Karol Żupiński wygrał start i prowadził do samej mety. Za jego plecami dwoił się i troił Mikkel Bech i w żaden sposób nie potrafił się do niego zbliżyć. Oznacza to, że Memoriał Henryka Żyto wygrał Krystian Pieszczek. Nowak zdefektował jadąc na ostatnim miejscu.

Pewne zwycięstwo Norberta Kościucha. Olbrzymie różnice między zawodnikami.

Pieszczek, który w przypadku zwycięstwa w biegu mógł zapewnić sobie zwycięstwo w zawodach spadł na ostatnie miejsce. Później jednak minął Turowskiego i Gomólskiego. Pewna wygrana Buczkowskiego.

Kudriaszow prowadził od startu, ale za jego plecami napędzał się Kułakow. Ostatecznie Wiktor Kułakow przeszedł na pierwsze miejsce na drugim okrążeniu. Kossakowski nie liczył się w stawce.

Bardzo dużo działo się na pierwszym łuku za plecami Buczkowskiego. Ostatecznie na drugie i trzecie miejsce wyszli gdańszczanie. Bech, który tuż po starcie był ostatni znów napędzał się pod płotem i przeszedł na prowadzenie po ataku na Buczkowskim. W międzyczasie Kościuch minął niepokonanego dotąd Fajfera.

Kudriaszow wygrał start, a Bogdanowicz skorzystał na tym, że między sobą walczyli Turowski i Jeppesen, dzięki czemu wyszedł na drugie miejsce. W biegu zrobiły się dwie pary, jednak nie było mijanek na torze.

Seifert-Salk miał bardzo dobry start, jednak na wyjściu z pierwszego łuku po ataku Pieszczka spadł na trzecie miejsce. Nowak jechał w kontakcie z Pieszczkiem, ale postawiło go na drugim łuku trzeciego okrążenia i upadł na tor. Nowak wykluczony z powtórki. Na szczęście wstał o własnych siłach.

W powtórce cały czas prowadził Pieszczek, jednak czuł na swoich plecach oddech Seiferta-Salka. Ostatecznie nie było jednak mijanek na torze.

Gomólski wygrał start, jednak na przeciwległej prostej minął go Żupiński. Szesnastolatek jechał bardzo dobrze, powiększając przewagę nad rywalami. Na trzecim okrążeniu zdefektował jadący na ostatnim miejscu Wieczorek.

Nieoczekiwanie najlepszy se ztartu Jonas Seifert-Salk i umiejętnie bronił się przed rywalami. Kudriaszow minął na drugim łuku Gomólskiego. Mikkel Bech rozpędzał się przez cały wyścig i na ostatnim łuku minął dwóch rywali! Gomólski miał defekt na ostatnim łuku i nie dojechał do mety.

Buczkowski wygrał start. Żupiński po słabym wyjściu spod taśmy napędził się na przeciwległej prostej i przegonił dwóch rywali. Szesnastolatek przez chwilę zbliżył się nawet do Buczkowskiego, jednak popełnił błąd na trasie i minął go jeszcze Jeppesen.

Świetny moment startowy miał Pieszczek, jednak Fajfer osrrym atakiem wyszedł na pierwszą pozycję. Na Pieszczka naciskał jeszcze Bogdanowicz, jednak nie zdołał go minąć.

Kościuch wygrał start, ale na pierwszym łuku minął go Kułakow. Rosjanin dowiózł trzy punkty w świetnym stylu.

Mikkel Bech wygrał start. Na pierwszym luku napędził się Turowski, który minął dwóch rywali i przez chwilę zbliżył się nawet do Duńczyka. Ostatecznie jednak kapitan Zdunek Wybrzeża wygrał ze znaczną przewagą.

Świetny start Fajfera, który zdobył pewne trzy punkty. Gomólski bronił się przed atakami Nowaka. Ten jednak nie potrafił przeprowadzić skutecznego ataku.

Od startu prowadził Pieszczek. Na wyjścu z pierwszego łuku, Kudriaszowa minął Kościuch. Dalej nie było już walki na torze.

Na pierwszym łuku postawiło Buczkowskiego, który spadł na trzecie miejsce. Grudziądzanin na koniec pierwszego okrążenia bezpardonowo zaatakował Seiferta-Salka i wrócił na drugą pozycję. Kułakow prowadził od startu do mety.

Fajfer wygrał start i zdobył pewne trzy punkty. Na drugim okrążeniu Żupiński minał Turowskiego.

Wieczorek upadł na pierwszym łuku zaatakowany przez Buczkowskiego. Zawodnik leży pod bandą. Powtórka w pełnym składzie. Zawodnik wstał o własnych siłach.

Wieczorek nie zmieścił się w czasie dwóch minut. Zastąpi go Patryk Beśko.

Kudriaszow wygrał start, jednak prowadząca trójka od początku jechała bardzo blisko siebie. Buczkowski na chwilę stracił drugą lokatę na rzecz Nowaka podczas drugiego okrążenia, jednak szybko ją odzyskał. Beśko nie liczył się w stawce.

Gomólski wygrał start, ale na wyjściu z pierwszego łuku minął go Kossakowski, a po chwili Kościuch. Norbert Kościuch na drugim okrążeniu był już pierwszy. Zawodnik Orła do końca powiększał już przewagę nad rywalami.

Krystian Pieszczek wygrał start, ale momentalnie zaczął za nim podążać Mikkel Bech. Wychowanek Wybrzeża odjechał jednak  rywalowi.