Defekt motocykla Harrisa już na starcie. Riss i Lambert nie dali szans Grajczonkowi, wygrywając na otarcie łez.

Zmiana: S. Lambert za Howartha.

Joergensen wygrywa, ale tytuł wpada w ręce Piratów. Ostatni do mety dojechał Lambert, co sprawia, że Poole Pirates zostało drużynowym mistrzem Wielkiej Brytanii 2018!

Lambert pokonany! Po świetnym starcie na czele byli Piraci. Lider Gwiazd szalał za plecami Harrisa i dopiął swego na czwartym okrążeniu, co utrzymało gospodarzy przy życiu. Morris wygrał z dużą przewagą.

Nadzieje na tytuł wciąż żywe! Proctor spisuje się dziś znakomicie, a bardzo ważne punkty dowiózł do mety Lambert. Worrall nie mógł zbyt wiele zdziałać na dystansie i King's Lynn ma już tylko 6 puntków straty (78:84)! Woryna bezbarwny od początku do końca.

Po starcie prowadził Ellis, jednak zawodnika jadącego jako "gość" naciskał Grajczonek. Brytyjczyk urodzony we Francji zdołał się obronić i zdobył pierwsze punkty dzisiejszego wieczoru. King's Lynn nie odrobiło strat, bo ostatni do mety dojechał Howarth.

Upadek Woryny na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Wyścig przerwany.

Polak walczył o drugie miejsce z Rissem. Niemiec atakował od wewnętrznej, ale czysto. Woryna został wykluczony z powtórki. To dobra decyzja arbitra.

Tymczasem Klindt ustawi się na starcie 15 metrów za to, że w momencie upadku był ostatni, z kolei rywale prowadzili 5:1. To rzadko stosowany przez sedziów na Wyspach przepis.

Powtórka zgodnie z oczekiwaniami dla gospodarzy. Klindt bez szans.

Bardzo niebezpiecznie przemierzył pierwszy wiraż Morris, którego odprostowało na dojeździe, przez co o mało nie zahaczył o Worralla i ratował się przed kraksą. Ten z kolejnymi kółkami był w coraz większych opałach, bo atakowali go obaj jeźdźcy gospodarzy. Ostatecznie Worralla minął tylko Proctor.

Świetnie wystartował Riss, jednak jego wysiłki zniweczył Lambert, który dojechał do mety ostatni i to jest wodą na młyn Poole, które utrzymuje przewagę w dwumeczu.

Klindt na czele od startu do mety. Mocno napracować musiał się Woryna, lecz tylko na początku biegu. Polak skutecznie zamknął drogę przy bandzie rywalom i znów mamy błyskawiczną ripostę Pirates. Goście coraz bliżej mistrzostwa.

Riss rozprowadził rywali, a Lambert mimo słabszego startu, przy wewnętrznej, wysforował się na drugą lokatę i oglądał się za siebie, asekurując Niemca. Upadek na puerwszym łuku z własnej winy zanotował Worrall, lecz zdołał zejść z toru.

Najlepszy bieg wieczoru. Joergensen po bardzo dobrym starcie mógł objąć prowadzenie, ale jednak sprytniejszy był Grajczonek. Na dodatek Duńczyka zaczął atakować Harris, który na wejściu w pierwszy łuk ostatniego okrążęnia poczęstował rywala "piką" i dzięki temu Piraci wyrównali stan meczu.

Świetny start Morrisa, który następnie wygrał z dużą przewagą. Za jego plecami Lambert starał się zbliżyć do Jakobsena, lecz bezskutecznie, ale do czasu. Na ostatnim wirażu Jakobsen pojechał zbyt szeroko i Lambert zdołał skorzystać z prezentu. Bardzo słaby występ Ellisa.

Bardzo ciasno na pierwszym wirażu. Upadek zanotowali Woryna i Proctor. Polak szybko wstał z toru, służby są przy Australijczyku.

Proctor także wstał i maszeruje do parkingu.

Wydaje się, że Joergensen, który walczył przy krawężniku o lepszy dojazd, przejechał dwoma kołami za linią wewnętrzną, jeszcze zanim doszło do upadku. Sędzia analizuje powtórki.

Druga odsłona w pełnej obsadzie.

Walka o dwa punkty między Joergensenem a Klindtem. Drugi z Duńczyków próbował przy bandzie minąć rodaka, ale ten świetnie go zablokował. Drugi raz 5:1 dla Stars. Coraz ciekawiej na Adrian Flux Arena.

Tym razem lepiej ruszyli ze startu goście, ale podwójny triumf odebrał im Howarth, który umiejętnie ubiegł na przeciwległej prostej Jakobsena. Pewna wygrana Worralla, słaby wyścig Lamberta.

Ależ początek gospodarzy. Po świetnym starcie Lambert i Riss uciekli rywalom i wygrali 5:1. Zdecydowanie przysnął pod taśmą Grajczonek.