Pierwszy łuk dla gości z Rybnika. Na drugim łuku pierwszego okrążenia Jonasson wyprzedził Lebiediewa. Gapiński tłem dla rywali.

Zacięta walka na pierwszym łuku. Ostatecznie najlepiej wyszedł z niej Okoniewski, który pewnie pomknął po trzy punkty. Gapiński musiał uznać wyższość obu rywali.

Pilanie dobrze rozegrali pierwszy łuk i prowadzili 5:1. Później przedzielił ich Woryna. Jonasson robił wszystko, by odbić drugą lokatę. Na chwilę minął przeciwnika, ale na kontrę nie trzeba było długo czekać.

Jonasson upomniany za niebezpieczną jazdę.

Defekt Fajfera na starcie. Batchelor wystrzelił spod taśmy i wyjechał na czoło stawki. Na początku trzeciego okrążenia upadł Skupień. Wyścig został przerwany.

Skupień wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Cyfer wygrał start. Batchelor momentalnie ruszył w pogoń za przeciwnikiem. Na drugim łuku trzeciego okrążenia Australijczyk wyjechał na prowadzenie, którego już nie oddał.

Pilanie znakomicie rozegrali pierwszy łuk i wyjechali na podwójne prowadzenie. Na drugim łuku pierwszego okrążenia upadł Czaja, który zamykał stawkę. Bieg przerwany.

Czaja wykluczony z powtórki. Do parku maszyn wraca o własnych siłach.

Perfekcyjna jazda Lebiediewa na pierwszym łuku. Po zewnętrznej wyprzedził obu rywali. Okoniewski próbował go goni, ale bezowocnie. Jonasson tylko statystował.

Po starcie Cyfer był na czele stawki, ale pierwszy łuk rewelacyjnie rozegrał Woryna, co pozwoliło mu wyprzedzić obu rywali. Chmiel bezskutecznie gonił pilan.

Szczepaniak dobrze wyszedł ze startu i wyjechał na czoło stawki, ale dość szybko uporał się z nim Jonasson. Na drugim łuku pierwszego okrążenia Aspgren stracił trzecią lokatę na rzecz Lebiediewa.

Bardzo dobre wyjście spod taśmy w wykonaniu obu rybniczan. Na pierwszym łuku Okoniewski najechał na krawężnik, co go wyhamowało. Później bezskutecznie gonił Chmiela.

Sędzia zauważył, że na pierwszym łuku Okoniewski przejechał dwoma kołami przez białą linię. To wiąże się z wykluczeniem.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku było ciasno. Upadł Woryna.

Powtórka w pełnej obsadzie. Woryna wraca do parku maszyn o własnych siłach.

Rybniczanie wygrali start, ale na przeciwległej prostej Jonasson wyprzedził Skupienia. Następnie ruszył w pogoń za prowadzącym Woryną, jednak nie był w stanie go wyprzedzić. Junior ROW-u bez większych problemów pokonał Aspgrena.

Na pierwszym łuku rybniczanie zajęli się Okoniewskim, co wykorzystał Fajfer. Junior Polonii przez moment był pierwszy, ale na przeciwległej prostej wyprzedzili go obaj rywale. Okoniewski natomiast wyskoczył na czoło stawki, a później stoczył rewelacyjną walkę o trzy punkty z Lebiediewem. Ostatecznie pierwszy na metę wpadł Łotysz.

Pierwszy łuk dla pilan. To właśnie oni wyjechali na dwa pierwsze miejsca. Batchelor ruszył w pogoń za Cyferem. Na drugim łuku trzeciego okrążenia Australijczyk wyprzedził przeciwnika.

Atomowy start Chmiela. Okoniewski kapitalnie napędził się na pierwszym łuku i wyprzedził przeciwników.

Szczepaniak dobrze przejechał pierwszy łuk i wyjechał na prowadzenie. Gapiński przez dwa okrążenia wymieniał się lokatami z Lebiediewem. Ostatecznie to Łotysz minął metę na drugim miejscu.

Rewelacyjny start gości. Rybniczanie w mgnieniu oka wyskoczyli na dwa pierwsze miejsca. Skupień popełniał błędy, co na początku trzeciego okrążenia wykorzystał Fajfer.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku upadł Jonasson. Szwed został trącony przez Batchelora.

Jonasson wrócił do parku maszyn o własnych siłach.

Powtórka w pełnej obsadzie.

Najlepiej ze startu Batchelor, ale już na wyjściu z pierwszego łuku na podwójnym prowadzeniu znaleźli się gospodarze. Czaja nie nawiązał walki.