówny start, Polis z ostrzeżeniem.

W powtórce na starcie został Kołodziej, który już na pierwszym łuku, jadąc przy krawężniku, przedarł się na prowadzenie. Gdy wydawało się, że zawodnik Fogo Unii dowiezie kolejną trójkę, na prostej przeciwległej do startu minął go Kościuch.

Nierówny start, bieg przerwany. Drabik z ostrzeżeniem od sędziego.

W powtórce najlepiej wystartowali Drabik i Woryna, jednak na pierwszym łuku większym sprytem wykazał się junior Betardu Sparty. Kajzer na dystansie poradził sobie z Karczmarzem.

Smektała został na starcie, ale już na drugim łuku wyjechał na pierwsze miejsce. Jadący na końcu stawki Niedźwiedź zanotował defekt podczas drugiego okrążenia.

Drożdż najlepiej wystrzelił spod taśmy i pomknął po trzy punkty. Borowicz bezskutecznie próbował walczyć z Czają.

Atomowy start Kołodzieja, który już po kilku metrach miał znaczną przewagę nad rywalami. Wydawało się, że podąży za nim Czaja, jednak znajomością poznańskiego toru wykazał sie Drabik, który już na wejściu w drugi łuk przedarł się przed zawodnika ROW-u. Defekt Ułamka na końcu stawki podczas drugiego kółka.

Niedźwiedź podobnie popisał się najlepszym refleksem na starcie, jednak został wypchnięty przez Jeleniewskiego, spadając na trzecią lokatę. Wydawało się, że zawodnik Falubazu będzie nękał atakami Jeleniewskiego, jednak po otrzymanej szprycy na drugim okrążeniu spadł minął go Karczmarz.

Smektała zamknął wszystkich rywali na pierwszym łuku. Woryna podczas pierwszego okrążenia, na prostej przeciwległej do startu, minął Drożdża. Defekt Polisa podczas drugiego kółka, gdy jechał na końcu stawki.

Miśkowiak najlepiej wystartował, jednak postawiło jego przednie koło, przez co momentalnie spadł na koniec stawki. Wykorzystał to Kajzer, który pewnie pomknął po trzy punkty, z kolei Miśkowiak do końca gonił Kaczmarka. Defekt Borowicza początku drugiego okrażenia, gdy jechał na trzecim miejscu.

Świetny start w wykonaniu Niedźwiedzia. Początkowo za plecami zawodnika Falubazu jechał Czaja, którego podczas drugiego okrążenia minął Woryna. Lider ROW-u w kolejnej fazie wyścigu bezskutecznie atakował Niedźwiedzia. Defekt Kaczmarka na końcu stawki.

Świetna jazda Kajzera. Po starcie jechał za Ułamkiem i Polisem, jednak na początku drugiego okrążenia minął Polisa, a kółko później powtórzył ten sam manewr na Ułamku. Defekt Jeleniewskiego na końcu stawki.

Dróżdż kapitalnie wystrzelił spod taśmy. Ze startu słabiej wyjechał Drabik, który sprytnie minął klubowego kolegę po wyjściu z pierwszego łuku.

Równy start całej stawki, ale Kołodziej najszybciej dojechał do pierwszego łuku. Karczmarz podczas trzeciego okrążenia minął Borowicza.

Woryna wygrał start i pognał po trzy punkty, z kolei Dróżdż szybko odpuścił sobie jazdę w potężnej ulewie, ale dojechał do mety.