Gospodarze zdecydowanie lepiej rozegrali pierwszy łuk. Jabloński już na drugim łuku pierwszego okrążenia miał problemy ze sprzętem. Był wówczas ostatni. Kudriaszow nie nawiązał walki z przeciwnikami.

Świetnie wystartował Fajfer. Szczepaniak jednak nie miał zamiaru odpuścić i wyprzedził go na drugim okrążeniu. Poźniej krajowy senior ROW-u pewnie pognał po trzy punkty. Bewley do końca atakował Gałę.

Wyśmienicie zachował się na pierwszym łuku Fajfer, co pozwoliło mu objąć prowadzenie. Na początku czwartego okrążenia Gała odważnie zaatakował Morrisa i wyjechał na trzecie miejsce. Zawodnik ROW-u upadł. Bieg nie został przerwany. Czekamy na werdykt arbitra.

Pierwszy na pewno był Fajfer, a drugi Batchelor. Morris siedzi na torze.

Sędzia nie dopatrzył się winy Gały.

Jabłoński wygrał moment startowy, a Fajfer rozprawił się z Gierą. Na drugim okrążeniu junior ROW-u zaliczył niegroźny upadek, ale szybko wstał z toru i zbiegł na murawę.

Szczepaniak uparcie kąsał Jabłońskiego, ale nie dał rady go wyprzedzić.

Bieg bez większej historii.

Kapitalny start Stalkowskiego. Wypchnął Szczepaniaka, na czym skorzystał Gała i czerwono-czarni wyjechali na 5:1. Później Stalkowski nie popełniał większych błędów i zdobył dwa punkty, co jest sporą niespodzianką.

Błąd Fajfera na przeciwległej prostej. Spadł z drugiego miejsca na ostatnie. Po chwili prowadzącego Kudriaszowa wyprzedził Batchelor. Fajfer próbował ścigać Bewleya, lecz nic z tego nie wynikło.

Jabłoński ładnie przejechał pierwszy wiraż i wyjechał na prowadzenie, które szybko odbił Woryna. Pavlic był szybszy od Chmiela, ale nie zdołał go wyprzedzić.

Świetny start Batchelora. Szybko wyskoczył na pierwsze miejsce i pomknął po trzy punkty. Gała nie miał większych problemów z pokonaniem Bewleya. Bezbarwny Fajfer.

Woryna zamknięty przez rywali. Na przeciwległej prostej senior ROW-u przycisnął do bandy Fajfera. Następnie Woryna został ostro potraktowany przez przeciwników. Duże emocje! Fajfer do samego końca musiał uważać na rozwścieczonego rybniczanina!

Rewelacyjnie wystartował Jabłoński. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia śmiałym atakiem wyprzedził go Szczepaniak, a po chwili z Morrisem uporał się Pavlic.

Ciasno na pierwszym łuku. Podniosło Gałę, który po chwili upadł. Bieg przerwany.

Powtórka w komplecie. Gała wraca do parku maszyn o własnych siłach.

Miejscowi kapitalnie rozegrali pierwszy łuk, co pozwoliło im objąć podwójne prowadzenie. Gała ścigał Chmiela, ale bezowocnie. Na ostatnich metrach zaliczył jeszcze defekt i wyprzedził go Stalkowski.

Defekt Morrisa na starcie. Kudriaszow wystrzelił spod taśmy i wyjechał na czoło stawki. Momentalnie w pogoń za Rosjaninem ruszył Szczepaniak. Na trasie popełnił jednak błąd, co wykorzystał Fajfer. Na ripostę zawodnika ROW-u nie trzeba było długo czekać. Pewne zwycięstwo Kudriaszowa!

Chmiel wygrał start i objął prowadzenie. Za jego plecami znaleźli się gnieźnianie, którzy musieli uważać na zbliżającego się Gierę.

Świetny start Jabłońskiego. Na drugim łuku pierwszego okrążenia senior Startu zanotował upadek. Bieg przerwany.

Jabłoński pojechał zdecydowanie za szeroko. Na prostej uderzył w bandę i zapoznał się z nawierzchnią. Ewidentny błąd wychowanka drużyny z pierwszej stolicy Polski. Ze spuszczoną głową wraca do parku maszyn. Został wykluczony z powtórki.

Pewny triumf gospodarzy.

Ostrzeżenie dla Batchelora za poruszanie się pod taśmą.