truly.work Stal Gorzów - Get Well Toruń

Zmarzlik na prostej przeciwległej do startu przemknął obok Doyle'a, ale na wyjściu z drugiego łuku z Woźniakiem poradził sobie Iversen! Get Well Toruń uratował punkt bonusowy!

Rezerwa zwykła: Jack Holder za Filipa Nizgorskiego.

Rezerwa taktyczna: Niels Kristian Iversen za Norberta Kościucha.

Bardzo ciekawy wyścig. Thomsen przez cały bieg ścigał Iversena, aż w końcu wszedł pod niego na ostatnim łuku, rzutem na taśmę wyrywając rywalowi trzy punkty! Wcześniej - na pierwszym wirażu drugiego kółka - Holder skutecznie zaatakował Kasprzaka.

Rezerwa zwykła: Jack Holder za Filipa Nizgorskiego.

Thomsen upadł na pierwszym łuku trzeciego okrążenia, bieg przerwany. W momencie wypadku Get Well jechał na 5:1, a Holdera atakował Woźniak. Thomsen wykluczony!

W powtórce duet Get Well powtórzył bardzo dobry start i wyskoczył na podwójne prowadzenie. Na dystansie Woźniak podróżował dość blisko Holdera, do końca atakował drugą lokatę, ale nie zdołał się na nią przebić.

Iversen świetnie wystrzelił z czwartego pola, na pierwszym łuku objeżdżając całą stawkę. Na dystansie Duńczyka starali się atakować gorzowianie, ale ten spokojnie utrzymał czołową lokatę.

Rezerwa zwykła: Karczmarz za Kildemanda.

Na moment na czoło stawki wysunął się Kościuch, jednak na prostej przeciwległej do startu przeleciał obok niego Zmarzlik. Wicemistrz świata na dystansie powiększał przewagę nad duetem Get Well.

Bardzo ciasno zrobiło się na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia. Przy bandzie wystarczyło jednak miejsca dla Doyle'a, który objechał duet gospodarzy. Na dalszym dystansie Australijczyka ścigał Thomsen, ale na linię mety nieznacznie szybciej wjechał reprezentant Get Well.

Rezerwa zwykła: Jack Holder za Filipa Nizgorskiego, Mateusz Bartkowiak za Petera Kildemanda.

Bartkowiak zepsuł moment startowy, podniosło mu przednie koło, w efekcie czego junior na dzień dobry stracił dystans do rywali. Na pierwszym łuku Woźniak założył młodszego z braci Holderów, a następnie pomknął do mety po pewne trzy punkty.

Rezerwa taktyczna: Jason Doyle za Norberta Kościucha.

Zmarzlik na pierwszym wirażu powiózł Iversena, co na moment wykorzystał Karczmarz. Doyle prowadził od startu do mety. To pierwsze biegowe zwycięstwo Get Well w tym meczu.

Doyle wykorzystał atut pierwszego pola i odniósł niezagrożone zwycięstwo, choć Woźniak jechał dość blisko Australijczyka.

Rezerwa zwykła: Jack Holder za Filipa Nizgorskiego.

Świetny start w wykonaniu miejscowych. Gorzowianie niezagrożenie dowieźli pięć punktów do mety. Duet Get Well nie miał nic do powiedzenia.

Iversen po świetnym starcie dowiózł do mety "trójkę", choć podczas pierwszego okrążenia mocno naciskali go gorzowianie. Kościuch na prostej przeciwległej do startu spadł na koniec stawki, a potem nie był w stanie przebić się na punktowaną pozycję.

Rezerwa taktyczna: Kopeć-Sobczyński za Bogdanowicza.

Karczmarz po dobrym momencie startowym mądrze rozegrał pierwszy wiraż, nie dając się nałożyć Doyle'owi. Zmarzlik do końca gonił Australijczyka z Get Well.

Rezerwa taktyczna: Jack Holder za Filipa Nizgorskiego.

Chris Holder najszybciej wyjechał z pierwszego wirażu, tam z jego młodszym bratem poradziła sobie para truly.work Stali. Na dystansie Chrisa Holdera gonił Thomsen, jechał w bliskim kontakcie, ale nie na tyle, by wykonać skuteczny atak.

Groźnie zrobiło się na początku prostej przeciwległej do startu. Na wyjściu z pierwszego łuku pociągnęło Kopcia-Sobczyńskiego, po czym upadł atakujący go szerzej Bartkowiak. Junior truly.work Stali wpadł pod dmuchaną bandę. Metr dalej "dmuchawca" już nie było. Kopeć-Sobczyński wykluczony, Bartkowiak wstał o własnych siłach.

W powtórce para truly.work Stali zamknęła na pierwszym łuku Bogdanowicza i pomknęła po podwójne zwycięstwo. Bogdanowicz dojechał do mety z ogromną stratą do rywali.

Woźniak wygrał moment startowy, a na wyjściu z pierwszego wirażu na drugie miejsce wyjechał Kildemand. Tego na dystansie ścigał Iversen, momentami atakował, ale dwa punkty padły łupem Duńczyka z truly.work Stali.