Protasiewicz wygraną rozpoczął i zakończył dzisiejsze spotkanie. Polak najszybszy spod taśmy i bezbłędny w polu. Woźniak ambitnie ścigał Bjerre przez cały bieg, jednak dziś Duńczyk zdecydował się wszystkie biegi ukończyć na drugiej pozycji.

Identynczna obsada tego biegu jak 13.

Wyścig przerwany. Upadek na drugim łuku zanotował Woffinden. Brytyjczyk atakował po zewnętrznej Zmarzlika, ale na mocno namoczonym torze nie opanował maszyny i niegroźnie upadł. Ambicja przerosła tym razem Woffindena, który liczył, że w trzecim dziś bezpośrednim starciu wreszcie pokona Polaka. Na prowadzeniu był Holder, który znów świetnie wystartował.

Woffinden o własnych siłach zmierza do parku maszyn. Jest wykluczony z powtórki tego wyścigu, co nie podoba się kibicom. Decyzja sędziego wydaje się jednak w pełni słuszna.

Udany rewanż Zmarzlika na Holderze w powtórce. Polak wygrał start, wywiózł rywala na zewnętrzną i tym zakończył rywalizację.

Równy start Holdera i Zmarzlika. Polak przyciął do wewnętrznej na prostej przeciwległej, jednak Australijczyk miał na tyle dużą prędkość, że to on był pierwszy. Zmarzlik ruszył w szaleńczą pogoń za byłym mistrzem świata, jednak nie zdołał go minąć. Tym samym wspaniała seria Polaka dobiegła końca!

Owacje publiczności w Kumli. Holder pierwszym pogromcą Zmarzlika w tym sezonie Elitserien. Indianerna na pewno dziś nie przegra.

Bjerre wciąż nie może wygrać dziś wyścigu. Tym razem lepszy okazał się Woźniak, który po bardzo ładnej walce pokazał Duńczykowi plecy, dwukrotnie udanie odpierając jego ataki na drugim łuku.

Świetna akcja Woffindena na prostej przeciwległej. Mistrz świata obrał tor jazdy przy samej bandzie i niczym TGV przemknął obok Batchelora. Następnie wygrał z dużą przewagą. Kubera obronił się przed Thomsenem.

Bezproblemowa wygrana Zmarzlika, choć z początku starał się budować dużą prędkość Holder. Bezskutecznie w porównaniu do Polaka. Palovaara pokonał Anderssona i Vetlanda odrobiła dwa punkty do miejscowych.

Zmarzlik dziś jest niepokonany, ale nie zdołał wygrać wyścigu z tak kosmiczną przewagą, jak teraz zrobił to Woffinden. Brytyjczyk miał całą prostą przewagi nad rywalami!

Rezerwa taktyczna: Palovaara za Hjelmlanda.

Atomowy start Zmarzlika spod bandy. Lider Vetlandy zamknął całą stawkę przy krawężniku i... tyle go widzieli. Goście nie odrobili jednak żadnych strat, bo na drugim i trzecim miejscu para Indianerny. Palovaara nie dojechał do mety.

Rezerwa taktyczna: Zmarzlik za Jamroga.

Zmarzlik wciąż nie-po-ko-na-ny na szwedzkich torach w tym roku. Polak udanie się spisał jako rezerwa taktyczna, choć trzeba docenić niezłą jazdę Bjerre, który kąsał Zmarzlika przez dwa kółka. Holder nie wykorzystał chaotycznej postawy Batchelora.

Goście byli bliscy objęcia podwójnego prowadzenia, jednak słabo spisuje się dziś Woźniak, który szybko dał się wyprzedzić Protasiewiczowi i jadącemu bardzo szeroko Thomsenowi. Polak gonił zaciekle Kuberę, napędzał się, lecz leszczynianin na mecie był minimalnie szybszy.

Dobrze wystartował Palovaara, obrał tor jazdy po zewnętrznej, ale ostatecznie nie zaskoczył Anderssona, bo to zawodnik Indian wyjechał na pierwsze miejsce. Co więcej, na początku trzeciego okrążenia świetnie zachował się Bjerre, mijając obu zawodników z Vetlandy.

Zmarzlik z szesnastym kolejnym zwycięstwem indywidualnym w tym sezonie Elitserien! Polak popisał się lepszym startem od Woffindena i nie dał się dogonić na dystansie. Ba, Zmarzlik wygrał z Brytyjczykiem z bezpieczną przewagą. Woffinden kilka razy w trakcie biegu, raczej niezamierzenie, jechał na jednym kole.

Dobrze Protasiewicz ze startu, za to jeszcze lepiej na dystansie napędzony Thomsen, którego wyprzedzenia był bliski na pierwszym okrążeniu Batchelor. Skuteczna jazda Duńczyka w polu. Jamróg nie nawiązał walki.

Wypadek Hjelmlanda na drugim wirażu pierwszego okrążenia, bieg przerwany. Szwed upadł z własnej winy, gdy był na prowadzeniu. Hjelmlanda pociągnęło i uderzył w bandę. Wyglądało to groźnie.

Na szczęście zawodnik wstał z toru i zmierza do parku maszyn. Hjelmland wykluczony.

W drugiej odsłonie duet z Kumli szybko objął podwójne prowadzenie i nie dał się dopaść na dystansie Palovaarze.

O kolejność zadecydowało wyjście spod taśmy. Kubera wygrał start, uciekł parze gospodarzy i nie dał się dogonić na trasie.