Mało brakowało, a ten sezon mógł się zakończyć gigantycznym skandalem. Uchroniła od niego czujność komisarza technicznego Marcina Bordewicza. Mecz Polonii ze Stalą opóźniono o 10 minut, ale nie ma wątpliwości, że rywalizowano na uczciwych zasadach. Mateusz Puka rozmawiał o tej sytuacji z Krzysztofem Cegielskim w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty.
Wpisz przynajmniej 2 znaki