Spore emocje w najważniejszej odsłonie dnia! Madsen niezagrożenie pomknął po trzy punkty, a Łaguta powalczył z Woryną. Zawodnicy znów mieli problemy z płynnąjazdą, jednak ostatecznie wszyscy dotarli do mety. Bezbarwny Pedersen.

Łaguta szybko wyskoczył na czoło stawki. Hampel i Woryna toczyli zacięty bój o dwa punkty. Wyścig błędów. Ostatecznie mniej mylił się Woryna i to on obok Łaguty wjeżdża do finału!

Miedziński tłem dla rywali.

Dobrze wystartował Hampel, ale jeszcze lepiej spod taśmy wyjechał Madsen. Na dystansie nie działo się już zbyt wiele, oprócz tego, że Polak próbował zbliżać się do Duńczyka.

Na drugim okrążeniu Miedziński odważnie zaatakował Pedersena i Przedpełskiego. Znów zrobiło się groźnie. Miedziński spowodował upadek swój i Przedpełskiego.

Miedziński wraca do parku maszyn o własnych siłach. Przedpełski siedzi na torze.

Przedpełski także wraca do parku maszyn o własnych siłach.

Pedersen szybko uporał się z Przedpełskim i pomknął po zwycięstwo. Na trzecim okrążeniu Polak chciał wyprzedzić rywala, ale ten nie zostawił mu miejsca.

Michelsen z łatwym zwycięstwem.

Świetnie ze startu Woryna. Lambert gonił Łagutę, który też miał dużą ochotę, by poprawić swoją pozycję. Zawodnicy jechali blisko, ale bez mijanek.

Pedersen pomknął po kolejną trójkę w tych zawodach. Jedynie postraszył go Lambert.

Jepsen Jensen wykorzystał pierwsze pole i wyjechał na pierwsze miejsce. Madsen na trzecim kółku minął Przedpełskiego, a na ostatni łuku rozprawił się z Jepsenem Jensenem.

Kapitalnie wystartował Miśkowiak, jednak już na drugim łuku pierwszego okrążenia ograł go bardziej doświadczony Łaguta. Hampel z drugim zerem z rzędu.

Michelsen szybko objął prowadzenie. Drugi był Woryna, ale już na pierwszym okrążeniu wyprzedził go Milik. Kopeć-Sobczyński tylko po starcie był trzeci.

Smektała do samego końca próbował gonić Miedzińskiego. Słaba jazda Lindbaecka.

Przekonujący triumf Łaguty. Huckenbeck na trzecim okrążeniu wyprzedził Przedpełskiego. Milik tłem dla rywali.

Ależ fatalna kraksa! Na torze leży trzech zawodników. Lambert przejechał po Thomsenie. Upadł też Madsen.

Do kraksy doszło na drugim łuku pierwszego okrążenia. To Madsen podciął Thomsena. Lambert nie mógł nic zrobić i z dużą siłą wpadł w Thomsena. Bardzo nieprzyjemnie to wyglądało.

Nosze na torze. Madsen zmierza do parku maszyn o własnych siłach. Lambert również.

Madsen wykluczony, Thomsen na noszach.

W miejsce Thomsena pojedzie Miśkowiak.

Kolejna kraksa. Upadł Bellego. Feralny jest ten wyścig. Przy Francuzie jest już m.in. Tomasz Bajerski.

Bellego miał kontakt z Miśkowiakiem, ale wydaje się, że to nie było kluczowe. Francuz wpadł w jakieś niebezpieczne miejsce na wyjściu z pierwszego łuku.

Karetka znów na torze. Wyciągnięto nosze.

Bellego opuścił owal w karetce.

Sędzia uznał, że Bellego sam był sobie winny. Francuz wykluczony.

Miśkowiak tylko postraszył rywala.

Nicki wystrzelił spod taśmy i zameldował się na czele stawki. Hampel tym razem nie zachwycił i przyjechał do mety na ostatnim miejscu. Jepsen Jensen na mecie wyprzedził Worynę!

Bieg przerwany. Zdecydowanie pospieszył się na starcie Łaguta. Ostrzeżenie dla Rosjanina. Łaguta musnął taśmę daszkiem.

Sprytna postawa Lindbaecka na pierwszym łuku dała mu prowadzenie. Nie trzeba było jednak długo czekać na ripostę Łaguty. Pod koniec drugiego okrążenia Szweda wyprzedził też Thomsen.

Fantastyczny start Hampela. Lambert jechał blisko Przedpełskiego, ale nie był w stanie go zaatakować.

Bellego skutecznie gonił Milika. Wyprzedził go na ostatnim okrążeniu!

Defekt Pedersena na końcu stawki.

Bardzo ciekawa walka na pierwszym okrążeniu. Zwycięsko wyszedł z niej Madsen, który pognał po trzy "oczka". Woryna bezskutecznie gonił Miedzińskiego.

Bieg przerwany. Ruszał się pod taśmą Milik. Ostrzeżenie dla Czecha i Jepsena Jensena, który także nie stał nieruchomo.

Kosztowny błąd Milika na drugim łuku pierwszego okrążenia. Spadł z drugiego miejsca na czwarte. Łatwa trójka Miedzińskiego.

Jednak to nie był błąd Czecha - spadł mu laczek.

Hampel pozamiatał na pierwszym łuku. Za jego plecami rozpoczęła się ostra walka o dwa punkty. Thomsen próbował minąć Smektałę, ale ten dyktował twarde warunki.

Madsen mądrze przejechał pierwsze metry i wyskoczył na czoło stawki. Później triumfował z ogromną przewagą. Męczył się Łaguta, co wykorzystał na ostatnim łuku Michelsen. Po jego ataku problemy z płynną jazdą miał Rosjanin i upadł.

Łaguta szybko wstał z toru i zjechał do parku maszyn.

Bieg przerwany. Nierówny start. Czołgał się pod taśmą Przedpełski, za co otrzymał ostrzeżenie.

Najlepiej spod taśmy Woryna. Na początku drugiego okrążenia problemy z motocyklem miał Lindbaeck, ale w spacerowym tempie dojechał do mety. Przekonujący triumf Woryny.