Pewna wygrana Bartkowiaka. Na drugim łuku pierwszego okrążenia Szczotka rozdzielił parę Wybrzeża.

W trakcie biegu Bober pokazywał Lampartowi, którą ma obrać ścieżkę, aby jechali parą. Mocno naciskał ich Bogdanowicz.

Bieg bez historii. Ogromne odległości między zawodnikami.

Michaiłowowi zgasł motocykl na 10 sekund przed startem. Co dziwne, Łotysz zdążył odpalić motocykl i ustawić się pod taśmą, jednak po przejechaniu połowy okrążenia zanotował defekt.

Bober i Tonder daleko z przodu. Zawodnik Falubazu próbował atakować juniora z Lublina, jednak nie był wystarczająco szybki.

Na wyjściu z drugiego łuku drugiego okrążenia Chmiel ostro zaatakowal Czerniawskiego i przeszedł na drugie miejsce. Bartkowiak zwyciężył z ogromna przewaga

Stalkowski pod bandą na pierwszym łuku przeszedł z trzeciego na pierwsze miejsce, a w tym samym miejscu na drugim okrążeniu pękła mu opona.

Bieg bez historii. Pewne zwycięstwo odniósł Mateusz Tonder

Lampart najlepiej rozegrał start i pierwszy łuk, a następnie umiejętnie odpierał ataki Karczmarza. Gosik nie nawiązał walki.

Po starcie prowadził Skupień, ale bardzo szybki Bogdanowicz wyprzedził go. Stalkowski do końca zaciekle atakował zawodnika z Rybnika.

Na pierwszym okrążeniu Trofimow minął Szczotkę, a następnie Kurmis bliski był, aby wyprzedzić rywala.

Bieg przerwany. "Świece" na starcie zrobił Boduch. Zawodnik z Zielonej Góry zostaje wykluczony z powtórki.

Pewna wygrana Stalkowskiego. Burlaga miała duzą stratę, ale jechała plynnie, cały czas po krawężniku

Pewny triumf Skupienia. Chmiel stoczyl zaciętą walkę z Turowskim.

Gosik wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Lampart prowadził, jednak Łotysze go wyprzedzili.

Czerniawski prowadził, jednak Tonder minął go na drugim okrążeniu.

Pewna wygrana Kossakowskiego. Bogdanowicz przez cały bieg walczył z Turowskim o dwa punkty.

Pewna wygrana Bobera. Debiutujacy na ostrowskim torze Gosik jechał daleko z tyłu, na pierwszym łuku ostatniego okrążenia zanotował defekt i upadł i nic mu się nie stało.

Pawliczak zanotował defekt na starcie. Atomowy start i zdecydowane zwyciestwo Tondera.

Kapitalny wyścig! Bogdanowicz został na starcie, ale na dystansie był piekielnie szybki i mijał kolejnych rywali. Ostatnie okrążenie to świetna walka z Karczmarzem o zwycięstwo

Po starcie na prowadzeniu byli lublinianie, ale szybko przedzielil ich Karol Żupiński. Oskar Bober minał rywala na trzecim okrazeniu, a Kossakowski dojechał do mety na defektujacym motocyklu

Zdecydowanie lepiej ze startu wyszli Łotysze, którzy niemal przez cztery okrążenia prowadzili podwójnie. Skupień dwoił sie i troił, aż w końcu wyprzedził Trofimowa o błysk szprychy